123RF
Alergie kontaktowe częstsze u dzieci z AZS
Autor: Iwona Konarska
Data: 13.05.2022
Źródło: Bonamonte D, Hansel K, Romita P, Fortina AB , Girolomoni G, Fabbrocini G et all. Contact allergy in children with and without atopic dermatitis: An Italian multicentre study Contact Dermatitis. 2022 Apr 21. doi: 10.1111/cod.14130
Alergie kontaktowe i atopowe zapalenie skóry (AZS) mają podobny mechanizm opierający się na działaniu limfocytów T jako mediatorów. Wiele prac naukowych wskazuje na występowanie alergii kontaktowych u pacjentów z atopowym zapaleniem skóry, jednak problem ich występowania u dzieci z AZS nie został jeszcze rozpoznany.
Zespół naukowców i klinicystów włoskich zajął się alergiami kontaktowymi u dzieci z atopowym zapaleniem skóry. Została przeprowadzona analiza wieloaspektowa dotycząca dzieci od noworodka do 14. roku życia, u których pomiędzy styczniem 2017 roku a grudniem 2018 roku przeprowadzono testy płatkowe alergii kontaktowych certyfikowane przez SIDAPA (Società Italiana Dermatologia Allergologica Professionale Ambientale).
Testy objęły 432 dzieci. U 125 (28,9 proc.) wykazano dodatnią reakcję na co najmniej jeden z badanych alergenów, przy czym częściej występowały dodatnie testy płatkowe u dziewcząt (32,3 proc.) niż u chłopców (25,0 proc.). Z 432 badanych dzieci 103 (23,8 proc.) cierpiało na AZS, przy czym stwierdzono u nich częstsze występowanie dodatnich wskazań testów płatkowych (36,9 proc.) niż u dzieci bez atopowego zapalenia skóry (26,4 proc.).
Najczęstszymi alergenami kontaktowymi były: siarczan niklu (10,2 proc.), chlorek kobaltu (6,7 proc.), metyloizotiazolinon (3,7 proc.), mieszanka zapachowa II, używana w przemyśle produkcji środków czystości (3,2 proc.), dwuchromian potasu (2,8 proc.), mieszanka zapachowa I używana w przemyśle kosmetycznym (2,1 proc.) i metylochloroizotiazolinon lub metyloizotiazolinon (2,1 proc.).
Jest to pierwsza praca, która wykazuje wyraźnie częstsze występowanie alergii kontaktowych u dzieci z atopowym zapaleniem skóry niż u dzieci niedotkniętych tym schorzeniem.
Jak twierdzą sami naukowcy, konieczne są dalsze badania, bowiem być może osłabiając reakcję alergiczną, uda się także zmniejszyć wpływ AZS na organizm i podnieść jakość życia dzieci z tą chorobą.
Opracowanie: Marek Meissner
Testy objęły 432 dzieci. U 125 (28,9 proc.) wykazano dodatnią reakcję na co najmniej jeden z badanych alergenów, przy czym częściej występowały dodatnie testy płatkowe u dziewcząt (32,3 proc.) niż u chłopców (25,0 proc.). Z 432 badanych dzieci 103 (23,8 proc.) cierpiało na AZS, przy czym stwierdzono u nich częstsze występowanie dodatnich wskazań testów płatkowych (36,9 proc.) niż u dzieci bez atopowego zapalenia skóry (26,4 proc.).
Najczęstszymi alergenami kontaktowymi były: siarczan niklu (10,2 proc.), chlorek kobaltu (6,7 proc.), metyloizotiazolinon (3,7 proc.), mieszanka zapachowa II, używana w przemyśle produkcji środków czystości (3,2 proc.), dwuchromian potasu (2,8 proc.), mieszanka zapachowa I używana w przemyśle kosmetycznym (2,1 proc.) i metylochloroizotiazolinon lub metyloizotiazolinon (2,1 proc.).
Jest to pierwsza praca, która wykazuje wyraźnie częstsze występowanie alergii kontaktowych u dzieci z atopowym zapaleniem skóry niż u dzieci niedotkniętych tym schorzeniem.
Jak twierdzą sami naukowcy, konieczne są dalsze badania, bowiem być może osłabiając reakcję alergiczną, uda się także zmniejszyć wpływ AZS na organizm i podnieść jakość życia dzieci z tą chorobą.
Opracowanie: Marek Meissner