U dentysty nie musi boleć

Udostępnij:
Stomatologia podobnie jak chirurgia może być minimalnie inwazyjna. W gabinecie stomatologicznym nie ma już strzykawek do znieczuleń, próchnicę usuwa się ozonem, a popularne plomby wykonuje się w sposób minimalnie inwazyjny i szybki. 24 września podczas konferencji w Poznaniu zaprezentowane zostaną rozwiązania i urządzenia, które sprawią, że Polacy mogą polubić wizyty u dentysty.
Dentysta w Polsce bez bólu i strachu? Okazuje się, że jest to możliwe. Nowoczesna stomatologia pozwala wyeliminować nie tylko nasze lęki, ale przede wszystkim ból, który do niedawna towarzyszył prawie każdej wizycie u dentysty. Wszystko za sprawą małoinwazyjnych rozwiązań, coraz powszechniejszych także w polskich gabinetach stomatologicznych.
– Wystarczyło zastąpić strzykawkę komputerem, za pomocą, którego w sposób bezbolesny lekarz podaje znieczulenie, żeby pacjenci przestali bać się tego pierwszego zabiegu, jakim jest zastrzyk znieczulający. Dziś w Polsce systemy do podawania znieczulenia The Wand stosuje ponad 600 gabinetów, z czego 61 w samej Wielkopolsce – mówi Wojciech Feć z firmy FM Dental Produkty Dla Stomatologii.

Gościem konferencji pt. „Nowe wyzwania w minimalnie inwazyjnej stomatologii” będzie dr Mark Hochman współwynalazca urządzenia, dzięki któremu po 150 latach z wielu gabinetów stomatologicznych zniknęły strzykawki. W ich miejscu pojawił się wynaleziony przez Hochmana system – The Wand, czyli komputer z wbudowanym mikroprocesorem, który stopniowo dozuje płyn znieczulający, nie powodując u pacjenta bólu. – Opracowana przez Hochmana oraz Leonarda Ossera technologia sprawia, że nawet pacjenci, którzy do tej pory panicznie bali się dentysty teraz regularnie odwiedzają swoich stomatologów. Mają bowiem pewność, że znieczulenie i leczenie odbywa się bezboleśnie – mówi Feć.

Dr Mark Hochman to światowej sławy naukowiec i stomatolog. Zawodowo związany z Milestone Scientific, ośrodkiem naukowym, w którym od lat dokonuje się przełomowych odkryć, zmieniających podejście pacjenta do leczenia stomatologicznego. – Odkrycia zespołu Hochmana stosowane są w gabinetach na całym świecie od Nowego Jorku po Bangkok. Wszystkie tworzone są z myślą o pacjentach i minimalizacji bólu. Przykładem jest chociażby technologia DPS, która umożliwia wykonywanie w stomatologii i medycynie znieczuleń podskórnych, w sposób dotąd niemożliwy. Technologia ta kontroluje wszystkie zmienne, jakie wpływają na skuteczność i niewielką inwazyjność iniekcji. Dzięki temu pacjent nie odczuwa bólu, a sam zabieg jest o wiele bezpieczniejszy – tłumaczy Feć.

Konferencja odbędzie się w ramach wystawy Produktów Stomatologicznych CEDE 2010
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.