Ograniczony dostęp do leczenia nowotworów krwi
Redaktor: Tomasz Kotliński
Data: 11.01.2016
Źródło: TK, newseria.pl
Tagi: | szpiczak mnogi, chłoniak, białaczka szpikowa, Dominik Dyfelt, Instytut Ochrony Zdrowia, onkohematologia,, układ krwiotwórczy, newseria, NFZ |
Polskim problemem jest brak refundacji leczenia nowotworów układu krwiotwórczego i ograniczony dostęp do ośrodków oferujących nowoczesne terapie.
Obecnie nie ma skutecznego sposobu na wyleczenie z nowotworu układu krwiotwórczego. Dzięki lekom można jednak chorobę zatrzymać i przedłużyć życie nawet o 20 lat.
Instytut Ochrony Zdrowia przygotował raport. Dane są zatrważające. W ciągu ostatnich 25 lat liczba chorych na nowotwory krwi wzrosła dwukrotnie. Kiedyś na 100 tysięcy mieszkańców na te choroby cierpiało 9 osób dziś ta liczba wynosi blisko 17 osób. Do tych nowotworów zalicza się przewlekła białaczka szpikowa, chłoniak Hodginga, szpiczak mnogi.
W Stanach Zjednoczonych zarejestrowano trzy nowe leki do leczenia szpiczaka plazmocytowego. Wiosną lub latem przyszłego roku będziemy mieli sześć nowych leków, w tym trzy z grup zupełnie dotychczas nieużywanych w leczeniu tej choroby – mówi agencji informacyjnej Newseria dr med. Dominik Dytfeld, prezes zarządu Polskiego Konsorcjum Szpiczakowego.
Duża grupa leków stosowanych w onkohematologii należy do tzw. programów lekowych, ograniczonych limitami finansowania. Relatywnie mała liczba chorych cierpiących na te schorzenia powoduje, ze wiele leków nie trafia na listę terapii refundowanych przez NFZ.
Instytut Ochrony Zdrowia przygotował raport. Dane są zatrważające. W ciągu ostatnich 25 lat liczba chorych na nowotwory krwi wzrosła dwukrotnie. Kiedyś na 100 tysięcy mieszkańców na te choroby cierpiało 9 osób dziś ta liczba wynosi blisko 17 osób. Do tych nowotworów zalicza się przewlekła białaczka szpikowa, chłoniak Hodginga, szpiczak mnogi.
W Stanach Zjednoczonych zarejestrowano trzy nowe leki do leczenia szpiczaka plazmocytowego. Wiosną lub latem przyszłego roku będziemy mieli sześć nowych leków, w tym trzy z grup zupełnie dotychczas nieużywanych w leczeniu tej choroby – mówi agencji informacyjnej Newseria dr med. Dominik Dytfeld, prezes zarządu Polskiego Konsorcjum Szpiczakowego.
Duża grupa leków stosowanych w onkohematologii należy do tzw. programów lekowych, ograniczonych limitami finansowania. Relatywnie mała liczba chorych cierpiących na te schorzenia powoduje, ze wiele leków nie trafia na listę terapii refundowanych przez NFZ.