Polak bardziej dba o samochód niż swoje zęby
Redaktor: Aleksandra Lang
Data: 20.03.2013
Źródło: KG
Działy:
Poinformowano nas
Aktualności
W obchodzonym dziś Światowym Dniu Higieny Jamy Ustnej Polacy nie mają powodów do radości. Ponad połowa aktywnych zawodowo (59 proc.) na ostatniej wizycie u dentysty była rok temu. Do tego jesteśmy na bakier z profilaktyką stomatologiczną oraz dbaniem o zdrowie jamy ustnej, a do dentysty idziemy, gdy ból zęba daje się we znaki.
Z badania „Diagnoza postaw Polaków względem wizyt u stomatologa” przeprowadzonego przez Instytut PBS w dniach 15–17 lutego wnika też, że nie przywiązujemy dużej wagi do przeglądów stomatologicznych. A te są jednym z podstawowych elementów prawidłowej profilaktyki jamy ustnej. Co smuci, Polacy idą do dentysty, gdy cierpią z powodu nagłego bólu zęba (63 proc.). Jedynie co czwarty respondent decyduje się na pójście do dentysty, by zrobić przegląd stomatologiczny. Okazuje się też, że do kontroli stanu jamy ustnej dwukrotnie bardziej skłonne są osoby z wykształceniem wyższym (35 proc.) niż podstawowym i zawodowym (16 proc.) oraz kobiety (32 proc.) niż mężczyźni (22 proc.). Różnicę w nastawieniu do przeglądów widać w kategorii wiekowej. Większą wagę do profilaktyki przywiązują osoby młodsze, w wieku 18–30 lat, niż osoby starsze.
Z badań tych wynika ponadto, że boimy się dentysty. Strach przed samą wizytą to drugi, po cenie usługi, najczęściej wymieniany czynnik wpływający na częstotliwość odwiedzin w gabinecie i szczególnie duża bariera dla mężczyzn (35 proc. wskazań). Przeszkodą jest też brak wolnego czasu (23 proc.) oraz odległe terminy w publicznej służbie zdrowia (20 proc.).
Zdaniem dr n. med. Iwony Ostrowskiej–Różańskiej, specjalisty stomatologii zachowawczej w CM ENEL–MED, obawy Polaków przed wizytą w gabinecie stomatologicznym wynikają z obiegowej opinii, że wizyta u stomatologa wiąże się z bólem.
– Nośnikiem takich opinii są zazwyczaj osoby, które w gabinecie dentystycznym pojawiały się jedynie z powodu dolegliwości bólowych. Należy zatem podejrzewać, że zmiany chorobowe, które sprowadziły ich do gabinetu, były bardzo zaawansowane. Negatywne opinie są również kształtowane przez rodziców przyprowadzających własne pociechy, nie mających własnych przykrych doświadczeń. Powszechnie używanym zwrotem jest „Nie bój się, nic nie będzie bolało”. Trudno się dziwić, że w małym człowieku natychmiast rodzą się wątpliwości – mówi dr n. med. Iwona Ostrowska–Różańska. Ekspert przypomina, że profilaktyka, czyli zapobieganie, jest jednym z najważniejszych sposobów dbałości o własne zdrowie.
– Tego niestety nie szanujemy. O wiele łatwiej jest przekonać statystycznego Polaka do przeglądu własnego samochodu niż do badań profilaktycznych. Profilaktyka, to zarówno i przede wszystkim działania codzienne, jak również działania pomocnicze, w tym wizyty kontrolne u stomatologa dwa razy do roku. Statystyki mówią, że tylko wtedy jesteśmy w stanie skutecznie zapobiegać konsekwencjom działania próchnicy – przypomina.
Badanie „Diagnoza postaw Polaków względem wizyt u stomatologa” przeprowadzone zostało na reprezentatywnej próbie Polaków aktywnych zawodowo, w wieku 18–55 lat przez PBS w ramach badania Omnibus, na zlecenie CM ENEL– MED.
Z badań tych wynika ponadto, że boimy się dentysty. Strach przed samą wizytą to drugi, po cenie usługi, najczęściej wymieniany czynnik wpływający na częstotliwość odwiedzin w gabinecie i szczególnie duża bariera dla mężczyzn (35 proc. wskazań). Przeszkodą jest też brak wolnego czasu (23 proc.) oraz odległe terminy w publicznej służbie zdrowia (20 proc.).
Zdaniem dr n. med. Iwony Ostrowskiej–Różańskiej, specjalisty stomatologii zachowawczej w CM ENEL–MED, obawy Polaków przed wizytą w gabinecie stomatologicznym wynikają z obiegowej opinii, że wizyta u stomatologa wiąże się z bólem.
– Nośnikiem takich opinii są zazwyczaj osoby, które w gabinecie dentystycznym pojawiały się jedynie z powodu dolegliwości bólowych. Należy zatem podejrzewać, że zmiany chorobowe, które sprowadziły ich do gabinetu, były bardzo zaawansowane. Negatywne opinie są również kształtowane przez rodziców przyprowadzających własne pociechy, nie mających własnych przykrych doświadczeń. Powszechnie używanym zwrotem jest „Nie bój się, nic nie będzie bolało”. Trudno się dziwić, że w małym człowieku natychmiast rodzą się wątpliwości – mówi dr n. med. Iwona Ostrowska–Różańska. Ekspert przypomina, że profilaktyka, czyli zapobieganie, jest jednym z najważniejszych sposobów dbałości o własne zdrowie.
– Tego niestety nie szanujemy. O wiele łatwiej jest przekonać statystycznego Polaka do przeglądu własnego samochodu niż do badań profilaktycznych. Profilaktyka, to zarówno i przede wszystkim działania codzienne, jak również działania pomocnicze, w tym wizyty kontrolne u stomatologa dwa razy do roku. Statystyki mówią, że tylko wtedy jesteśmy w stanie skutecznie zapobiegać konsekwencjom działania próchnicy – przypomina.
Badanie „Diagnoza postaw Polaków względem wizyt u stomatologa” przeprowadzone zostało na reprezentatywnej próbie Polaków aktywnych zawodowo, w wieku 18–55 lat przez PBS w ramach badania Omnibus, na zlecenie CM ENEL– MED.
