Po pierwszym spotkaniu w sprawie pakietu lekarze pełni nadziei

Zebrał się zespół powołany przez resort zdrowia do rozwiązywania problemów związanych z wprowadzonym w życie pakietem onkologicznym. Oprócz przedstawicieli wszystkich organizacji lekarzy rodzinnych składa się także z onkologów - konsultantów w tej dyscyplinie.

Lekarze rodzinni zgłaszali problemy związane z kodowaniem chorych w systemie oraz zasadami kierowania pacjentów do szpitali. Resort zdrowia odpowiedział na zapytania lekarzy rodzinnych związanych z pakietem.

Onkolodzy podnosili kwestię opóźnień w rozpoczynaniu terapii na skutek konieczności powoływania konsyliów, możliwości skrócenia ścieżki diagnostycznej jeśli chory kwalifikuje się do leczenia szpitalnego oraz przedstawili problem zależnych od wojewódzkiego oddziału NFZ możliwości przesunięć środków na leczenie pacjentów zdiagnozowanych onkologicznie przed wejściem w życie pakietu. Obecnie są trudności w przekierowywaniu pieniędzy przeznaczonych na chorych z zieloną kartą na tych, co jej nie mają, a tez chorują na nowotwór. Resort zdrowia informował, że przesunięcia są możliwe, ale decyduje o tym jednak oddział wojewódzki NFZ, a lekarzom chodzi o to, aby zasady te ujednolicić.

Porozumienie Zielonogórskie zamierza oprócz kwestii związanych z pakietem rozwiązać w zespole także inne problemy POZ, na przykład czerwonych świateł w systemie eWUŚ.

- Jesteśmy pełni dobrej nadziej jeśli chodzi o te rozmowy, ale na razie trudno powiedzieć, czy resort poczyni wysiłki, aby odpowiedzieć na nasze postulaty - mówi Wojciech Pacholicki, wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego. - Jest na to za wcześnie. Na razie uzgodniliśmy termin kolejnego spotkania, które odbędzie się w drugiej połowie marca. Dobrze, że resort chce rozmawiać.