Nowak: Najsłabsza strona rynku zamówień publicznych? To, że zamawiający skupia się na przetargu

Udostępnij:
- Wielu zamawiających, i to właśnie uznaję za słabą stronę naszego systemu, skupia się wyłącznie na etapie samej procedury o udzielenie zamówienia, czyli potocznie mówiąc, na przetargu. Jeśli zaś wcześniej nie zastanowią się nad tym, co i jak tak naprawdę chcą zrealizować, napotkają na problemy na etapie wykonawstwa - przyznał Hubert Nowak, nowy prezes Urzędu Zamówień Publicznych.
Hubert Nowak, prezes Urzędu Zamówień Publicznych, udzielił wywiadu "Dziennikowi Gazecie Prawnej". Odpowiedział na pytanie, co jest najsłabszą stroną polskiego rynku zamówień publicznych, a co najsilniejszą.

- Postrzegam zamówienia publiczne szeroko, czyli od momentu, gdy wpadnie mi do głowy idea, co chcę zrobić, do momentu, gdy to zrealizuję. Tymczasem wielu zamawiających, i to właśnie uznaję za słabą stronę naszego systemu, skupia się wyłącznie na etapie samej procedury o udzielenie zamówienia, czyli potocznie mówiąc, na przetargu. Jeśli zaś wcześniej nie zastanowią się nad tym, co i jak tak naprawdę chcą zrealizować, napotkają na problemy na etapie wykonawstwa. Z kolei jeśli już po realizacji inwestycji nie przeprowadzą rachunku sumienia i nie zweryfikują, co poszło źle, to ewentualne błędy mogą powielać w kolejnych zamówienia. Dlatego chciałbym, żeby na zamówienia nie patrzeć z perspektywy samej procedury ich udzielania, która oczywiście też jest ważna, ale z którą chyba mamy już mniej problemów - przyznał Hubert Nowak. I dodał: - Chciałbym, żeby zamawiający kierowali się podobną logiką jak przy zamawianiu czegoś do własnego domu, a wykonawcy realizowali te inwestycje tak, jakby robili to dla samych siebie.

- Co uznaje za naszą mocną stronę? Przede wszystkim Krajową Izbę Odwoławczą. Uważam, że pełni ona bardzo ważną funkcję w naszym systemie na etapie udzielania zamówienia. Z jednej strony, porządkuje, z drugiej, podpowiada, jak należy rozumieć przepisy. Olbrzymią wartością jest też wyedukowanie zamawiających w zakresie procedury. Po niespełna 25 latach obowiązywania przepisów o zamówieniach uważam, że możemy mówić o dużej profesjonalizacji kadry zamawiających w tym zakresie - przyznał Nowak w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną".

Przeczytaj także: "Przetarg niewykonalny? Resort chce tłumaczenia 5000 stron map zdrowotnych w 15 dni" i "Będą przetargi centralne NFZ na dużą skalę".
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.