Ministerstwo Zdrowia
Rolnicy za rzadko się badają. Teraz zadbają o nich resorty zdrowia i rolnictwa ►
Tagi: | Profilaktyka 40+, Adam Niedzielski, Ministerstwo Zdrowia, Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Ministerstwo Rolnictwa, Halina Szymańska, Henryk Kowalczyk |
Mieszkańcy terenów wiejskich bardzo rzadko korzystają z programów profilaktycznych, takich jak „Profilaktyka 40 Plus”. Promocją wśród osób zamieszkujących wsie ma zająć się Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa – zapowiedziano podczas konferencji prasowej.
Minister zdrowia Adam Niedzielski i prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Halina Szymańska w obecności ministra rolnictwa i rozwoju wsi, Henryka Kowalczyka, podpisali porozumienie o współpracy między resortami rolnictwa i zdrowia na rzecz działań promujących profilaktykę zdrowotną mieszkańców obszarów wiejskich.
Minister zdrowia Adam Niedzielski – 23 listopada – podczas konferencji prasowej, która odbyła się zaraz po podpisaniu porozumienia, stwierdził, że jedną z głównych intencji porozumienia jest informowanie o programie „Profilaktyka 40 Plus”.
Mieszkańcy wsi nie mają okazji do badań
Ze wskaźników epidemicznych, które służą porównaniu stanu zdrowia mieszkańców wsi i miast, wynika, że są one niekorzystne dla rolników. Dlatego też konieczne jest dotarcie z badaniami profilaktycznymi na wieś. – Wyrównujemy szansę w dostępie do badań – podkreślił minister zdrowia.
Z kolei minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk zaznaczył, że w jego ocenie list intencyjny ma znacząco wspomóc i zachęcić wszystkich mieszkańców wsi, aby zadbali o swoje zdrowie, poddawali się chętnie badaniom profilaktycznym, i kiedy zaistnieje taka potrzeba, w bardzo wczesnej fazie choroby poddawali się diagnostyce.
– To jest ten element, który na obszarach wiejskich nie jest doskonały. Pozostali obywatele, żyjący w miastach, zatrudnieni w zakładach pracy mają obowiązkowe badania medycyny pracy, czy to wtedy, gdy podejmują zatrudnienie, czy też później w trakcie badań okresowych. To w trakcie takich badań bardzo często dochodzi do wychwycenia symptomów choroby – podkreślił.
– Mieszkańcy terenów wiejskich, rolnicy, takich badań nie mają, stąd bardzo często żyjąc w nieświadomości, pielęgnują choroby, które po rozpoznaniu na wczesnym etapie można skutecznie leczyć. Dlatego też chcemy zachęcać do programu „Profilaktyka 40 Plus”, który cieszy się nieco mniejszym zainteresowaniem mieszkańców wsi – wyjaśnił Henryk Kowalczyk.
Promocją profilaktyki zajmie się agencja
Minister wskazał, że nie ma lepszej drogi w promowaniu profilaktyki zdrowotnej wśród mieszkańców wsi niż poprzez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
– Z pomocy agencji korzysta każdy rolnik, choćby dlatego, że jest beneficjentem płatności bezpośrednich, i stąd zamysł, aby poprzez jej struktury docierać do rolników – uświadamiać ich, zachęcać do profilaktyki – wskazał Henryk Kowalczyk.
Wyraził nadzieję, że dzięki tym działaniom wydłuży się długość życia mieszkańców wsi, polepszy jego jakość, a w konsekwencji wskaźniki dotyczące stanu zdrowia mieszkańców obszarów wiejskich będą zdecydowanie lepsze.
Dbając o zdrowie rolników, wpływamy na zdrowie publiczne
Minister Niedzielski, odnosząc się do podpisanego porozumienia, podkreślił, że istotą komfortu życia na wsi jest także to, w jakim stanie zdrowia jej mieszkańcy się znajdują. Równie ważne jest jednak – w opinii szefa resortu zdrowia – to, że zapewnienie bardzo dobrych warunków zdrowotnych rolnikom i ich rodzinom żyjącym na wsi, będzie mieć wpływ na zdrowie publiczne.
