W Irlandii kara za tabletki wczesnoporonne ostrzejsza niż kara za gwałt. Wyspiarze walczą o zmianę
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 15.05.2018
Źródło: BL, PAP, TVN
Tagi: | aborcja |
Irlandzki premier Leo Varadkar wziął we wtorek udział w kampanii w sprawie liberalizacji przepisów aborcyjnych przed zaplanowanym na 25 maja referendum w tej sprawie.
Leo Varadkar tłumaczył, że zmiana przepisów jest konieczna dla ochrony praw kobiet.
- W trakcie spotkań z wyborcami na ulicach Dublina Varadkar apelował o poparcie dla zniesienia ósmej poprawki do konstytucji z 1983 roku, która zrównała prawo do życia matki i jej nienarodzonego dziecka oraz przekazanie dalszych kompetencji legislacyjnych w tej sprawie parlamentowi – podał TVN.
Jak argumentował, zgodnie z obecnymi przepisami kobieta, która przyjmie kupione w internecie pigułki wczesnoporonne, może podlegać ostrzejszej karze niż sprawca gwałtu nawet do czternastu lat więzienia. - Kara czternastu lat jest bardzo dotkliwa, ale tak musi być zgodnie z treścią ósmej poprawki - tłumaczył premier Irlandii, dodając, że o ile jej nie usuniemy, to nie będziemy mogli usunąć tej sankcji.
W kwestii liberalizacji prawa aborcyjnego Irlandczycy nie są jednomyślni. Ale sondaże wskazują na przewagę zwolenników liberalizacji przepisów.
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
- W trakcie spotkań z wyborcami na ulicach Dublina Varadkar apelował o poparcie dla zniesienia ósmej poprawki do konstytucji z 1983 roku, która zrównała prawo do życia matki i jej nienarodzonego dziecka oraz przekazanie dalszych kompetencji legislacyjnych w tej sprawie parlamentowi – podał TVN.
Jak argumentował, zgodnie z obecnymi przepisami kobieta, która przyjmie kupione w internecie pigułki wczesnoporonne, może podlegać ostrzejszej karze niż sprawca gwałtu nawet do czternastu lat więzienia. - Kara czternastu lat jest bardzo dotkliwa, ale tak musi być zgodnie z treścią ósmej poprawki - tłumaczył premier Irlandii, dodając, że o ile jej nie usuniemy, to nie będziemy mogli usunąć tej sankcji.
W kwestii liberalizacji prawa aborcyjnego Irlandczycy nie są jednomyślni. Ale sondaże wskazują na przewagę zwolenników liberalizacji przepisów.
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.