Lekarze bez Granic ostrzegają: wali się system zdrowia Europy

W swoim raporcie międzynarodowa organizacja lekarzy wskazuje na przykłady Grecji i Hiszpanii, krajów najgłębiej dotkniętych kryzysem gospodarczym. Według Lekarzy bez Granic, dalsze pogorszenie dostępności usług medycznych może prowadzić do buntów społecznych i zapaści krajowych systemów ochrony zdrowia.

Jak stwierdzono w raporcie – oszczędnościowe działania rządów krajów Unii Europejskiej w znaczący sposób odbiły się na finansowaniu systemów ochrony zdrowia. Jeśli do tego dodać rosnące bezrobocie, spadek realnych dochodów oraz rozszerzanie się sfery ubóstwa, tworzy się niebezpieczna dla nastrojów społecznych mieszanka, zagrażająca stabilności całego kontynentu. Z analiz przeprowadzonych przez Lekarzy bez Granic wynika, że pierwszą ofiarą kryzysu stają się imigranci. Dr Nikitas Kanakis, jeden z członków światowej organizacji lekarzy stwierdził wprost, że „dynamiczny wzrost nastrojów ksenofobicznych zawsze jest powiązany ze spadkiem dostępności do usług medycznych”. Warto zauważyć, że w Grecji mamy do czynienia wręcz z kryzysem służby zdrowia, która nie jest w stanie zapewnić ustawowych norm bezpieczeństwa obywateli. Z kolei rząd Hiszpanii w znaczący sposób obniżył finansowanie leczenia imigrantów. W efekcie na Półwyspie Iberyjskim już 80 proc. pacjentów imigrantów nie ma zapewnionej pełnej opieki medycznej.

Grecja i Hiszpania to nie jedyne kraje ograniczające dostęp do leczenia obcokrajowców. Ostatnio premier rządu Wielkiej Brytanii David Cameron zapowiedział zaostrzenie systemu nadzoru leczenia imigrantów – wszystko po to, aby ograniczyć wydatki NHS oraz zapobiec rosnącemu zjawisku „turystyki socjalno-medycznej”.