Warszawa: szpital na Karowej do remontu

Udostępnij:
Szpital położniczy przy Karowej zostanie rozbudowany i zmodernizowany. Właśnie został rozstrzygnięty konkurs architektoniczny na przebudowę. Modernistyczny budynek szpitala powstał w latach 1911-12według projektu Kazimierza Skorewicza. W latach 20. został rozbudowany, a w latach 60. - zmodernizowany. Dziś jest pod opieką konserwatora.
- Najtrudniejsze było takie zaprojektowanie nowych części, żeby nie kolidowały z istniejącymi budynkami. Dlatego postawiliśmy na bardzo oszczędną formę i delikatny detal - opowiada Wojciech Sosnowski z pracowni Mąka Sojka Architekci, która wygrała ogłoszony przez szpital konkurs na rozbudowę i modernizację. Jeżeli werdykt sądu konkursowego nie zmieni się w wyniku odwołań, to właśnie ta pracownia przeprojektuje szpital.

Architekci zaproponowali, by częściowo zabudować dziedziniec budynku od strony Wybrzeża Kościuszkowskiego. Mają tam zostać przeniesione laboratoria, powiększony blok operacyjny wraz z salami nadzoru pooperacyjnego oraz rozbudowany oddział neonatologii i intensywnej opieki noworodka. Parterowe skrzydło od strony ul. Dobrej ma zostać podwyższone o dwa piętra. Ulokowane zostaną tam oddziały mikrochirurgii ginekologicznej oraz patologii ciąży.
W przylegającym budynku u zbiegu Karowej i Dobrej przebudowane zostaną sale cięć cesarskich w bloku porodowym na drugim piętrze.

- Sercem całego założenia będzie dziedziniec południowy od strony Wybrzeża Kościuszkowskiego, na którym powstanie nowy przeszklony pawilon wejściowy - mówi Wojciech Sosnowski. Dziś jest tu parking. W pawilonie znajdzie się m.in.nowe reprezentacyjne wejście do szpitala, foyer, poczekalnia oraz punkt rejestracji pacjentów. - Rangę tego dziedzińca podkreśli umieszczone centralnie drzewo owocowe. To kwitnący i owocujący symbol szpitala, który jest miejscem narodzin - mówi architekt.

Projektanci przedstawili też propozycję remontu wnętrz. Mają tam być wykorzystane naturalne materiały, ściany zostaną pomalowane na pastelowe kolory, a na sufitach umieszczone będzie dyskretne oświetlenie - ma to sprzyjać łagodzeniu stresu związanego z pobytem w szpitalu.
Wyzwaniem dla architektów będzie takie zaplanowanie budowy, by nie trzeba było zamykać żadnego z oddziałów, bo to oznaczałoby straty dla szpitala. Wojciech Sosnowski zapewnia, że prace da się tak skoordynować, żeby do oddanego do użytku nowego oddziału jednego dnia byli przenoszeni pacjenci i sprzęt, a nawet tego samego dnia rozpoczynał się remont opuszczonych pomieszczeń.

Dzięki rozbudowie szpital powiększy się o kilkadziesiąt łóżek. Cała inwestycja ma kosztować ponad 25 mln zł. 90 proc. płaci Ministerstwo Zdrowia, brakujące prawie 3 mln zł wygospodarują władze placówki. Według wstępnych przymiarek inwestycja ma być gotowa do końca 2012 r.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.