Kuba Atys/Agencja Wyborcza.pl
Standardy, wytyczne, zalecenia…
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 24.11.2023
Źródło: Menedżer Zdrowia/Konstanty Radziwiłł
Tagi: | Konstanty Radziwiłł |
– Na marginesie dyskusji o regulacjach dotyczących postępowania podczas stwierdzania trwałego nieodwracalnego ustania czynności mózgu i nieodwracalnego zatrzymania krążenia pojawił się temat sposobu ustalania zasad sztuki medycznej. Pytanie, kto powinien ustalać wytyczne, których muszą przestrzegać szczególnie lekarze – komentuje w „Menedżerze Zdrowia” Konstanty Radziwiłł.
Komentarz byłego ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła:
Od dawna tradycyjnie odróżnia się zalecenia (wytyczne) postępowania diagnostycznego i terapeutycznego jako element sztuki medycznej powstającej w medycznym środowisku naukowym oraz standardy organizacyjne opieki medycznej jako zasady obowiązujące świadczeniodawców w systemie ochrony zdrowia. W praktyce obszary te nie są tak rozłączne, jak mogłoby się wydawać. Zachodzą one na siebie, a poza tym są nie tylko zobowiązaniem dla profesjonalistów i kierujących placówkami, ale także przedmiotem słusznych oczekiwań pacjentów korzystających z opieki medycznej oraz przedmiotem zainteresowania prawników, ubezpieczycieli, płatników itd. W rezultacie w wielu krajach utarło się podejście pragmatyczne – zalecenia diagnostyczne i terapeutyczne powstają w środowiskach naukowych, ale prezentowane są w postaci komunikatów władz publicznych (regulatorów lub płatników). Często wytyczne dotyczące zakresów szczególnie drażliwych i społecznie ważnych (zapłodnienie pozaustrojowe, przerywanie ciąży, stwierdzanie zgonu, a szczególnie śmierci mózgu, rozpoznawanie i leczenie nowotworów itp.) są, przynajmniej częściowo, zawarte w przepisach ogólnie obowiązujących. Tak jest również w Polsce.
Wydaje się, że obecne prawodawstwo polskie w tym zakresie nie tylko wpisuje się w praktykę wielu krajów Europy i Ameryki Północnej, ale także daje duże szanse pozytywnej odpowiedzi na oczekiwanie środowisk medycznych dotyczące zwiększenia ich wpływu na zasady praktyki medycznej.
Należy tu przywołać przepisy artykułu 11 ust. 3 i 4 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, który pozwala ministrowi zdrowia ogłaszać zalecenia postępowania dotyczące diagnostyki i leczenia opracowane przez stowarzyszenia zrzeszające specjalistów w danej dziedzinie medycyny. Natomiast artykuł 22 ust. 5 pozwala temu ministrowi określić standardy organizacyjne opieki zdrowotnej w wybranych dziedzinach medycyny lub w określonych podmiotach wykonujących działalność leczniczą.
Po uważnym przyjrzeniu się tym przepisom można stwierdzić, że wskazują one jednoznacznie środowisko medyczne reprezentowane przez towarzystwa naukowe jako zasadnicze źródło oraz miejsce opisywania aktualnej wiedzy i praktyki medycznej. Ministra zdrowia wskazują one jako urząd, który ma je w uporządkowany sposób prezentować profesjonalistom medycznym (jako zalecenie) i pacjentom (jako ich prawo i gwarancję jakości). Jednocześnie minister samodzielnie (choć zgodnie z ogólnymi zasadami, po zasięgnięciu opinii m.in. samorządów zawodów medycznych) ustala standardy organizacyjne opieki.
Warto zerknąć, jak przepisy te są realizowane w praktyce. Według powszechnie dostępnej wiedzy w Dzienniku Urzędowym Ministra Zdrowia nie ma ani jednego obwieszczenia w sprawie zaleceń postępowania, a rozporządzeń ministra zdrowia w sprawie standardu organizacyjnego opieki jest zaledwie kilka (np. anestezjologia i intensywna terapia, opieka paliatywna i hospicyjna, teleporada w POZ, leczenie bólu, leczenie COVID-19, opieka okołoporodowa).
Dane te niestety świadczą nie tyle o wysokiej temperaturze sporu o to, kto powinien ustalać zasady, ile o stosunkowo małym przekonaniu interesariuszy (zarówno ministra, jak i środowisk medycznych) o konieczności ustalania wytycznych. W świecie rosnących postaw konsumenckich, odpowiedzialności zawodowej, karnej i cywilnej oraz daleko idących regulacji standardy, algorytmy, wytyczne i zalecenia odgrywają coraz większą rolę. Podobną odgrywa także ustalenie zasad tworzenia wytycznych (guidelines for guidelines). Wydaje się, że również w Polsce jest to jedno z pilniejszych zadań w systemie ochrony zdrowia – i to zadań wspólnych dla ministra zdrowia oraz środowisk medycznych.
