Zakazy i windowanie cen coraz mniej skuteczne w walce z nikotynizmem

Udostępnij:
Dotychczasowa polityka walki z nałogiem tytoniowym przynosi coraz słabsze rezultaty. Ministerstwo Zdrowia zwraca uwagę na to, że liczba palaczy spada zbyt wolno, rośnie za to przemyt i czarny rynek.
Na oba te trendy zwraca uwagę sprawozdanie Ministerstwa Zdrowia, przedstawionego w czwartek podczas sejmowej Komisji Zdrowia.

Wiceminister Zbigniew Król powiedział, że od lat 90. XX wieku systematycznie spada w naszym kraju odsetek osób palących papierosy. Z danych przedstawionych posłom wynika, że w 2011 r. papierosy paliło 31 proc. Polaków, w 2013 r. - 27 proc., a w 2015 r. - 24 proc. (31 proc. mężczyzn i 18 proc. kobiet).

- Zahamowanie odsetka osób uzależnionych od tytoniu nastąpiło w Polsce w drugiej połowie lat 90. – pisze "Interia". Z raportu "Palenie tytoniu w Polsce - obraz zjawiska, nowe trendy i wyzwania" wynika, że w latach 1990-1994 codziennie paliło w naszym kraju 51 proc. mężczyzn i 25 proc. kobiet. Co roku odsetek palących zmniejszał się o 0,5 proc.

Wiceminister Król zwrócił uwagę, że od tego czasu co roku odsetek palących papierosy Polaków średnio zmniejszał się o 0,5 proc. - Jest to pozytywne, ale nasze ambicje są większe, potrzebne są dalsze działania zarówno profilaktyczne, jak i interwencyjne - podkreślił.

Dotychczasowa polityka antynikotynowa polegała na wprowadzaniu trudnych do wyegzekwowania i często kompletnie ignorowanych zakazów palenia w kolejnych miejscach przestrzeni publicznej. Towarzyszyło jej windowanie cen detalicznych legalnie sprzedawanych papierosów – a to z kolei zaowocowało wzrostem przemytu i rozwojem szarej sfery.

Z danych przedstawionych komisji wynika, że w 2015 r. ujawniono i zajęto ponad 331 mln sztuk przemyconych papierosów, a w 2016 r. - około 400 mln. Obowiązuje bowiem zasada, że im wyższe ceny legalnych wyrobów w Polsce – tym wyższe czarnorynkowe – co przekłada się na coraz większe zyski „szarej sfery”.

Kolejnym efektem działania szarej sfery, jest to, że Polacy palą wyroby niewiadomego pochodzenia, które często są bardziej toksyczne niż wytwarzane i wprowadzane do obrotu legalnie.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.