Telemedycyna ratunkowa w Wielkopolsce
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 15.10.2010
Działy:
Poinformowano nas
Aktualności
Kolejne ośrodki w Wielkopolsce dołączyły do „Sieci życia”. System Lifenet został uruchomiony w szpitalach w Kaliszu oraz Lesznie. Dzięki systemowi telemedycyny ratunkowej ofiary zawału mięśnia sercowego będą mogły liczyć na szybszą pomoc i zwiększą się ich szanse na przeżycie oraz szybki powrót do zdrowia.
Źródło: Agencja Planet PR
„System Lifenet znacznie usprawnia akcję ratunkową i pozwala zaoszczędzić cenny czas” – mówi Małgorzata Adamska, specjalista ds. telemedycyny Physio-Control. „W przypadku zawału mięśnia sercowego liczy się każda minuta, która decyduje o zdrowiu, a często i życiu pacjenta. Teletransmisja danych – czyli wyników badania EKG – pozwala na szybką diagnostykę i bezpośredni transport pacjenta na zabieg ratujący życie.”
System Lifenet, za którego wdrażanie w Polsce odpowiedzialna jest firma Physio-Control, składa się z dwóch elementów. Defibrylator Lifepak, który stanowi wyposażenie karetek oraz SOR-ów, transmituje dane do Medycznej Stacji Odbiorczej (MSO) znajdującej się w pracowni hemodynamiki. MSO posiada specjalne oprogramowanie, które umożliwia nie tylko odbiór danych, ale także ich archiwizację.
Podstawowym zadaniem systemu jest skrócenie o ok. 50 do 80 min. czasu dotarcia pacjenta do oddziału kardiologii inwazyjnej w celu wykonania zabiegu angioplastyki. Tylko w ubiegłym roku wykonano w Polsce ponad 55 tys. zabiegów angioplastycznych. A w takich przypadkach najważniejszym czynnikiem jest czas, ponieważ szybsze dotarcie pacjenta na zabieg nie tylko ogranicza liczbę zgonów, ale także gwarantuje dużo lepszy stan pacjentów po zabiegu. System Lifenet pozwala nie tylko na oszczędność czasu, ale ogranicza także koszty leczenia, transportu oraz usprawnia system zarządzania ruchem karetek.
„System telemedycyny ratunkowej Lifenet pozwala ominąć wszystkie etapy pośrednie” – wyjaśnia Małgorzata Adamska. „Bez wykorzystania teletransmisji danych, pacjent najpierw transportowany był do SOR-u, tam wykonywano badania i konsultacje z kardiologiem i dopiero wtedy następował transport pacjenta na właściwy zabieg, nierzadko poprzedzony oczekiwaniem na ambulans.”
Medyczna Stacja Odbiorcza w Kaliszu została uruchomiona w Szpitalu Wojewódzkim i będą mogły transmitować do niej defibrylatory z około 17 karetek. W Lesznie natomiast system Lifenet został zakupiony przez Oddział Intensywnej Kardiologii Nafis i będzie odbierać dane od około 12 defibrylatorów.
System Lifenet funkcjonuje już w całej Polsce. Do tej pory przeprowadzono ok. 25 tys. transmisji. Na ok. 1400 karetek „R” i „W” blisko 800 wyposażonych jest w defibrylatory Lifepak, a ok. 200 defibrylatorów znajduje się w Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych. Coraz więcej pracowni hemodynamicznych uruchamia Medyczne Stacje Odbiorcze. Dzięki powiększającej się „Sieci życia” zawałowcy mogą czuć się bezpieczniej, a w Polsce powstaje spójny system ratownictwa kardiologicznego
„System Lifenet znacznie usprawnia akcję ratunkową i pozwala zaoszczędzić cenny czas” – mówi Małgorzata Adamska, specjalista ds. telemedycyny Physio-Control. „W przypadku zawału mięśnia sercowego liczy się każda minuta, która decyduje o zdrowiu, a często i życiu pacjenta. Teletransmisja danych – czyli wyników badania EKG – pozwala na szybką diagnostykę i bezpośredni transport pacjenta na zabieg ratujący życie.”
System Lifenet, za którego wdrażanie w Polsce odpowiedzialna jest firma Physio-Control, składa się z dwóch elementów. Defibrylator Lifepak, który stanowi wyposażenie karetek oraz SOR-ów, transmituje dane do Medycznej Stacji Odbiorczej (MSO) znajdującej się w pracowni hemodynamiki. MSO posiada specjalne oprogramowanie, które umożliwia nie tylko odbiór danych, ale także ich archiwizację.
Podstawowym zadaniem systemu jest skrócenie o ok. 50 do 80 min. czasu dotarcia pacjenta do oddziału kardiologii inwazyjnej w celu wykonania zabiegu angioplastyki. Tylko w ubiegłym roku wykonano w Polsce ponad 55 tys. zabiegów angioplastycznych. A w takich przypadkach najważniejszym czynnikiem jest czas, ponieważ szybsze dotarcie pacjenta na zabieg nie tylko ogranicza liczbę zgonów, ale także gwarantuje dużo lepszy stan pacjentów po zabiegu. System Lifenet pozwala nie tylko na oszczędność czasu, ale ogranicza także koszty leczenia, transportu oraz usprawnia system zarządzania ruchem karetek.
„System telemedycyny ratunkowej Lifenet pozwala ominąć wszystkie etapy pośrednie” – wyjaśnia Małgorzata Adamska. „Bez wykorzystania teletransmisji danych, pacjent najpierw transportowany był do SOR-u, tam wykonywano badania i konsultacje z kardiologiem i dopiero wtedy następował transport pacjenta na właściwy zabieg, nierzadko poprzedzony oczekiwaniem na ambulans.”
Medyczna Stacja Odbiorcza w Kaliszu została uruchomiona w Szpitalu Wojewódzkim i będą mogły transmitować do niej defibrylatory z około 17 karetek. W Lesznie natomiast system Lifenet został zakupiony przez Oddział Intensywnej Kardiologii Nafis i będzie odbierać dane od około 12 defibrylatorów.
System Lifenet funkcjonuje już w całej Polsce. Do tej pory przeprowadzono ok. 25 tys. transmisji. Na ok. 1400 karetek „R” i „W” blisko 800 wyposażonych jest w defibrylatory Lifepak, a ok. 200 defibrylatorów znajduje się w Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych. Coraz więcej pracowni hemodynamicznych uruchamia Medyczne Stacje Odbiorcze. Dzięki powiększającej się „Sieci życia” zawałowcy mogą czuć się bezpieczniej, a w Polsce powstaje spójny system ratownictwa kardiologicznego