Czy ograniczą czas pracy rezydentów?
Posłanka Elżbieta Gelert pyta, czy szefostwo resortu zdrowia przewiduje kontrolę czasu pracy lekarzy rezydentów. W odpowiedzi czytamy, że ci powinni odmówić pracy w godzinach ponadnormatywnych w sytuacji, kiedy ze względu na ich możliwości fizyczne lub psychiczne nie są w stanie udzielać świadczeń zdrowotnych w sposób bezpieczny dla pacjentów.
Jeszcze młodzi, a już wypaleni
W interpelacji do ministra zdrowia poseł Elżbieta Gelert pisze, że normy czasu pracy pracowników medycznych przestrzegane są jedynie w przypadkach osób zatrudnionych na etatach.
– Jeśli chodzi o pracę rezydentów, mających podpisane umowy o szkolenie specjalizacyjne, dochodzi do przekroczeń dopuszczalnego czasu pracy oraz zaniechania wymaganych przerw i czasu na odpoczynek – zwraca uwagę posłanka z Koalicji Obywatelskiej.
– Powoduje to, że zamiast odpoczynku od pracy, który jest niezwykle istotny ze względu na dobrostan zdrowotny, udzielają świadczeń zdrowotnych w innych podmiotach medycznych, a potem pracują w macierzystych jednostkach – podkreśla Gelert, dodając, że przez to rezydenci są permanentnie zmęczeni, co przekłada się na jakość udzielanej przez nich pomocy i może stać w sprzeczności z bezpieczeństwem pacjentów, a także może prowadzić do szybkiego wypalenia zawodowego.
– 70 proc. rezydentów przejawiało symptomy wypalenia zawodowego. To niepokojące, gdyż mowa o osobach młodych – na początku swojej drogi zawodowej, którzy już na starcie przejawiają oznaki wyczerpania i zniechęcenia – dodaje posłanka, pytając, czy szefostwo resortu zdrowia przewiduje kontrolę czasu pracy lekarzy rezydentów i czy zamierza ograniczyć udzielanie świadczeń zdrowotnych przez nich poza szpitalami, w których są miejsca szkoleniowe lub odbywają oni staże cząstkowe.
Wolny rynek – twarde odmowy
W odpowiedzi wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny informuje, że na 8 listopada nie przewiduje się rozwiązań w tym zakresie.
– Zgodnie z przepisem art. 16i ust. 1 ustawy z 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (Dz.U. z 2024 r. poz. 1287 i 854) lekarz odbywa szkolenie specjalizacyjne przez cały okres jego trwania w wymiarze czasu równym czasowi pracy lekarza zatrudnionego w podmiocie leczniczym, o którym mowa w art. 93 ustawy z 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej, oraz pełni dyżury medyczne lub pracuje w systemie zmianowym lub równoważnym w maksymalnym czasie pracy dopuszczonym przepisami o działalności leczniczej, z zastrzeżeniem art. 16f ust. 3 pkt 2 lit. h i pkt 2a ustawy, oraz pełni dyżury medyczne w wymiarze godzinowym określonym w programie specjalizacji, z uwzględnieniem art. 97 ustawy z 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej regulującego kwestie prawa do nieprzerwanego odpoczynku – wyjaśnia przedstawiciel resortu.
– Kontrola czasu pracy lekarzy odbywających szkolenie specjalizacyjne jest obowiązkiem podmiotów zatrudniających lekarzy w trakcie specjalizacji. To dyrektorzy zatrudniający powinni mieć na względzie, aby lekarze pracowali w wymiarze godzin, który pozwala na wykonywanie obowiązków zawodowych w sposób bezpieczny, zarówno dla pacjentów, jak i dla samych pracowników – zaznacza Konieczny, dodając, że jednym z elementów stażu podyplomowego jest szkolenie z zakresu komunikacji z pacjentem i zespołem terapeutycznym oraz przeciwdziałania wypaleniu zawodowemu.
– W resorcie trwają prace nad nowelizacją ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty – planuje się uregulować kwestie związane z zasadami udzielania świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych z zakresu odbywanej specjalizacji poza podmiotem, w którym lekarze odbywają szkolenie specjalizacyjne – informuje Konieczny.
Wiceminister przypomina też, że zgodnie z art. 2 ust. 2 Kodeksu etyki lekarskiej najwyższym nakazem etycznym lekarzy jest dobro chorych, a mechanizmy rynkowe i wymagania administracyjne nie zwalniają z przestrzegania tej zasady.
Ponadto, jak wskazuje art. 4 kodeksu, dla wypełnienia swoich zadań lekarze powinni zachować swobodę działań zawodowych, zgodnie ze swoim sumieniem i współczesną wiedzą medyczną. Natomiast art. 11 kodeksu stanowi, że winni zabiegać o wykonywanie swego zawodu w warunkach, które zapewniają odpowiednią jakość opieki nad chorymi.
– Zgodnie z powyższym lekarze powinni odmówić pracy w godzinach ponadnormatywnych w sytuacji, kiedy ze względu na ich możliwości fizyczne lub psychiczne nie są w stanie udzielać świadczeń zdrowotnych w sposób bezpieczny dla pacjentów – zaznaczył wiceminister.
Przeczytaj także: „Koniec z kilkudniowymi dyżurami?”, „Niedoróbki systemowe i mobbing wykańczają medyków” i „Kontrakt czy nie kontrakt – oto jest pytanie”.