Czy przyjmowanie izotretynoiny ma wpływ na powstawanie blizn i gojenie się ran?
Autor: Andrzej Kordas
Data: 31.07.2014
Źródło: Int J Dermatol. 2014 Jul 11. doi: 10.1111/ijd.12544. [Epub ahead of print] Safety of performing invasive acne scar treatment and laser hair removal in patients on oral isotretinoin: a retrospective study of 110 patients. Chandrashekar BS1, Varsha DV, Vasa
W niektórych zaleceniach można znaleźć informacje, że inwazyjne leczenie blizn po trądziku powinno być wykonywane co najmniej 6 miesięcy po zakończeniu przyjmowania izotretynoiny przez pacjenta. Najnowsze badania sugerują jednak, że zwłoka ta nie jest konieczna.
W niektórych zaleceniach można znaleźć informacje, że przyjmowanie izotretynoiny doustnie może prowadzić do powstawania hipertroficznych blizn lub utrudnionego gojenia się ran po zabiegach i z tego powodu należałoby odłożyć ich wykonanie o 6-12 miesięcy.
Czy jednak rzeczywiście trzeba zwlekać? Wyniki badania indyjskich naukowców wskazują, że może to nie być konieczne. W swojej pracy próbowali oni określić bezpieczeństwo inwazyjnego usuwania blizn potrądzikowych i laserowego usuwania włosów u pacjentów przyjmujących doustnie retinoidy oraz porównać osiągane efekty i tempo gojenia się ran z osobami, które nie były leczone izotretynoiną. W badaniu wzięło udział 110 pacjentów - połowa z nich w trakcie eksperymentu przyjmowała izotretynoinę doustnie w dawce 0,5mg/kg dziennie, podczas gdy druga połowa otrzymywała jedynie preparaty podawane miejscowo. U wszystkich chorych wykonywano albo zabieg usuwania blizn potrądzikowych albo laserowe usuwanie włosów. Następnie na podstawie prezentacji klinicznej i dokumentacji fotograficznej oceniano gojenie się skóry - po zabiegach przeprowadzono 4 sesje kontrolne w odstępach 6-tygodniowych. Obserwacje nie wykazały, aby można było powiązać podawanie izotretynoiny z powstawaniem keloidów, atypowego bliznowacenia czy hipertroficznych blizn, nie stwierdzono także opóźnionego gojenia skóry. Autorzy sugerują więc, że mimo podawania retinodów, można wykonywać inwazyjne zabiegi na skórze pacjentów. Szczegóły tej pracy można znaleźć w International Journal of Dermatology.
Czy jednak rzeczywiście trzeba zwlekać? Wyniki badania indyjskich naukowców wskazują, że może to nie być konieczne. W swojej pracy próbowali oni określić bezpieczeństwo inwazyjnego usuwania blizn potrądzikowych i laserowego usuwania włosów u pacjentów przyjmujących doustnie retinoidy oraz porównać osiągane efekty i tempo gojenia się ran z osobami, które nie były leczone izotretynoiną. W badaniu wzięło udział 110 pacjentów - połowa z nich w trakcie eksperymentu przyjmowała izotretynoinę doustnie w dawce 0,5mg/kg dziennie, podczas gdy druga połowa otrzymywała jedynie preparaty podawane miejscowo. U wszystkich chorych wykonywano albo zabieg usuwania blizn potrądzikowych albo laserowe usuwanie włosów. Następnie na podstawie prezentacji klinicznej i dokumentacji fotograficznej oceniano gojenie się skóry - po zabiegach przeprowadzono 4 sesje kontrolne w odstępach 6-tygodniowych. Obserwacje nie wykazały, aby można było powiązać podawanie izotretynoiny z powstawaniem keloidów, atypowego bliznowacenia czy hipertroficznych blizn, nie stwierdzono także opóźnionego gojenia skóry. Autorzy sugerują więc, że mimo podawania retinodów, można wykonywać inwazyjne zabiegi na skórze pacjentów. Szczegóły tej pracy można znaleźć w International Journal of Dermatology.