Zmniejszyć tempo starzenia się skóry

Wolne rodniki znacząco wpływają na tempo starzenia się skóry. Może ono dodatkowo zostać przyspieszone przez narażenie na silną ekspozycję promieniami UV i coraz częściej smog miejski, co wzmaga działania wolnych rodników na powierzchnię tkanki.

Międzynarodowy zespół badawczy pod kierownictwem dr Delphine Kerob pracował nad zahamowaniem przyspieszonego starzenia, zwłaszcza procesu tworzenia zmarszczek głębokich oraz przebarwień skórnych tzw. hiperpigmentacji.

Zastosowano nowy typ miejscowego przeciwutleniacza – serum aplikowanego na skórę. Składało się ono z 15 proc. kwasu L-askorbinowego, kwasu hialuronowego, tokoferolu, neohesperydyny – glikozydu flawanonowego występującego w owocach cytrusowych oraz ekstraktu kory z sosny nadmorskiej. Badania in vivo i na tkankach udowodniły, że środek ten zatrzymuje hiperpigmentację występującą na skutek smogu. Przeprowadzono je, wystawiając próbki skóry pokryte serum na ekspozycję smogu pochodzącego z silnika diesla, tzw. Diesel Exhaust Particles (DEP), i badając następnie ekspresję genów, m.in. używając refleksyjnego mikroskopu konfokalnego oraz pigmentację próbek. Stwierdzono brak ekspresji genów prozapalnych i redukcję pigmentacji głębokiej.

Następnie serum podawano 40 ochotniczkom w Brazylii (głównie w Rio de Janeiro), które stosowały je przed 90 dni. Wszystkie należały do fototypów II i IV i posiadały wyraźne oznaki zmian skórnych wskutek wieku, jak np. nadmierna pigmentacja i głębokie zmarszczki. Jak stwierdzono, po 90 dniach użytkowania nastąpiła znacząca poprawa stanu skóry – zniknęła duża część przebarwień, najsilniejsze zblakły, zmarszczki uległy wypełnieniu. Lokalną tolerancję skóry na serum oceniono jako dobrą.

Opracowanie Marek Meissner