Szpital w Szczecinie ma nowe lądowisko
Redaktor: Agnieszka Katrynicz
Data: 13.10.2010
Działy:
Poinformowano nas
Aktualności
Nowe lądowisko w szpitalu przy ul. Unii Lubelskiej w Szczecinie przyjęło pierwszego pacjenta. Wprost z helikoptera został przetransportowany na oddział ratunkowy.
Miało być próbne lądowanie helikoptera ratunkowego. Nie było jednak czasu na testy. Pacjent z Myśliborza, po udarze, musiał szybko trafić do szpitala przy ul. Unii Lubelskiej w Szczecinie. Nowe lądowisko przeszło więc „chrzest bojowy”. Z „Eurocoptera” – na tych samych noszach, wózkiem, po płaskiej i gładkiej nawierzchni – przetransportowano mężczyznę na oddział ratunkowy. Takie lądowania od tej pory będą się odbywać każdego dnia, a niebawem także w nocy.
Szpital przy ul. Unii Lubelskiej w Szczecinie miał już lądowisko. Ale można było z niego korzystać tylko w dzień. W ubiegłym roku było tu 217 lądowań, natomiast od stycznia do września bieżącego roku – 229. Nowe miejsce do lądowania dla helikopterów ratunkowych powstało na dawnym parkingu. Kosztowało ponad 3,6 mln złotych. Dofinansowanie szpital dostał z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Z własnych środków dołożył 550 tysięcy złotych.
– To następny krok w kierunku szpitala ratunkowego – mówił prof. Przemysław Nowacki, rektor Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie. – Spełniamy kolejne warunki, aby ta jednostka mogła stać się szpitalem ratunkowym ujęty m w krajowej sieci ratownictwa.
– Lądowania w nocy będziemy wykonywać najwcześniej na początku przyszłego roku – mówi Janusz Rogulski, pilot z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. – Takie dyżury będziemy bowiem pełnić dopiero po przygotowaniu 50 stanowisk do lądowania w terenie (w różnych gminach). One właściwie już są, tylko my musimy je z dokumentować.
W Zachodniopomorskiem jest 9 szpitalnych oddziałów ratunkowych. W przyszłości ma być ich 12. I przy każdym powinno być lądowisko. W samych oddziałach natomiast powinien być najwyższej jakości sprzęt diagnostyczny. Dysponuje nim także szpital przy ul. Unii Lubelskiej. We wtorek (12 października) uroczyście oddano tam do użytku nowoczesny rezonans magnetyczny. Kosztował 5,7 mln złotych. Środki pozyskano z programu wczesnego wykrywania chorób nowotworowych Ministerstwa Zdrowia oraz z Funduszu Nauki Polskiej Ministerstwa Nauk i Szkolnictwa Wyższego.
Szpital przy ul. Unii Lubelskiej w Szczecinie miał już lądowisko. Ale można było z niego korzystać tylko w dzień. W ubiegłym roku było tu 217 lądowań, natomiast od stycznia do września bieżącego roku – 229. Nowe miejsce do lądowania dla helikopterów ratunkowych powstało na dawnym parkingu. Kosztowało ponad 3,6 mln złotych. Dofinansowanie szpital dostał z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Z własnych środków dołożył 550 tysięcy złotych.
– To następny krok w kierunku szpitala ratunkowego – mówił prof. Przemysław Nowacki, rektor Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie. – Spełniamy kolejne warunki, aby ta jednostka mogła stać się szpitalem ratunkowym ujęty m w krajowej sieci ratownictwa.
– Lądowania w nocy będziemy wykonywać najwcześniej na początku przyszłego roku – mówi Janusz Rogulski, pilot z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. – Takie dyżury będziemy bowiem pełnić dopiero po przygotowaniu 50 stanowisk do lądowania w terenie (w różnych gminach). One właściwie już są, tylko my musimy je z dokumentować.
W Zachodniopomorskiem jest 9 szpitalnych oddziałów ratunkowych. W przyszłości ma być ich 12. I przy każdym powinno być lądowisko. W samych oddziałach natomiast powinien być najwyższej jakości sprzęt diagnostyczny. Dysponuje nim także szpital przy ul. Unii Lubelskiej. We wtorek (12 października) uroczyście oddano tam do użytku nowoczesny rezonans magnetyczny. Kosztował 5,7 mln złotych. Środki pozyskano z programu wczesnego wykrywania chorób nowotworowych Ministerstwa Zdrowia oraz z Funduszu Nauki Polskiej Ministerstwa Nauk i Szkolnictwa Wyższego.
