Maciek Jaźwiecki/Agencja Gazeta

Nadwyżkowych zgonów jest bardzo dużo – minister wyjaśnia dlaczego

Udostępnij:
W Polsce liczba nadwyżkowych zgonów jest wielka. Co ma na to wpływ – procent PKB przeznaczany na zdrowie czy organizacja systemu? – Największy ma zdecydowanie samoświadomość zdrowotna – twierdzi minister zdrowia Adam Niedzielski.
„Dziennik Gazeta Prawna” zwraca uwagę na to, że nadwyżkowych zgonów jest bardzo dużo.

– Eurostat pokazał badanie, że Polska jest na drugim miejscu – informuje „DGP” i pyta, czy resort analizował, z czego to wynika.

– Ten temat chcieliśmy przeanalizować z dwóch stron. Po pierwsze – dokonać rozliczenia, ile tych zgonów jest bezpośrednio związanych z COVID-19, a ile pośrednio, i ile z kolei jest z COVID-19 niezwiązanych. Wyszło nam, że dwie trzecie jest bezpośrednio i pośrednio związanych z epidemią. Chcieliśmy też dowiedzieć się, z czego wynikają różnice między krajami i z jakimi czynnikami jest to skorelowane. Badaliśmy wiele zmiennych, choć czasem trudno jest zauważyć oczywiste powiązania – odpowiada minister Niedzielski.

„DGP” pyta, jakie czynniki brano pod uwagę.

Przedstawiciel rządu przyznaje, że „szukano grup zmiennych, które wskazują na sprawność działania systemu, pokazują zdrowotność społeczeństwa, stan świadomości zdrowotnej ludzi”.

– Ważnym wskaźnikiem były tu szczepienia na grypę w grupie 65+. W Polsce ten odsetek jest stosunkowo mały. W społeczeństwach, gdzie poziom wyszczepienia na grypę był wysoki, poziom nadmiarowych zgonów był stosunkowo mały. Jeżeli społeczeństwo dba o siebie, jest bardziej świadome różnych zagrożeń, prowadzi regularne badania profilaktyczne, to covidowych śmierci jest mniej. Tymczasem poziom partycypacji w różnych badaniach przesiewowych w Polsce jest jednym z najniższych w Europie. Dlatego inny będzie skutek uderzenia pandemii w społeczeństwo zdrowsze i inny w bardziej schorowane. To nie wyjaśnia zróżnicowania w stu procentach, ale ten element na pewno odgrywa rolę – wyjaśnia Adam Niedzielski.

„Dziennik Gazeta Prawna” zwraca uwagę, że „dla resortu zdrowia to wygodne tłumaczenie, że umieramy, bo jesteśmy schorowani i o siebie nie dbamy”.

Minister podkreśla, że „to nie tłumaczenie, ale wniosek z analizy”.

– My sami sobie nie staramy się nic wytłumaczyć. Jak zaczęliśmy te relacje dostrzegać, byliśmy przekonani, że charakter programu „Profilaktyka 40+” musi być bardzo przyciągający, by duża grupa ludzi zainteresowała się swoim zdrowiem. Jego priorytetem nie jest zapewnienie takiego spektrum diagnostyki, jakie odpowie na każde pytanie, tylko ściągnięcie jak największej liczby ludzi, żeby przeprowadzili badania i żeby zainteresowali się swoim zdrowiem. A szczególnie po trzeciej fali, kiedy wizyty u specjalistów odbywały się w zdecydowanie mniejszym natężeniu. Deficyt zdrowotny, jaki z tego powodu powstał, jest stosunkowo duży – mówi Niedzielski.
W danych Eurostatu widać prawidłowość – nadmiarowe zgony liczone do średniej wieloletniej pokazują, że w czołówce są kraje Europy Środkowo-Wschodniej.

„DGP” pyta, co ma wpływ – procent PKB przeznaczany na zdrowie czy organizacja systemu? I czy przeprowadzono analizę, co sprawiło, że ten wpływ był taki duży.

Szef resortu twierdzi, że „największy wpływ ma zdecydowanie samoświadomość zdrowotna”.

– Na pewno poziom nakładów na opiekę zdrowotną w relacji do PKB ma znaczenie, ale nie jest on najistotniejszy. Dla przykładu Czechy wydają na zdrowie procentowo więcej niż my, a skutki pandemii też niezwykle mocno ich dotknęły. Ostateczny wynik nie zależy od jednej zmiennej. Jeśli porównamy kraje zachodnie UE z tymi z jej wschodu, to różnica w liczbie nadmiarowych zgonów jest efektem dobrostanu i świadomości zdrowotnej. Ale jeśli chodzi o zróżnicowanie wewnątrz naszej grupy, to tu trzeba zejść do precyzyjniejszych analiz, choćby dotyczących tego, co odpowiada za czas trwania życia w poszczególnych krajach – np. poziomu konsumpcji alkoholu czy zanieczyszczenia powietrza, przecież COVID jest chorobą płucną – odpowiada Adam Niedzielski.

Przeczytaj także: „Współczynnik nadmiernej umieralności na wykresie”.

 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.