Połowa Amerykanów wierzy w medyczne mity

Z sondażu przeprowadzonego przez naukowców z Uniwersity of Chicago wynika, że co drugi mieszkaniec Stanów Zjednoczonych słyszał kilka spiskowych teorii dotyczących medycyny i w przynajmniej jedną z nich wierzy lub zgadza się z nią. Najbardziej znanym medycznym mitem jest teoria o związku pomiędzy szczepieniami, a autyzmem. Wierzy w nią 20 proc. Amerykanów – donosi polonijny portal PolishUpdate.

Zapytano reprezentatywną dla całej populacji Stanów Zjednoczonych próbę osób, o stosunek do sześciu funkcjonujących w świadomości ludzi teorii. Dopytywano, czy badany o danej teorii słyszał, czy się z nią zgadza i czy w nią wierzy.

Najszerzej znanym medycznym mitem, o którym słyszało 69 proc. badanych, jest teoria o związku pomiędzy szczepieniami, a autyzmem. Wierzy w nią 20 proc. Amerykanów.
Inna teoria, o którą pytano dotyczyła presji wywieranej przez firmy farmaceutyczne na FDA, by celowo nie dopuszczała do szerszego stosowania tzw. naturalnych metod leczenia raka i innych chorób. Słyszało o niej 63 proc. ankietowanych, zgadza się z nią 37 proc.
Kolejną teorią rozpracowywaną przez naukowców, była teoria dotycząca telefonów komórkowych, które powodują raka, a politycy nic tym nie robią, bo nie pozwolą im na to wielkie korporacje. O tej teorii słyszało 57 proc. ankietowanych, zaś 20 proc. wierzy w nią.
W ankiecie pytano też o teorię dotyczącą akcji szczepień przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby, którą CIA rozmyślnie zainfekowała znaczną część Amerykanów wirusem HIV. Słyszało o niej 32 proc., a zgadza się 12 proc.

Badanie pokazało też, że osoby wierzące w medyczne mity są słabiej wykształcone, częściej kupują suplementy ziołowe, rzadziej stosują kremy z filtrem chroniącym przed promieniowaniem ultrafioletowym, są także mniej skłonne do ścisłego przestrzegania lekarskich zaleceń – informuje PolishUpdate.