Przemysław Saleta… do utraty tchu

Udostępnij:
11 maja mistrz świata w kick-boxingu oraz mistrz Polski i Europy w zawodowym boksie pokona 30 pięter Pałacu Kultury i Nauki. W ten sposób sportowiec wpisuje się w tegoroczne obchody Międzynarodowego Dnia Nadciśnienia Płucnego w Polsce. Przebiegać one będą pod hasłem „Do utraty tchu dla chorych na nadciśnienie płucne”.
Celem obchodów MDNP na całym świecie jest uświadomienie codziennej walki o oddech chorych na nadciśnienie płucne. W tym roku akcje edukacyjne organizowane są „na sportowo”. Wszystko po to, aby pokazać, jak trudno jest żyć z tą chorobą, że przy każdych codziennych czynnościach chorym brakuje tchu.
- Wchodzenie po schodach wydaje się prozaiczną czynnością. Dla chorych na nadciśnienie płucne pokonanie nawet kilku schodków często jest olbrzymią barierą, gdyż brakuje im tchu. By dotrzeć na szczyt najwyższego budynku w Polsce, trzeba pokonać 763 schody. Wykonanie tego zadania dedykuję osobom dotkniętym nadciśnieniem płucnym z nadzieją, że w ten sposób zwrócę uwagę na potrzeby tej grupy chorych – mówi Przemysław Saleta.
Chorzy na nadciśnienie płucne to często osoby młode, dla których zaczyna się swoisty wyścig o jak najszybsze wykrycie choroby, wdrożenie odpowiedniego leczenia i zatrzymanie postępu choroby. Typowe symptomy nadciśnienia płucnego to duszność podczas dotychczas dobrze tolerowanych wysiłków, sine usta, zawroty głowy, łatwe męczenie się i osłabienie.
- O nadciśnieniu płucnym mówimy wtedy, gdy średnie ciśnienie w tętnicy płucnej przekroczy w spoczynku 25 mmHg (prawidłowa wartość wynosi od 14 mmHg do 20 mmHg). Stwierdzenie lub podejrzenie nadciśnienia płucnego (zwykle na podstawie echokardiografii) powinno skutkować szczegółową oceną pacjenta, aby ustalić przyczynę zaburzeń. Zwłaszcza istotne jest jak najszybsze rozpoznanie tętniczego nadciśnienia płucnego (TNP). Nadciśnienie płucne tętnicze to rzadka choroba, w której stopniowo podwyższa się opór naczyń płucnych dla przepływającej przez nie krwi. Ciśnienie krwi w tętnicy płucnej wzrasta znacznie powyżej wartości prawidłowych, co prowadzi do ciężkiej niewydolności serca. Jest to choroba groźna, gdyż nieleczona szybko prowadzi do zgonu – wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Adam Torbicki, Kierownik Kliniki Krążenia Płucnego i Chorób Zakrzepowo-Zatorowych CMKP w Europejskim Centrum Zdrowia - Otwock.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.