Wojciech Olkuśnik/Agencja Gazeta

Szczepienia przeciwko grypie powinny być obowiązkowe

Udostępnij:
– Od dawna prezentuję pogląd, że szczepienia przeciwko grypie powinny być obowiązkowe, zwłaszcza w grupach podwyższonego ryzyka – mówi prof. dr hab. Lidia Brydak, kierownik Zakładu Badania Wirusów Grypy w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego – Państwowym Zakładzie Higieny, kierownik Krajowego Ośrodka ds. Grypy, jednego ze 149 takich ośrodków na świecie, w rozmowie z „Kurierem Medycznym”.
Jakie są różnice i podobieństwa między wirusem grypy a SARS-CoV-2?
– Jest bardzo dużo podobieństw, ale także różnic. W przypadku zakażenia SARS-CoV-2 dzieci chorują bardzo rzadko, przechodzą chorobę lekko lub bezobjawowo. Natomiast gdy zaczyna się sezon infekcji grypowych, to właśnie dzieci są forpocztą roznoszącą wirusy. Nosicielami koronawirusa SARS-CoV-2 są dorośli.

Przy infekcji grypowej objawy choroby pojawiają się nagle. Jest bardzo mało przypadków grypy bezobjawowej. Jesteśmy w tej dobrej sytuacji, że od lat 40. ubiegłego wieku mamy szczepionkę przeciwko grypie, a od pewnego czasu leki nowej generacji. W przypadku SARS-CoV-2 możemy tylko zastosować izolację. Zarówno obecność SARS-CoV-2, jak i wirusa grypy potwierdzamy metodą biologii molekularnej. W przypadku grypy mamy znacznie częstszą obecność wirusa w świecie zwierzęcym, natomiast wirus SARS-CoV-2 występuje u wielbłądów, nietoperzy, łuskowców. Mówi się, że węże mogą być rezerwuarem dla tego koronawirusa.

Wyizolowano dotąd kilka mutacji wirusa SARS-Cov-2. Czy szczepionka, która ma powstać, będzie skuteczna w stosunku do wszystkich jego mutacji, czy raczej będzie podobnie jak ze szczepionką przeciwko grypie?
– Przy obecnym stanie wiedzy nie można jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Wirusolodzy zapewne odpowiedzą na nie po wykonaniu sekwencji poszczególnych mutacji SARS-CoV-2. Chciałabym w tym miejscu zwrócić uwagę na jeden fakt. Po 1968 r., czyli od pandemii grypy hongkong, został obalony mit, że pandemię wywołuje wyłącznie jeden podtyp wirusa. Obecnie w Europie najpopularniejsze są dwa podtypy wirusa A – H1N1pdm09 i H3N2 – oraz dwie linie wirusa B – Yamagata i Victoria. To zupełnie inne pod względem struktury antygenowej wirusy. Od kilku lat na rynku są dostępne szczepionki czteroskładnikowe, które stanowią odpowiedź na zmieniającą się w ostatnich latach epidemiologię grypy, a w szczególności fakt jednoczesnego krążenia w populacji obu linii wirusa grypy typu B: Yamagata i Victoria.