– Wszystkie wskaźniki epidemiczne dotyczące zapadalności na nowotwory, choroby kardiologiczne i inne wypadają niekorzystnie dla wsi. Dlatego tak ważne jest, żeby dotrzeć z rozwiązaniami, które promują zdrowie, nie tylko do dużych ośrodków miejskich, ale również do mniejszych miast i wsi, tak aby ta dostępność dla całej populacji była porównywalna – podkreślił.
– Właśnie dlatego zdecydowano się na projekt, który wykorzystuje potencjał administracyjny resortu rolnictwa i który zapewnia bezpośrednie dotarcie z informacjami do rolników, a nie tylko poprzez kampanie społeczne nadawane w telewizji. Mam tu na myśli powiatowe biura ARiMR – do promowania wszystkich programów profilaktycznych, które działają pod auspicjami Ministerstwa Zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia – dodał Adam Niedzielski.
Szef resortu zdrowia zapewnił, że aby ta promocja programów na terenach wiejskich była efektywna, Ministerstwo Zdrowia planuje szkolenia dla pracowników agencji, tak, by ci w swojej codziennej pracy przekazywali potrzebną wiedzę o poszczególnych programach zdrowotnych, pomogali wypełnić konkretne ankiety czy mieli możliwość wygenerowania potrzebnego do badań skierowania.
Trzeba zwiększyć udział rolników w programie „Profilaktyka 40 Plus”
– Szczególnie zależy nam na zwiększeniu liczby uczestników programu „Profilaktyka 40 Plus”, gdyż jest to program skierowany do tej grupy wiekowej, która powinna już zacząć się badać. Czterdzieści lat i więcej to jest ten okres, kiedy ryzyka różnych chorób zaczynają wzrastać, dlatego jest to właściwy moment, aby zacząć badać swoje problemy zdrowotne –wyjaśnił.
Przyznał również, że frekwencja w tym przypadku jest mocno niezadowalająca. – Kryterium sukcesu, jaki sobie postawiliśmy, to było 2 mln przebadanych Polaków. Dziś do programu „Profilaktyka 40 Plus” zgłosiło się ok. 900 tysięcy osób, ale faktycznie badania wykonało ok. 700 tysięcy – ocenił.
Konferencja wiceministra zdrowia w całości do obejrzenia poniżej.
Przeczytaj także: „Mężczyźni później niż kobiety zgłaszają się na badania i mają gorsze rokowania”.
Minister zdrowia Adam Niedzielski – 23 listopada – podczas konferencji prasowej, która odbyła się zaraz po podpisaniu porozumienia, stwierdził, że jedną z głównych intencji porozumienia jest informowanie o programie „Profilaktyka 40 Plus”.
Mieszkańcy wsi nie mają okazji do badań
Ze wskaźników epidemicznych, które służą porównaniu stanu zdrowia mieszkańców wsi i miast, wynika, że są one niekorzystne dla rolników. Dlatego też konieczne jest dotarcie z badaniami profilaktycznymi na wieś. – Wyrównujemy szansę w dostępie do badań – podkreślił minister zdrowia.
Z kolei minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk zaznaczył, że w jego ocenie list intencyjny ma znacząco wspomóc i zachęcić wszystkich mieszkańców wsi, aby zadbali o swoje zdrowie, poddawali się chętnie badaniom profilaktycznym, i kiedy zaistnieje taka potrzeba, w bardzo wczesnej fazie choroby poddawali się diagnostyce.
– To jest ten element, który na obszarach wiejskich nie jest doskonały. Pozostali obywatele, żyjący w miastach, zatrudnieni w zakładach pracy mają obowiązkowe badania medycyny pracy, czy to wtedy, gdy podejmują zatrudnienie, czy też później w trakcie badań okresowych. To w trakcie takich badań bardzo często dochodzi do wychwycenia symptomów choroby – podkreślił.
