123RF
Dupilumab pomoże pacjentom ze świerzbiączką guzkową
Redaktor: Iwona Konarska
Data: 15.11.2022
Tagi: | dupilumab, świerzbiączka guzkowa |
Jedną z najtrudniejszych do zniesienia dolegliwości jest z pewnością świąd, niekiedy tak długotrwały i uporczywy, że sam staje się chorobą. Wspaniałe wieści płyną z Europejskiej Agencji Leków, której decyzja może odmienić życie wielu ludzi.
Komitet ds. Produktów Leczniczych Stosowanych u Ludzi (CHMP) Europejskiej Agencji Leków zarekomendował dupilumab (Dupixent®, Sanofi) do dopuszczenia do obrotu w leczeniu osób dorosłych ze świerzbiączką guzkową o nasileniu umiarkowanym do ciężkiej. Warto przypomnieć, że lek zyskał akceptację FDA w tym wskazaniu już we wrześniu bieżącego roku.
Dupilumab to przeciwciało monoklonalne hamujące przekazywanie sygnału przez szlaki interleukiny 4 i 13. Lek jest już z powodzeniem stosowany u pacjentów z atopowym zapaleniem skóry, astmą i przewlekłym zapaleniem zatok przynosowych z polipowatością nosa; oprócz świerzbiączki guzkowej kolejną chorobą „ubiegającą się” o dupilumab jest eozynofilowe zapalenie przełyku.
Pozytywna opinia ekspertów EMA nie jest bezpodstawna – opiera się na dwóch dużych badaniach fazy 3, PRIME i PRIME2, które wykazały, że preparat istotnie i znacznie zmniejszył nasilenie świądu i doprowadził do regresji zmian skórnych w porównaniu z placebo. Kolejnymi udokumentowanymi korzyściami, kluczowymi z punktu widzenia pacjenta, są znacząca poprawa jakości życia, złagodzenie bólu w obrębie zmienionej chorobowo skóry i zmniejszenie nasilenia lęku i/lub objawów depresji. Stosowanie dupilumabu nie wiązało się z istotnym ryzykiem działań niepożądanych, jedynym częściej występującym okazało się zapalenie spojówek, w większości łagodne.
Decyzja jest przełomowa, ponieważ – w przypadku finalnego dopuszczenia leku do obrotu, co zapewne nastąpi – dupilumab byłby pierwszym i jedynym lekiem celowanym w Unii Europejskiej do leczenia świerzbiączki guzkowej. A populacja wymagająca takiego leczenia, mimo że trudna do konkretnego wyliczenia, wydaje się spora, gdyż obejmuje nie tylko pacjentów z kręgu chorób atopowych, lecz także z przewlekłą niewydolnością nerek, chorobami wątroby, AIDS czy nowotworami złośliwymi.
Opracowanie: lek. Damian Matusiak
Dupilumab to przeciwciało monoklonalne hamujące przekazywanie sygnału przez szlaki interleukiny 4 i 13. Lek jest już z powodzeniem stosowany u pacjentów z atopowym zapaleniem skóry, astmą i przewlekłym zapaleniem zatok przynosowych z polipowatością nosa; oprócz świerzbiączki guzkowej kolejną chorobą „ubiegającą się” o dupilumab jest eozynofilowe zapalenie przełyku.
Pozytywna opinia ekspertów EMA nie jest bezpodstawna – opiera się na dwóch dużych badaniach fazy 3, PRIME i PRIME2, które wykazały, że preparat istotnie i znacznie zmniejszył nasilenie świądu i doprowadził do regresji zmian skórnych w porównaniu z placebo. Kolejnymi udokumentowanymi korzyściami, kluczowymi z punktu widzenia pacjenta, są znacząca poprawa jakości życia, złagodzenie bólu w obrębie zmienionej chorobowo skóry i zmniejszenie nasilenia lęku i/lub objawów depresji. Stosowanie dupilumabu nie wiązało się z istotnym ryzykiem działań niepożądanych, jedynym częściej występującym okazało się zapalenie spojówek, w większości łagodne.
Decyzja jest przełomowa, ponieważ – w przypadku finalnego dopuszczenia leku do obrotu, co zapewne nastąpi – dupilumab byłby pierwszym i jedynym lekiem celowanym w Unii Europejskiej do leczenia świerzbiączki guzkowej. A populacja wymagająca takiego leczenia, mimo że trudna do konkretnego wyliczenia, wydaje się spora, gdyż obejmuje nie tylko pacjentów z kręgu chorób atopowych, lecz także z przewlekłą niewydolnością nerek, chorobami wątroby, AIDS czy nowotworami złośliwymi.
Opracowanie: lek. Damian Matusiak