Pacjenci będą mieli większy wpływ na decyzje o leczeniu onkologicznym
Autor: Izabela Żmijewska
Data: 24.05.2011
Działy:
Aktualności w Onkologia
Aktualności
Polska Koalicja Organizacji Pacjentów Onkologicznych doczekała się spełnienia jednego ze swoich postulatów - w podejmowaniu ważnych dla onkologii decyzji większy udział będą mieli przedstawiciele organizacji zrzeszających chorych na raka.
– Cieszę się, że stało się to właśnie dzisiaj, w dniu rozpoczynającego się Europejskiego Tygodnia Walki z Rakiem – podkreślał Janusz Meder, prezes Polskiej Unii Onkologii. – Od dawna mówiliśmy, że powodzenie terapii w dużej mierze zależy od współpracy pacjenta.
Jacek Gugulski, prezes Polskiej Koalicji, powiedział, że chorzy na raka będą reprezentowani w Narodowym Programie Zwalczania Chorób Nowotworowych. - Najlepiej wiemy, jakie są potrzeby i oczekiwania pacjentów, dlatego naszego głosu nie powinno zbraknąć – podkreślił.
To spełnienie postulatu „nic o nas bez nas”, który organizacje pacjenckie zgłaszały m.in. na panelu dyskusyjnym zorganizowanym przez wydawnictwo Termedia.
– Wraz z Polską Koalicją Organizacji Pacjentów Onkologicznych i Fundacją Rak n’Roll zgłosiliśmy do ministerstwa zdrowia trzy postulaty, które na dzisiejszym spotkaniu zostały zaakceptowane przez przedstawicieli resortu – dodał ks. Arkadiusz Nowak, prezes Instytutu Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej.
Pierwszy postulat dotyczy skrócenia okresu wdrażania nowych metod leczenia po ich zaakceptowaniu przez Agencję Oceny Technologii Medycznych (AOTM). – Uzgodniliśmy, że od wpłynięcia wniosku do ministerstwa zdrowia aż do udostępnienia nowej terapii nie powinno minąć więcej niż 180 dni – podkreślił ks. Nowak.
Dodał, że w drugim postulacie wnioskuje się o taką zmianę przepisów, by chorzy mieli możliwość finansowania z własnej kieszeni metod leczenia, które nie zostały zaakceptowane przez AOTM i nie są pokrywane z budżetu. Będzie się to odbywało w ramach tzw. eksperymentu medycznego.
Trzeci postulat nawołuje do wprowadzenia równego dostępu do tzw. chemioterapii niestandardowej. Dzisiaj każdy oddział Narodowego Funduszu Zdrowia samodzielnie podejmuje decyzje w tym zakresie, co powoduje, że pacjenci mają nierówny do niej dostęp. Ministerstwo ma zamiar wyznaczyć jednolite standardy w tym zakresie.
Jacek Gugulski, prezes Polskiej Koalicji, powiedział, że chorzy na raka będą reprezentowani w Narodowym Programie Zwalczania Chorób Nowotworowych. - Najlepiej wiemy, jakie są potrzeby i oczekiwania pacjentów, dlatego naszego głosu nie powinno zbraknąć – podkreślił.
To spełnienie postulatu „nic o nas bez nas”, który organizacje pacjenckie zgłaszały m.in. na panelu dyskusyjnym zorganizowanym przez wydawnictwo Termedia.
– Wraz z Polską Koalicją Organizacji Pacjentów Onkologicznych i Fundacją Rak n’Roll zgłosiliśmy do ministerstwa zdrowia trzy postulaty, które na dzisiejszym spotkaniu zostały zaakceptowane przez przedstawicieli resortu – dodał ks. Arkadiusz Nowak, prezes Instytutu Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej.
Pierwszy postulat dotyczy skrócenia okresu wdrażania nowych metod leczenia po ich zaakceptowaniu przez Agencję Oceny Technologii Medycznych (AOTM). – Uzgodniliśmy, że od wpłynięcia wniosku do ministerstwa zdrowia aż do udostępnienia nowej terapii nie powinno minąć więcej niż 180 dni – podkreślił ks. Nowak.
Dodał, że w drugim postulacie wnioskuje się o taką zmianę przepisów, by chorzy mieli możliwość finansowania z własnej kieszeni metod leczenia, które nie zostały zaakceptowane przez AOTM i nie są pokrywane z budżetu. Będzie się to odbywało w ramach tzw. eksperymentu medycznego.
Trzeci postulat nawołuje do wprowadzenia równego dostępu do tzw. chemioterapii niestandardowej. Dzisiaj każdy oddział Narodowego Funduszu Zdrowia samodzielnie podejmuje decyzje w tym zakresie, co powoduje, że pacjenci mają nierówny do niej dostęp. Ministerstwo ma zamiar wyznaczyć jednolite standardy w tym zakresie.