– Mieszkańcy terenów wiejskich, rolnicy, takich badań nie mają, stąd bardzo często żyjąc w nieświadomości, pielęgnują choroby, które po rozpoznaniu na wczesnym etapie można skutecznie leczyć. Dlatego też chcemy zachęcać do programu „Profilaktyka 40 Plus”, który cieszy się nieco mniejszym zainteresowaniem mieszkańców wsi – wyjaśnił Henryk Kowalczyk.
Promocją profilaktyki zajmie się agencja
Minister wskazał, że nie ma lepszej drogi w promowaniu profilaktyki zdrowotnej wśród mieszkańców wsi niż poprzez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
– Z pomocy agencji korzysta każdy rolnik, choćby dlatego, że jest beneficjentem płatności bezpośrednich, i stąd zamysł, aby poprzez jej struktury docierać do rolników – uświadamiać ich, zachęcać do profilaktyki – wskazał Henryk Kowalczyk.
Wyraził nadzieję, że dzięki tym działaniom wydłuży się długość życia mieszkańców wsi, polepszy jego jakość, a w konsekwencji wskaźniki dotyczące stanu zdrowia mieszkańców obszarów wiejskich będą zdecydowanie lepsze.
Dbając o zdrowie rolników, wpływamy na zdrowie publiczne
Minister Niedzielski, odnosząc się do podpisanego porozumienia, podkreślił, że istotą komfortu życia na wsi jest także to, w jakim stanie zdrowia jej mieszkańcy się znajdują. Równie ważne jest jednak – w opinii szefa resortu zdrowia – to, że zapewnienie bardzo dobrych warunków zdrowotnych rolnikom i ich rodzinom żyjącym na wsi, będzie mieć wpływ na zdrowie publiczne.
– Wszystkie wskaźniki epidemiczne dotyczące zapadalności na nowotwory, choroby kardiologiczne i inne wypadają niekorzystnie dla wsi. Dlatego tak ważne jest, żeby dotrzeć z rozwiązaniami, które promują zdrowie, nie tylko do dużych ośrodków miejskich, ale również do mniejszych miast i wsi, tak aby ta dostępność dla całej populacji była porównywalna – podkreślił.
– Właśnie dlatego zdecydowano się na projekt, który wykorzystuje potencjał administracyjny resortu rolnictwa i który zapewnia bezpośrednie dotarcie z informacjami do rolników, a nie tylko poprzez kampanie społeczne nadawane w telewizji. Mam tu na myśli powiatowe biura ARiMR – do promowania wszystkich programów profilaktycznych, które działają pod auspicjami Ministerstwa Zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia – dodał Adam Niedzielski.
Szef resortu zdrowia zapewnił, że aby ta promocja programów na terenach wiejskich była efektywna, Ministerstwo Zdrowia planuje szkolenia dla pracowników agencji, tak, by ci w swojej codziennej pracy przekazywali potrzebną wiedzę o poszczególnych programach zdrowotnych, pomogali wypełnić konkretne ankiety czy mieli możliwość wygenerowania potrzebnego do badań skierowania.
Trzeba zwiększyć udział rolników w programie „Profilaktyka 40 Plus”
– Szczególnie zależy nam na zwiększeniu liczby uczestników programu „Profilaktyka 40 Plus”, gdyż jest to program skierowany do tej grupy wiekowej, która powinna już zacząć się badać. Czterdzieści lat i więcej to jest ten okres, kiedy ryzyka różnych chorób zaczynają wzrastać, dlatego jest to właściwy moment, aby zacząć badać swoje problemy zdrowotne –wyjaśnił.
Przyznał również, że frekwencja w tym przypadku jest mocno niezadowalająca. – Kryterium sukcesu, jaki sobie postawiliśmy, to było 2 mln przebadanych Polaków. Dziś do programu „Profilaktyka 40 Plus” zgłosiło się ok. 900 tysięcy osób, ale faktycznie badania wykonało ok. 700 tysięcy – ocenił.
Konferencja wiceministra zdrowia w całości do obejrzenia poniżej.
Przeczytaj także: „Mężczyźni później niż kobiety zgłaszają się na badania i mają gorsze rokowania”.