Cechy dermatoskopowe raków podstawnokomórkowych i płaskonabłonkowych skóry, które pomagają w ich rozróżnicowaniu – badanie retrospektywne
Tagi: | dermatoskop, BCC, SCC, dermatoonkologia, badanie |
Raki podstawnokomórkowe (ang. basal cell carcinoma, BCC) i płaskonabłonkowe skóry (SCC) są jednymi z częstszych diagnoz w gabinecie dermatologicznym. Niemniej, nadal są mylone nawet przez doświadczonych dermatologów.
Interesującą pracę opublikowano niedawno na łamach Journal of European Academy of Dermatology and Venerology. Zespół badaczy z Grecji, Łotwy i Rumunii retrospektywnie przeanalizował preparaty BCC i SCC, które w dermatoskopii były nieprawidłowo rozpoznane, i tak zamiast BCC rozpoznawano wstępnie SCC i vice versa. Celem badania było zwrócenie uwagi na dermatoskopowe cechy guzów, które mogą sprawiać problemy w rozróżnieniu obu raków, oraz takich, które mogą ułatwić ich różnicowanie.
W pracy przeanalizowano 68 przypadków, z czego 41 było w rzeczywistości BCC, a 27 SCC. Większość badanych guzów była pozbawiona pigmentów, z obecnym owrzodzeniem i polimorficzną siatką naczyń. Obecność erozji i owrzodzeń zwiększała sześciokrotnie szansę, że danym guzem jest BCC, podczas gdy łuski i masy keratynowe były pięciokrotnie bardziej charakterystyczne dla SCC.
Podsumowując, lekarze powinni być szczególnie czujni podczas różnicowania BCC i SCC pozbawionych pigmentu i z owrzodzeniem. Opisywane badanie Neagu i wsp. stara się wskazać na cechy, które mogą pomóc w różnicowaniu, niestety wadą badania jest stosunkowo niewielka liczba analizowanych przypadków.
W pracy przeanalizowano 68 przypadków, z czego 41 było w rzeczywistości BCC, a 27 SCC. Większość badanych guzów była pozbawiona pigmentów, z obecnym owrzodzeniem i polimorficzną siatką naczyń. Obecność erozji i owrzodzeń zwiększała sześciokrotnie szansę, że danym guzem jest BCC, podczas gdy łuski i masy keratynowe były pięciokrotnie bardziej charakterystyczne dla SCC.
Podsumowując, lekarze powinni być szczególnie czujni podczas różnicowania BCC i SCC pozbawionych pigmentu i z owrzodzeniem. Opisywane badanie Neagu i wsp. stara się wskazać na cechy, które mogą pomóc w różnicowaniu, niestety wadą badania jest stosunkowo niewielka liczba analizowanych przypadków.