123RF
Około 9 mln zgonów związanych z zanieczyszczeniem środowiska w 2019 r.
Redaktor: Monika Stelmach
Data: 19.05.2022
Źródło: Urszula Kaczorowska/PAP, The Lancet Planetary Health: „Pollution and health: a progress update”.
Tagi: | zanieczyszczenia, zgony |
Największy odsetek stanowią zanieczyszczenie powietrza, które odpowiadają za prawie 75 proc. zgonów z powodu zatrucia środowiska – wynika z raportu opublikowanego w „The Lancet Planetary Health”.
Komisja Lancet ds. Zanieczyszczeń i Zdrowia poinformowała, że w 2019 r. było dziewięć milionów zgonów związanych z zanieczyszczeniem środowiska (co odpowiada jednemu na sześć zgonów na całym świecie).
Wzrost liczby zgonów z powodu „nowoczesnych” rodzajów zanieczyszczeń (np. powietrza atmosferycznego i toksycznych substancji chemicznych) przyćmiewa postęp w zmniejszaniu liczby zgonów spowodowanych zanieczyszczeniami związanymi ze skrajnym ubóstwem (na przykład zanieczyszczeniem wody w gospodarstwach domowych).
Zanieczyszczenia pozostają największym na świecie środowiskowym czynnikiem ryzyka chorób i przedwczesnej śmierci, zwłaszcza w krajach o niskich i średnich dochodach.
Do śmierci aż 6,67 mln z dziewięciu milionów zmarłych w 2019 r. z powodu zanieczyszczenia środowiska przyczyniło się zanieczyszczenie powietrza (zarówno w gospodarstwach domowych, jak i w otoczeniu). Zanieczyszczenie wody było przyczyną 1,36 mln przedwczesnych zgonów. Ponad 1,8 miliona zgonów było spowodowanych toksycznymi zanieczyszczeniami chemicznymi, w tym ołowiem, który przyczynił się do 900 tys. przedwczesnych zgonów. Praca w toksycznych warunkach spowodowała 870 tys. zgonów.
Spadek liczby zgonów spowodowanych „tradycyjnymi” zanieczyszczeniami (zanieczyszczenie powietrza w gospodarstwach domowych paliwami stałymi i skażoną wodą) od 2000 r. jest najbardziej widoczny w Afryce. Można to wytłumaczyć poprawą zaopatrzenia w wodę i urządzenia sanitarne, antybiotykami i leczeniem oraz czystszymi paliwami.
Jednak ten spadek śmiertelności został zrekompensowany znacznym wzrostem liczby zgonów spowodowanych narażeniem na zanieczyszczenia przemysłowe – takie jak zanieczyszczenie powietrza atmosferycznego, zanieczyszczenie ołowiem i inne formy zanieczyszczenia chemicznego – we wszystkich regionach w ciągu ostatnich 20 lat. Jest to szczególnie widoczne w Azji Południowo-Wschodniej, gdzie rosnący poziom zanieczyszczeń przemysłowych łączy się ze starzeniem się populacji i rosnącą liczbą narażonych osób.
Ogólna liczba zgonów spowodowanych tylko przemysłowymi zanieczyszczeniami wzrosła o 66 proc. w ostatnich dwóch dekadach – z 3,8 mln w 2000 r. do 6,3 mln w 2019 r.
Nadmierna liczba zgonów z powodu zanieczyszczeń doprowadziła do strat gospodarczych w wysokości 4–6 bln dolarów w 2019 r., co odpowiada 6–2 proc. światowej produkcji gospodarczej.
Naukowcy zwracają również uwagę na dużą nierówność w obciążeniu skutkami zanieczyszczenia. 92 proc. zgonów związanych z zanieczyszczeniem i największe obciążenie stratami ekonomicznymi związanymi z zanieczyszczeniem notuje się w krajach o niskich i średnich dochodach.
Autorzy raportu nawołują do powołania niezależnego, międzyrządowego panelu ds. Zmian Klimatu ds. Zanieczyszczeń (na wzór IPCC) oraz do zwiększenia budżetu instytucji kontrolujących zanieczyszczenie w poszczególnych krajach. Pozwoli to ich zdaniem lepiej monitorować zanieczyszczenia i gromadzić dane.
Zdaniem ekspertów organizacje międzynarodowe muszą się postarać o bardziej skuteczne powiązanie rozwiązań naukowych z rozwiązaniami politycznymi – dotyczącymi zanieczyszczeń – na wzór wypracowanych dla klimatu i bioróżnorodności.
– Zanieczyszczenie, zmiana klimatu i utrata różnorodności biologicznej są ściśle powiązane. Skuteczna kontrola tych zagrożeń wymaga wspieranego na całym świecie, formalnego punktu stycznego między nauką i polityką, aby informować o interwencji, wpływać na badania i kierować finansowaniem – powiedziała Rachael Kupka, współautorka i dyrektor wykonawczy Global Alliance on Health and Pollution.
Rachael Kupka zwróciła uwagę, że zanieczyszczenie było postrzegane jako problem, który należy rozwiązać za pomocą regulacji na szczeblu lokalnym i krajowym lub czasami w ramach polityki regionalnej w krajach o wyższych dochodach.
– Jest jednak jasne, że zanieczyszczenie jest zagrożeniem dla planety, a jego czynniki napędzające, rozproszenie i wpływ na zdrowie przekraczają lokalne granice i wymagają globalnej odpowiedzi. Potrzebne są globalne działania dotyczące wszystkich głównych współczesnych zanieczyszczeń – stwierdziła Rachael Kupka.