Tekst opublikowano w „Menedżerze Zdrowia” 7–8/2023.
Od dawna tradycyjnie odróżnia się zalecenia (wytyczne) postępowania diagnostycznego i terapeutycznego jako element sztuki medycznej powstającej w medycznym środowisku naukowym oraz standardy organizacyjne opieki medycznej jako zasady obowiązujące świadczeniodawców w systemie ochrony zdrowia. W praktyce obszary te nie są tak rozłączne, jak mogłoby się wydawać. Zachodzą one na siebie, a poza tym są nie tylko zobowiązaniem dla profesjonalistów i kierujących placówkami, ale także przedmiotem słusznych oczekiwań pacjentów korzystających z opieki medycznej oraz przedmiotem zainteresowania prawników, ubezpieczycieli, płatników itd. W rezultacie w wielu krajach utarło się podejście pragmatyczne – zalecenia diagnostyczne i terapeutyczne powstają w środowiskach naukowych, ale prezentowane są w postaci komunikatów władz publicznych (regulatorów lub płatników). Często wytyczne dotyczące zakresów szczególnie drażliwych i społecznie ważnych (zapłodnienie pozaustrojowe, przerywanie ciąży, stwierdzanie zgonu, a szczególnie śmierci mózgu, rozpoznawanie i leczenie nowotworów itp.) są, przynajmniej częściowo, zawarte w przepisach ogólnie obowiązujących. Tak jest również w Polsce.
Wydaje się, że obecne prawodawstwo polskie w tym zakresie nie tylko wpisuje się w praktykę wielu krajów Europy i Ameryki Północnej, ale także daje duże szanse pozytywnej odpowiedzi na oczekiwanie środowisk medycznych dotyczące zwiększenia ich wpływu na zasady praktyki medycznej.
Należy tu przywołać przepisy artykułu 11 ust. 3 i 4 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, który pozwala ministrowi zdrowia ogłaszać zalecenia postępowania dotyczące diagnostyki i leczenia opracowane przez stowarzyszenia zrzeszające specjalistów w danej dziedzinie medycyny. Natomiast artykuł 22 ust. 5 pozwala temu ministrowi określić standardy organizacyjne opieki zdrowotnej w wybranych dziedzinach medycyny lub w określonych podmiotach wykonujących działalność leczniczą.
Po uważnym przyjrzeniu się tym przepisom można stwierdzić, że wskazują one jednoznacznie środowisko medyczne reprezentowane przez towarzystwa naukowe jako zasadnicze źródło oraz miejsce opisywania aktualnej wiedzy i praktyki medycznej. Ministra zdrowia wskazują one jako urząd, który ma je w uporządkowany sposób prezentować profesjonalistom medycznym (jako zalecenie) i pacjentom (jako ich prawo i gwarancję jakości). Jednocześnie minister samodzielnie (choć zgodnie z ogólnymi zasadami, po zasięgnięciu opinii m.in. samorządów zawodów medycznych) ustala standardy organizacyjne opieki.
Warto zerknąć, jak przepisy te są realizowane w praktyce. Według powszechnie dostępnej wiedzy w Dzienniku Urzędowym Ministra Zdrowia nie ma ani jednego obwieszczenia w sprawie zaleceń postępowania, a rozporządzeń ministra zdrowia w sprawie standardu organizacyjnego opieki jest zaledwie kilka (np. anestezjologia i intensywna terapia, opieka paliatywna i hospicyjna, teleporada w POZ, leczenie bólu, leczenie COVID-19, opieka okołoporodowa).
Dane te niestety świadczą nie tyle o wysokiej temperaturze sporu o to, kto powinien ustalać zasady, ile o stosunkowo małym przekonaniu interesariuszy (zarówno ministra, jak i środowisk medycznych) o konieczności ustalania wytycznych. W świecie rosnących postaw konsumenckich, odpowiedzialności zawodowej, karnej i cywilnej oraz daleko idących regulacji standardy, algorytmy, wytyczne i zalecenia odgrywają coraz większą rolę. Podobną odgrywa także ustalenie zasad tworzenia wytycznych (guidelines for guidelines). Wydaje się, że również w Polsce jest to jedno z pilniejszych zadań w systemie ochrony zdrowia – i to zadań wspólnych dla ministra zdrowia oraz środowisk medycznych.
Tekst opublikowano w „Menedżerze Zdrowia” 7–8/2023.