Przewlekła niewydolność żylna zmorą naszych czasów

Udostępnij:
25 maja w Zgorzelcu rusza ogólnopolska akcja profilaktyczna Instytut Zdrowych Nóg. Największy projekt darmowych badań profilaktycznych USG Dopplera nóg w Polsce zakończy się 17 sierpnia. W tym czasie lekarze odwiedzą 23 miasta i przebadają dwa tysiące Polaków.
Misję Instytutu Zdrowych Nóg zainaugurowano dziś podczas konferencji prasowej z udziałem z autorytetów z dziedziny angiologii i chirurgii naczyniowej, tj. prof. Marka Maruszyńskiego z kliniki chirurgii naczyniowej i endowaskularnej z CSK MON, prof. dr hab.n.med. Krzysztofa Ziai i dr hab. med. Tomasza Urbanka z katedry i kliniki chirurgii ogólnej i naczyń śląskiej AM w Katowicach. Eksperci nie pozostawili złudzeń, przewlekła niewydolność żylna, to choroba cywilizacyjna, nie tylko w Polsce. Prof. Maruszyński informował, że 48 proc. kobiet ma objawy przewlekłej niewydolności żylne i 37 proc. mężczyzn. – Takie dane dowodzą, że jest to najbardziej rozpowszechniony w Polsce, ale i na świecie zespół chorobowy – zaznaczał prof. Maruszyński. Wśród objawów choroby wymieniono tzw. pajączki żylne żylaki, obrzęki, owrzodzenia żylne.
Dlaczego chorujemy na przewlekłe choroby żył i skąd się bierze niewydolność żylna? – Odpowiedź jest prosta. Z nieprawidłowego przepływu krwi żylnej w kończynie dolnej. Jest też zależność, im dłuższe kończyny, tym częściej występuje choroba żylna. – Na problem ten częściej zapadają kobiety, które często „pracują” na nią m.in. chodząc na wysokich obcasach i nosząc elastyczne jeansy uciskające miejsca, którymi powinna odpływać swobodnie krew. Do schorzenia przyczynia się też tak wyjątkowy czas dla każdej z pań, jakim jest ciąża – dodał prof. Ziaja.
Wśród czynników, niezależnie od płci nasilających dolegliwości eksperci wymienili m.in. długotrwałe siedzenie i stanie, ekspozycję na ciepło – opalanie się, ciepłe kąpiele, nadwagę, leczenie hormonalne oraz nadmierne spożywanie alkoholu. Nie bez znaczenia są też czynniki genetyczne i przebyta zakrzepica żylna. U pacjentów, u których u obu rodziców występowały żylaki ryzyko wystąpienia choroby wynosi 80 – 90 proc. Zaś 10 – 70 proc. chorych po zakrzepicy ma trwale uszkodzenie układu żylnego. Dr Tomasz Urbanek zaznaczył, że sztandarowym badaniem profilaktycznym niewydolności żylnej jest USG Dopplera. – Niestety z dostępnością do tego badania w Polsce bywa różnie. Być może masz system nie dorósł jeszcze do tego, by każdy chory, u którego podejrzewamy tego typu chorobę, miał dostęp do tego typu badania – mówił dr Tomasz Urbanek.
Badanie to, które jest nieinwazyjne, w ramach Instytutu Zdrowych Nóg przeprowadzane będzie w godzinach 10.00-18.00 w specjalnie przygotowanym namiocie. Lekarze na miejscu ocenią stan nóg i poinformują, czy i jakie leczenie należy kontynuować. Przewidziane jest też w każdym z 23 miast spotkanie z fizjoterapeutą, który odpowie na pytania dotyczące przewlekłej niewydolności nóg.
- Po zakończeniu akcji nasi eksperci przygotują raport z przeprowadzonych badań. Będzie to pierwsza tego typu publikacja, interpretująca wyniki badań przeprowadzone na tak dużej grupie osób. Przygotujemy rzetelna publikację naukowa, która powstanie pod okiem wybitnych specjalistów polskich specjalistów z dziedziny angiologii i chirurgii naczyniowej – mówiła Marzena Siemińska, dyr. handlowy PPF Hasco-Lek SA. To wrocławska firma farmaceutyczna partner akcji. Szczegóły dotyczące Instytutu Zdrowych Nóg na stronie: instytutzdrowychnog.pl.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.