Przewlekłe wirusowe zapalenie wątroby typu C – bomba z opóźnionym zapłonem
Redaktor: Aleksandra Lang
Data: 27.05.2013
Źródło: ExpertPR, AL
Działy:
Poinformowano nas
Aktualności
Tak lekarze powszechnie mówią o wirusowym zapaleniu wątroby typu C (WZW typu C). Szacuje się, że w Polsce zakażonych jest nawet 230 tys. osób. Niestety, tylko u 55 tys. został wykryty wirus. Oznacza to, że większość chorych nie jest świadoma swojego stanu zdrowia ani zagrożenia, jakie stanowi dla innych.
Z czego wynika taki stan rzeczy? Być może z powodu ograniczonej wiedzy na temat samej choroby.
Wirusowe zapalenie wątroby typu C jest chorobą zakaźną wywołaną przez wirus zapalenia wątroby typu C (Hepatitis C Virus – HCV). WZW C zostało uznane przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) za jedno z największych światowych zagrożeń epidemiologicznych. Jak szacują eksperci WHO, co roku HCV zakażają się kolejne 3-4 mln osób, a 350 tys. umiera z powodu chorób wątroby wywołanych zakażeniem.
HCV został wykryty dopiero w 1989 roku. Jest on wirusem o jednoniciowym RNA i występuje w sześciu odmianach (genotypach). W Polsce u około 75% chorych rozpoznaje się zakażenie wirusem o genotypie 1. Określenie genotypu wirusa jest bardzo istotne ze względu na dobór odpowiedniej terapii i przewidywania dotyczące jej powodzenia. Niestety najczęściej występujący w Polsce genotyp 1, wiąże się ze stosunkowo niską skutecznością terapeutyczną dotychczas standardowo stosowanego schematu leczenia (u wcześniej nieleczonych pacjentów to ok. 40%). W przypadku genotypów 2 i 3 wzrasta ona nawet do 80-85% mimo, że czas leczenia przeciwwirusowego może być krótszy o połowę.
Jak można się zakazić?
Zakażenie wirusem HCV następuje zazwyczaj:
- przez kontakt zakażonej krwi z uszkodzoną skórą lub śluzówkami,
- za pośrednictwem zainfekowanego sprzętu i narzędzi medycznych oraz niemedycznych: osobiste przybory toaletowe, przybory używane przez kosmetyczkę, fryzjera, w salonach tatuażu,
- podczas dożylnego stosowania narkotyków,
- podczas stosunku seksualnego, jeśli ma miejsce uszkodzenie naskórka lub błony śluzowej narządów płciowych partnerów,
- z matki na dziecko podczas ciąży i porodu
Nie można natomiast zakazić się poprzez codzienny kontakt z nosicielem, taki jak dotyk, korzystanie ze wspólnej łazienki i toalety, używanie tych samych sztućców ani poprzez pocałunki.
Znaczna większość zakażeń przebiega bezobjawowo, więc chory przez wiele lat nie zdaje sobie sprawy z tego, co dzieje się z jego wątrobą. Przez wiele lat choroba może nie dawać o sobie znać. Dlatego mówi się, że Przewlekłe WZW C jest cichym, przebiegłym zabójcą. Mało charakterystyczne objawy (osłabienie, rozdrażnienie, zaburzenia ze strony przewodu pokarmowego, objawy grypopodobne itp.) jakie pojawiają się u chorego, nie są na tyle jednoznaczne aby od razu wskazywały na zakażenie HCV.
Jak leczyć?
Mimo trwających prac do tej pory nie udało się wynaleźć szczepionki przeciwko HCV. Jedyną metodą leczenia jest farmakoterapia. Do niedawna lekarze mieli do dyspozycji jedynie kombinację dwóch leków. Terapia ta jest w stanie wyleczyć z WZW C około połowę pacjentów, a w przypadku genotypu 1 – najwyżej 40%. Terapia trwa jednak blisko rok (48 tygodni) i obarczona jest licznymi działaniami niepożądanymi, w tym takimi jak: spadek liczby erytrocytów, płytek krwi, leukocytów, zwiększone ryzyko zakażeń, zaburzenia metaboliczne, psychiczne czy objawy niecharakterystyczne takie jak: suchy kaszel, który utrudnia sen w nocy oraz ogólne zmęczenie.
W 2011 r. Europejska Agencja ds. Leków (EMA) zarejestrowała dwa nowe, bezpośrednio działające leki przeciwwirusowe należące do nowej klasy leków przeciwwirusowych tzw. inhibitorów proteazy. Dodanie ich do standardowej, dwulekowej terapii przeciwwirusowej (może zdecydowanie zwiększyć skuteczność leczenia przewlekłego zapalenia wątroby typu C wywołanego genotypem 1 wirusa. Nowa terapia trójlekowa prawie 3-krotnie zwiększa szanse na wyleczenie u pacjentów wcześniej nieleczonych oraz ponad 2-krotnie
u pacjentów, u których dotychczasowe leczenie nie powiodło się. W maju oba leki zostały objęte refundacją w ramach programu lekowego „Leczenie przewlekłego wirusowego zapalenia wątroby typu C”. Zgodnie z kryteriami włączenia do programu, leczenie tymi lekami jest dostępne dla dorosłych pacjentów z wyrównaną czynnością wątroby (w tym
z marskością wątroby), u których stwierdza się włóknienie w stopniu co najmniej 2 w skali Scheuera i którzy byli uprzednio leczeni nieskutecznie terapią dwuskładnikową złożoną
z pegylowanego interferonu alfa i rybawiryny, bądź nie byli uprzednio leczeni i jednocześnie stwierdzono u nich genotyp rs 12979869 IL 28 T/T.