Jak pani ocenia konieczność podniesienia poziomu wyszczepialności przeciwko grypie w kontekście spodziewanej jesienią drugiej fali pandemii koronawirusa? Uprawnienia farmaceutów do szczepień mogą poprawić sytuację. Jakie są inne sposoby zwiększenia wyszczepialności w Polsce?
– Trzynaście krajów europejskich zezwoliło na wykonywanie szczepień przeciwko grypie w aptekach. Oczywiście mogą to robić wyłącznie odpowiednio przeszkoleni farmaceuci. Jako pierwsza taką zgodę wydała Portugalia już w sezonie epidemiologicznym 2008/2009, co przyniosło istotny wzrost wyszczepialności. Do Portugalii sukcesywnie dołączały kolejne kraje, m.in. Dania, Francja, Szwajcaria, Estonia, Wielka Brytania, w których stwierdzono wzrost zaszczepionej populacji o 1/3. Od dawna prezentuję pogląd, że szczepienia przeciwko grypie powinny być obowiązkowe, zwłaszcza w grupach podwyższonego ryzyka, czyli pracowników ochrony zdrowia i seniorów powyżej 65. roku życia. Odsetek zaszczepionej populacji w Polsce jest na skandalicznie niskim poziomie 4 proc. pomimo wielu kampanii edukacyjnych. Krajowy Ośrodek ds. Grypy w NIZP-PZH od dawna współpracuje z wybitnymi klinicystami, aby przekonać społeczeństwo, jakim dobrodziejstwem są szczepienia przeciwko grypie. Powinniśmy się szczepić, bo szczepienia to jedyna możliwość uchronienia się przed grypą.

Dlaczego szczepienia przeciwko grypie są tak ważne u dzieci? Na rynku mamy zarówno szczepionki iniekcyjne, jak i donosowe, ale dzieci wciąż są nieszczepione. Co powiedziałaby pani rodzicom, jak zachęciłaby do szczepień?
– Zapytałabym rodziców, czy chcą mieć dziecko przygłuche, czy chcą mieć dziecko, które wymaga np. transplantacji serca. A takie mogą być konsekwencje ciężkiego przechorowania grypy.

Kolejną ważną grupą pacjentów są seniorzy, u których zachorowanie na grypę wiąże się z poważnymi konsekwencjami. Jakie jest pani zdanie na temat rozszerzenia refundacji szczepionki przeciwko grypie na osoby po 65. roku życia. Czy szczepionka przeciw grypie powinna się znaleźć na liście leków bezpłatnych dla seniorów w wieku powyżej 75 lat?
– Część seniorów po 75. roku życia ma darmowe szczepienia, natomiast osoby po 65. roku życia mają 50-procentową zniżkę. Obawiam się, że znaczna część starszego społeczeństwa po prostu nie wie, że jest taka możliwość. Szczepionka powinna się znaleźć na liście refundacyjnej, powinna być darmowa. Potrzebna jest też szeroko zakrojona akcja promocyjna skierowana do osób starszych. Należy im wyjaśnić, jakim dobrodziejstwem są szczepienia. W latach 60. ubiegłego wieku Japończycy przeprowadzili szeroko zakrojoną akcję szczepienia młodzieży szkolnej i okazało się, że zaszczepienie tej populacji spowodowało nie tylko obniżenie odsetka powikłań pogrypowych u osób starszych, ale również zmniejszenie liczby zgonów.

A kobiety w ciąży? Czy też powinny się szczepić?
– Jestem „wyznania szczepionkowego”. Rekomenduję szczepienie przeciwko grypie również ciężarnych. Kobiety w ciąży są w grupie ryzyka ciężkiego przebiegu grypy i powikłań z nią związanych. To ryzyko zwiększa się z każdym trymestrem. W 1957 r. na skutek pandemii wywołanej A/H2N2 na Wyspach Brytyjskich zmarło 2 tys. kobiet w ciąży, inne ciężarne, który przechorowały grypę, urodziły martwe płody. Nie tylko ja uważam, że kobiety w ciąży powinny się szczepić przeciwko grypie. Takie rekomendacje wydało wiele towarzystw ginekologicznych i położniczych. Jeśli z jakiegoś powodu szczepienie nie mogło się odbyć w czasie ciąży, matka powinna się zaszczepić, kiedy karmi dziecko piersią. Powstałe przeciwciała dostaną się wraz z mlekiem do organizmu dziecka.

Przeczytaj także: „Najskuteczniejszą i zarazem najtańszą metodą walki z wirusami są szczepienia” i „Prof. Brydak: Powinniśmy obciążyć nieszczepionych kosztami leczenia powikłań po chorobie”.

Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.