Badanie zostało sfinansowane przez Szwajcarską Agencję ds. Rozwoju i Współpracy (SDC) oraz Ministerstwo Środowiska Szwecji przy wsparciu Globalnego Sojuszu na rzecz Zdrowia i Zanieczyszczeń (GAHP) oraz Pure Earth.
Wzrost liczby zgonów z powodu „nowoczesnych” rodzajów zanieczyszczeń (np. powietrza atmosferycznego i toksycznych substancji chemicznych) przyćmiewa postęp w zmniejszaniu liczby zgonów spowodowanych zanieczyszczeniami związanymi ze skrajnym ubóstwem (na przykład zanieczyszczeniem wody w gospodarstwach domowych).
Zanieczyszczenia pozostają największym na świecie środowiskowym czynnikiem ryzyka chorób i przedwczesnej śmierci, zwłaszcza w krajach o niskich i średnich dochodach.
Do śmierci aż 6,67 mln z dziewięciu milionów zmarłych w 2019 r. z powodu zanieczyszczenia środowiska przyczyniło się zanieczyszczenie powietrza (zarówno w gospodarstwach domowych, jak i w otoczeniu). Zanieczyszczenie wody było przyczyną 1,36 mln przedwczesnych zgonów. Ponad 1,8 miliona zgonów było spowodowanych toksycznymi zanieczyszczeniami chemicznymi, w tym ołowiem, który przyczynił się do 900 tys. przedwczesnych zgonów. Praca w toksycznych warunkach spowodowała 870 tys. zgonów.
Spadek liczby zgonów spowodowanych „tradycyjnymi” zanieczyszczeniami (zanieczyszczenie powietrza w gospodarstwach domowych paliwami stałymi i skażoną wodą) od 2000 r. jest najbardziej widoczny w Afryce. Można to wytłumaczyć poprawą zaopatrzenia w wodę i urządzenia sanitarne, antybiotykami i leczeniem oraz czystszymi paliwami.
Jednak ten spadek śmiertelności został zrekompensowany znacznym wzrostem liczby zgonów spowodowanych narażeniem na zanieczyszczenia przemysłowe – takie jak zanieczyszczenie powietrza atmosferycznego, zanieczyszczenie ołowiem i inne formy zanieczyszczenia chemicznego – we wszystkich regionach w ciągu ostatnich 20 lat. Jest to szczególnie widoczne w Azji Południowo-Wschodniej, gdzie rosnący poziom zanieczyszczeń przemysłowych łączy się ze starzeniem się populacji i rosnącą liczbą narażonych osób.
Ogólna liczba zgonów spowodowanych tylko przemysłowymi zanieczyszczeniami wzrosła o 66 proc. w ostatnich dwóch dekadach – z 3,8 mln w 2000 r. do 6,3 mln w 2019 r.
Nadmierna liczba zgonów z powodu zanieczyszczeń doprowadziła do strat gospodarczych w wysokości 4–6 bln dolarów w 2019 r., co odpowiada 6–2 proc. światowej produkcji gospodarczej.
Naukowcy zwracają również uwagę na dużą nierówność w obciążeniu skutkami zanieczyszczenia. 92 proc. zgonów związanych z zanieczyszczeniem i największe obciążenie stratami ekonomicznymi związanymi z zanieczyszczeniem notuje się w krajach o niskich i średnich dochodach.
Autorzy raportu nawołują do powołania niezależnego, międzyrządowego panelu ds. Zmian Klimatu ds. Zanieczyszczeń (na wzór IPCC) oraz do zwiększenia budżetu instytucji kontrolujących zanieczyszczenie w poszczególnych krajach. Pozwoli to ich zdaniem lepiej monitorować zanieczyszczenia i gromadzić dane.
Zdaniem ekspertów organizacje międzynarodowe muszą się postarać o bardziej skuteczne powiązanie rozwiązań naukowych z rozwiązaniami politycznymi – dotyczącymi zanieczyszczeń – na wzór wypracowanych dla klimatu i bioróżnorodności.
– Zanieczyszczenie, zmiana klimatu i utrata różnorodności biologicznej są ściśle powiązane. Skuteczna kontrola tych zagrożeń wymaga wspieranego na całym świecie, formalnego punktu stycznego między nauką i polityką, aby informować o interwencji, wpływać na badania i kierować finansowaniem – powiedziała Rachael Kupka, współautorka i dyrektor wykonawczy Global Alliance on Health and Pollution.
Rachael Kupka zwróciła uwagę, że zanieczyszczenie było postrzegane jako problem, który należy rozwiązać za pomocą regulacji na szczeblu lokalnym i krajowym lub czasami w ramach polityki regionalnej w krajach o wyższych dochodach.
– Jest jednak jasne, że zanieczyszczenie jest zagrożeniem dla planety, a jego czynniki napędzające, rozproszenie i wpływ na zdrowie przekraczają lokalne granice i wymagają globalnej odpowiedzi. Potrzebne są globalne działania dotyczące wszystkich głównych współczesnych zanieczyszczeń – stwierdziła Rachael Kupka.
Badanie zostało sfinansowane przez Szwajcarską Agencję ds. Rozwoju i Współpracy (SDC) oraz Ministerstwo Środowiska Szwecji przy wsparciu Globalnego Sojuszu na rzecz Zdrowia i Zanieczyszczeń (GAHP) oraz Pure Earth.