21 stycznia ruszy kolejny przetarg na laboratorium frakcjonowania osocza
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 22.12.2010
Inwestorzy, którzy będą chcieli wybudować polskie laboratorium frakcjonowania osocza, mają czas na zgłoszenie akcesu do 21 stycznia. Muszą udokumentować posiadanie know-how i potencjału inwestycyjnego. Szacowany koszt budowy to 600 mln zł.
Źródło: Dziennik
Ministerstwo Zdrowia ogłosiło wczoraj konkurs na budowę polskiego laboratorium frakcjonowania osocza. Zdecyzją zwlekano od trzech lat. Teraz mamy kłopot z nadmiarem osocza, które sprzedajemy za granicę, a potem za 155 mln zł kupujemy wytworzone z niego drogie leki. Dzięki własnej fabryce ma być taniej i bezpieczniej. Nowoczesny zakład zbudować ma prywatny inwestor, bez rządowych gwarancji kredytu ani dofinansowania. Zdaniem wiceministra zdrowia Jakuba Szulca produkcja mogłaby ruszyć za 4 -5 lat.
Koszt budowy fabryki szacowany jest na 100 - 150 mln euro. Warunki będą negocjowane w czteroetapowym konkursie. Eksperci twierdzą, że może do niego się zgłosić światowa czołówka firm: międzynarodowe koncerny CSL Plasma, Octapharma, Baxter, a z polskich firm Biomed lub Bioton.
Ministerstwo Zdrowia ogłosiło wczoraj konkurs na budowę polskiego laboratorium frakcjonowania osocza. Zdecyzją zwlekano od trzech lat. Teraz mamy kłopot z nadmiarem osocza, które sprzedajemy za granicę, a potem za 155 mln zł kupujemy wytworzone z niego drogie leki. Dzięki własnej fabryce ma być taniej i bezpieczniej. Nowoczesny zakład zbudować ma prywatny inwestor, bez rządowych gwarancji kredytu ani dofinansowania. Zdaniem wiceministra zdrowia Jakuba Szulca produkcja mogłaby ruszyć za 4 -5 lat.
Koszt budowy fabryki szacowany jest na 100 - 150 mln euro. Warunki będą negocjowane w czteroetapowym konkursie. Eksperci twierdzą, że może do niego się zgłosić światowa czołówka firm: międzynarodowe koncerny CSL Plasma, Octapharma, Baxter, a z polskich firm Biomed lub Bioton.