Sonda "Menedżera Zdrowia"
Autor: Ewa Gosiewska
Data: 09.05.2016
Źródło: EG, rp.pl, www.infodent24.pl
Działy:
Polecamy
Aktualności
Tagi: | lek, PES, Ministerstwo Zdrowia |
Czy treść egzaminów medycznych po ich zakończeniu powinna być ujawniona czy tajna? - pytamy w sondzie "Menedżera Zdrowia". Czekamy na każdy głos.
Dyskusja dotycząca jawności treści egzaminów medycznych -zarówno LEK (Lekarski Egzamin Końcowy), LDEK (Lekarsko-Dentystyczny Egzamin Końcowy) jak i PES (Państwowy Egzamin Specjalizacyjny) nie słabnie.
Marek Tombarkiewicz wiceminister zdrowia twierdzi, że zmiana przepisów ograniczających udostępnianie testów i pytań testowych, jest nieuzasadniona merytoryczne i niepożądana.
LEK odbywa się dwa razy w roku i polega na rozwiązaniu testu składającego się z 200 pytań. Na jego potrzeby Centrum Egzaminów Medycznych (CEM) wykorzystuje rocznie 400 pytań. Natomiast na PES do rozwiązania jest 120 pytań.
Wiceminister Tomabarkiewicz tłumaczył, że zgodnie z art. 5 ust. 4 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, złożenie - z wynikiem pozytywnym - LDEK jest jednym z warunków przyznania prawa wykonywania zawodu lekarza albo lekarza dentysty. Natomiast zdanie PES jest warunkiem uzyskania tytułu specjalisty. Sam egzamin ma weryfikować wiedzę uzyskaną przez lekarza odbywającego szkolenie specjalizacyjne w czasie tego szkolenia i tym samym pozwala na ustalenie, czy zasługuje on na uzyskanie tytułu specjalisty.
Przeciwnikiem jawności pytań egzaminacyjnych jest także wiceminister zdrowia Piotr Gryza tłumacząc, że byłoby to sprzeczne z szeroko pojętym interesem społecznym, a w szczególności może zagrażać bezpieczeństwu dla zdrowia i życia pacjentów.
Z opinią resortu nie zgadza się m.in. Naczelna Izba Lekarska. – Bezpieczeństwu dla zdrowia i życia pacjentów może za chwilę zagrozić zbyt mała liczba specjalistów, a nie udostępnienie pytań egzaminacyjnych – mówi Katarzyna Strzałkowska, rzeczniczka NIL.
A jakie jest Państwa zdanie w tej sprawie? Czekamy na głosy Czytelników do końca tygodnia na www.termedia.pl
Więcej o tajności w ochronie zdrowia czytaj w: Resort zdrowia: obsesja tajności czy zamiatanie niekompetencji pod dywan
Marek Tombarkiewicz wiceminister zdrowia twierdzi, że zmiana przepisów ograniczających udostępnianie testów i pytań testowych, jest nieuzasadniona merytoryczne i niepożądana.
LEK odbywa się dwa razy w roku i polega na rozwiązaniu testu składającego się z 200 pytań. Na jego potrzeby Centrum Egzaminów Medycznych (CEM) wykorzystuje rocznie 400 pytań. Natomiast na PES do rozwiązania jest 120 pytań.
Wiceminister Tomabarkiewicz tłumaczył, że zgodnie z art. 5 ust. 4 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, złożenie - z wynikiem pozytywnym - LDEK jest jednym z warunków przyznania prawa wykonywania zawodu lekarza albo lekarza dentysty. Natomiast zdanie PES jest warunkiem uzyskania tytułu specjalisty. Sam egzamin ma weryfikować wiedzę uzyskaną przez lekarza odbywającego szkolenie specjalizacyjne w czasie tego szkolenia i tym samym pozwala na ustalenie, czy zasługuje on na uzyskanie tytułu specjalisty.
Przeciwnikiem jawności pytań egzaminacyjnych jest także wiceminister zdrowia Piotr Gryza tłumacząc, że byłoby to sprzeczne z szeroko pojętym interesem społecznym, a w szczególności może zagrażać bezpieczeństwu dla zdrowia i życia pacjentów.
Z opinią resortu nie zgadza się m.in. Naczelna Izba Lekarska. – Bezpieczeństwu dla zdrowia i życia pacjentów może za chwilę zagrozić zbyt mała liczba specjalistów, a nie udostępnienie pytań egzaminacyjnych – mówi Katarzyna Strzałkowska, rzeczniczka NIL.
A jakie jest Państwa zdanie w tej sprawie? Czekamy na głosy Czytelników do końca tygodnia na www.termedia.pl
Więcej o tajności w ochronie zdrowia czytaj w: Resort zdrowia: obsesja tajności czy zamiatanie niekompetencji pod dywan