Niemiecka prasa: Polska cierpi na exodus lekarzy

Sytuacją polskiego systemu ochrony zdrowia zajmują się już niemieckie media. Paul Flückiger z Westdeutsche Allgemeine Zeitung napisał, że niedobory personelu medycznego wywołują w polskich placówkach ochrony zdrowia dramatyczne skutki.

Jako przykład niemiecki dziennikarz podał śmierć 2,5 letniej Dominiki. Dla Paula Flückigera to pretekst do diagnozy zapaści systemu zdrowia. Według niego, około jednej trzeciej praktyk nocnej opieki medycznej ma niedobory personelu. Dramatyczne są także porównania Polski i Niemiec. 38-milionwa Polska ma cztery razy mniej lekarzy niż Niemcy (80 mln mieszkańców), które dla polskich lekarzy i pielęgniarek są głównym krajem emigracji. Tylko w styczniu w Essen zarejestrowano 100 ofert pracy polskich pielęgniarek. W całych Niemczech – według Paul Flückigera – zarejestrowanych jest kilkaset ofert pracy lekarzy z Polski. Kłopoty z emigracją mają także inne kraje postkomunistyczne. Paul Flückiger opisał sytuację na Węgrzech. Tam problemem zajął się premier Victor Orban, który dzięki większości parlamentarnej swojej macierzystej partii Fidesz, zmienił prawo na tyle, że powoli zauważalny jest spadek liczby emigrujących lekarzy. Nowe zapisy prawa pozwoliły bowiem uruchomić dodatkowe środki budżetowe, dzięki którym zwiększono wynagrodzenia białego personelu. Niestety – Polska nie zajmuje się tym problemem, licząc na zatrudnienie lekarzy z Białorusi i Ukrainy. Jednak według niemieckiego dziennikarza takie nadzieje nie rozwiążą problemu polskiej służby zdrowia, bo ciągle istnieje wiele przeszkód prawnych w nostryfikacji dyplomów medycznych lekarzy spoza Unii Europejskiej.