Nowe nadzieje już do realizacji w Polsce
Jak dowodzą najnowsze badania już teraz możemy skutecznie leczyć i wyleczyć nawet 90% chorych na WZW typu C. Tak pozytywne informacje zostały przedstawione na kongresie EASL w kwietniu tego roku.
Wirusowe zapalenie wątroby typu C jest chorobą zakaźną wywołaną przez wirus zapalenia wątroby typu C (Hepatitis C Virus – HCV). WZW C zostało uznane przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) za jedno z największych światowych zagrożeń epidemiologicznych. Jak szacują eksperci WHO, co roku HCV zakażają się kolejne 3-4 mln osób, a 350 tys. umiera z powodu chorób wątroby wywołanych zakażeniem.
HCV został wykryty dopiero w 1989 roku. Jest on wirusem o jednoniciowym RNA i występuje w sześciu odmianach (genotypach). W Polsce u około 75% chorych rozpoznaje się zakażenie wirusem o genotypie 1. Określenie genotypu wirusa jest bardzo istotne ze względu na dobór odpowiedniej terapii i przewidywania dotyczące jej powodzenia. Niestety najczęściej występujący w Polsce genotyp 1, wiąże się ze stosunkowo niską skutecznością terapeutyczną dotychczas standardowo stosowanego schematu leczenia (u wcześniej nieleczonych pacjentów to ok. 40%). W przypadku genotypów 2 i 3 wzrasta ona nawet do 80-85% mimo, że czas leczenia przeciwwirusowego może być krótszy o połowę.
Jak można się zakazić?
Zakażenie wirusem HCV następuje zazwyczaj:
- przez kontakt zakażonej krwi z uszkodzoną skórą lub śluzówkami,
- za pośrednictwem zainfekowanego sprzętu i narzędzi medycznych oraz niemedycznych: osobiste przybory toaletowe, przybory używane przez kosmetyczkę, fryzjera, w salonach tatuażu,
- podczas dożylnego stosowania narkotyków,
- podczas stosunku seksualnego, jeśli ma miejsce uszkodzenie naskórka lub błony śluzowej narządów płciowych partnerów,
- z matki na dziecko podczas ciąży i porodu
Nie można natomiast zakazić się poprzez codzienny kontakt z nosicielem, taki jak dotyk, korzystanie ze wspólnej łazienki i toalety, używanie tych samych sztućców ani poprzez pocałunki.
Znaczna większość zakażeń przebiega bezobjawowo, więc chory przez wiele lat nie zdaje sobie sprawy z tego, co dzieje się z jego wątrobą. Przez wiele lat choroba może nie dawać o sobie znać. Dlatego mówi się, że Przewlekłe WZW C jest cichym, przebiegłym zabójcą. Mało charakterystyczne objawy (osłabienie, rozdrażnienie, zaburzenia ze strony przewodu pokarmowego, objawy grypopodobne itp.) jakie pojawiają się u chorego, nie są na tyle jednoznaczne aby od razu wskazywały na zakażenie HCV.
Jak leczyć?
Mimo trwających prac do tej pory nie udało się wynaleźć szczepionki przeciwko HCV. Jedyną metodą leczenia jest farmakoterapia. Do niedawna lekarze mieli do dyspozycji jedynie kombinację dwóch leków. Terapia ta jest w stanie wyleczyć z WZW C około połowę pacjentów, a w przypadku genotypu 1 – najwyżej 40%. Terapia trwa jednak blisko rok (48 tygodni) i obarczona jest licznymi działaniami niepożądanymi, w tym takimi jak: spadek liczby erytrocytów, płytek krwi, leukocytów, zwiększone ryzyko zakażeń, zaburzenia metaboliczne, psychiczne czy objawy niecharakterystyczne takie jak: suchy kaszel, który utrudnia sen w nocy oraz ogólne zmęczenie.
W 2011 r. Europejska Agencja ds. Leków (EMA) zarejestrowała dwa nowe, bezpośrednio działające leki przeciwwirusowe należące do nowej klasy leków przeciwwirusowych tzw. inhibitorów proteazy. Dodanie ich do standardowej, dwulekowej terapii przeciwwirusowej (może zdecydowanie zwiększyć skuteczność leczenia przewlekłego zapalenia wątroby typu C wywołanego genotypem 1 wirusa. Nowa terapia trójlekowa prawie 3-krotnie zwiększa szanse na wyleczenie u pacjentów wcześniej nieleczonych oraz ponad 2-krotnie
u pacjentów, u których dotychczasowe leczenie nie powiodło się. W maju oba leki zostały objęte refundacją w ramach programu lekowego „Leczenie przewlekłego wirusowego zapalenia wątroby typu C”. Zgodnie z kryteriami włączenia do programu, leczenie tymi lekami jest dostępne dla dorosłych pacjentów z wyrównaną czynnością wątroby (w tym
z marskością wątroby), u których stwierdza się włóknienie w stopniu co najmniej 2 w skali Scheuera i którzy byli uprzednio leczeni nieskutecznie terapią dwuskładnikową złożoną
z pegylowanego interferonu alfa i rybawiryny, bądź nie byli uprzednio leczeni i jednocześnie stwierdzono u nich genotyp rs 12979869 IL 28 T/T.
Nowe nadzieje już do realizacji w Polsce
Jak dowodzą najnowsze badania już teraz możemy skutecznie leczyć i wyleczyć nawet 90% chorych na WZW typu C. Tak pozytywne informacje zostały przedstawione na kongresie EASL w kwietniu tego roku.