123RF
Łysienie plackowate zwiększa ryzyko zaburzeń lękowych i depresyjnych
Redaktor: Iwona Konarska
Data: 13.05.2023
Jedna choroba może prowadzić do kolejnej, a dobrze udokumentowana zależność to podstawa do przerwania błędnego koła. Okazuje się, że w takim właśnie mechanizmie powstają zaburzenia lękowe i depresyjne u pacjentów z łysieniem plackowatym.
Łysienie plackowate to choroba autoimmunologiczna, która atakuje mieszki włosowe, powodując wypadanie włosów bez pozostawiania blizn. Badania populacyjne szacują, że częstość występowania na całym świecie wynosi około 2 proc. Zwykle objawia się jako gładkie, ostro odgraniczone obszary bez owłosienia. Dodatkowymi symptomami są nieprawidłowości paznokci obserwowane w 7–66 proc. przypadków.
Rokowanie jest nieprzewidywalne – dane wskazują, że 34–50 proc. pacjentów wraca do zdrowia w ciągu roku, podczas gdy u 14–25 proc. dochodzi do progresji, a więc do cięższych postaci choroby, w przypadku których pacjenci rzadko w pełni wracają do zdrowia. Mimo że w ostatnich kilkunastu miesiącach pojawiły się obiecujące doniesienia o kolejnych skutecznych lekach biologicznych, droga do ich rejestracji i stosowania w praktyce klinicznej jest jeszcze długa; w tym czasie „choroba zostaje z pacjentem”, siejąc spustoszenie w samoocenie i kondycji psychicznej.
Zespół bostońskich badaczy, posługując się uznanym i dobrze zwalidowanym algorytmem PRISMA, przeprowadził metaanalizę na podstawie danych z 4 dużych baz medycznych (MEDLINE, Embase, PsychINFO i Web of Science) w celu oceny związku między łysieniem plackowatym, lękiem i depresją. Wydestylowane ostatecznie dane obejmowały 8 badań (4 przekrojowe i 4 kliniczno-kontrolne) z udziałem 6010 osób chorych i 20 961 zdrowych.
Obliczono, że u pacjentów z łysieniem plackowatym, w porównaniu z populacją ogólną, jest aż mniej więcej 2,5-krotnie wyższe ryzyko wystąpienia istotnych klinicznie zaburzeń lękowych; podobną niepokojącą zależność uzyskano dla depresji, dla której ryzyko zachorowania jest 2,71-krotnie wyższe.
Badanie jasno wskazuje, że pacjenci z łysieniem plackowatym są bardziej narażeni zarówno na lęk, jak i depresję. Należy być świadomym tego faktu, tym bardziej że do ich podejrzenia (a niekiedy nawet rozpoznania) wystarczy podstawowa wiedza medyczna i poświęcenie pacjentowi podczas wizyty nieco dodatkowego czasu.
Opracowanie: lek. Damian Matusiak
Rokowanie jest nieprzewidywalne – dane wskazują, że 34–50 proc. pacjentów wraca do zdrowia w ciągu roku, podczas gdy u 14–25 proc. dochodzi do progresji, a więc do cięższych postaci choroby, w przypadku których pacjenci rzadko w pełni wracają do zdrowia. Mimo że w ostatnich kilkunastu miesiącach pojawiły się obiecujące doniesienia o kolejnych skutecznych lekach biologicznych, droga do ich rejestracji i stosowania w praktyce klinicznej jest jeszcze długa; w tym czasie „choroba zostaje z pacjentem”, siejąc spustoszenie w samoocenie i kondycji psychicznej.
Zespół bostońskich badaczy, posługując się uznanym i dobrze zwalidowanym algorytmem PRISMA, przeprowadził metaanalizę na podstawie danych z 4 dużych baz medycznych (MEDLINE, Embase, PsychINFO i Web of Science) w celu oceny związku między łysieniem plackowatym, lękiem i depresją. Wydestylowane ostatecznie dane obejmowały 8 badań (4 przekrojowe i 4 kliniczno-kontrolne) z udziałem 6010 osób chorych i 20 961 zdrowych.
Obliczono, że u pacjentów z łysieniem plackowatym, w porównaniu z populacją ogólną, jest aż mniej więcej 2,5-krotnie wyższe ryzyko wystąpienia istotnych klinicznie zaburzeń lękowych; podobną niepokojącą zależność uzyskano dla depresji, dla której ryzyko zachorowania jest 2,71-krotnie wyższe.
Badanie jasno wskazuje, że pacjenci z łysieniem plackowatym są bardziej narażeni zarówno na lęk, jak i depresję. Należy być świadomym tego faktu, tym bardziej że do ich podejrzenia (a niekiedy nawet rozpoznania) wystarczy podstawowa wiedza medyczna i poświęcenie pacjentowi podczas wizyty nieco dodatkowego czasu.
Opracowanie: lek. Damian Matusiak