iStock
Darmowe kursy specjalistyczne dla pielęgniarek i położnych – za szkolenie płaci unia
Autor: Marzena Sygut-Mirek
Data: 29.11.2022
Tagi: | Zofia Małas, Beata Guzak, Adam Niedzielski, CKPPiP, NIPiP, kursy specjalistyczne, pielęgniarki, położne |
Co dziesiąta pielęgniarka i położna zarejestrowana w centralnym rejestrze NIPiP będzie mogła skorzystać ze szkolenia podyplomowego. Do wyboru jest szesnaście specjalistycznych kursów. Na całość projektu pozyskano 112 mln zł z Unii Europejskiej.
Komunikowanie interpersonalne w pielęgniarstwie, resuscytacja krążeniowo-oddechowa noworodka – między innymi takie szkolenia dostępne są bezpłatnie dla pielęgniarek i położnych w ramach unijnego projektu „Wsparcie kształcenia podyplomowego pielęgniarek i położnych”.
Kursy odbywają się w Centrum Kształcenia Podyplomowego Pielęgniarek i Położnych. Na całość inwestycji pozyskano środki z Europejskiego Funduszu Społecznego, w wysokości 112 mln zł.
Projekt realizowany będzie do końca 2023 r. – rekrutacja na szkolenia już trwa.
Mówiono o tym 29 listopada podczas briefingu z udziałem ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, towarzyszącemu konferencji pod tytułem „Kwalifikacje pielęgniarek i położnych a bezpieczeństwo zdrowotne pacjentów”.
Przeszkolą 35 tys. pielęgniarek i położnych
– Ze szkolenia może skorzystać aż 35 tys. pielęgniarek, pielęgniarzy i położnych z całej Polski, czyli 10 proc. wszystkich kadr – przekazała Zofia Małas, prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych. Wyjaśniła, że „każda zainteresowana pielęgniarka czy położna może skorzystać z jednego z szesnastu organizowanych kursów – wśród nich jest trzynaście kursów specjalistycznych i trzy kwalifikacyjne”.
– Do każdego z kursów został dodany moduł covidowy – ponieważ pandemia nas zaskoczyła i pokazała, że do tego typu zdarzeń trzeba być dobrze przygotowanym już wcześniej. Dlatego też wspólnie z CKPPiP wypracowaliśmy moduł chorób zakaźnych i włączyliśmy go do szkoleń – dodała.
Dyrektor Centrum Kształcenia Podyplomowego Pielęgniarek i Położnych Beata Guzak, odnosząc się do słów prezes Małas, przyznała, że „do tej pory model kształcenia podyplomowego sprawdzał się, jednak pandemia pokazała, że są potrzebne zmiany w kształceniu”.
Ostatnie cztery lata to rewolucja w zawodzie – minister mówił nie tylko o szkoleniach
Obecny na konferencji minister zdrowia Adam Niedzielski stwierdził, że „projekt dotyczący podnoszenia kwalifikacji pielęgniarek i położnych jest niezwykle ważny, jednak warto spojrzeć całościowo na drogę, jaką przeszła ta grupa zawodowa w ciągu ostatnich czterech lat, aby móc zwiększać swoje kompetencje i je wykorzystywać w systemie ochrony zdrowia”.
– Z mojego punktu widzenia ostatnie cztery lata to potężny skok rozwojowy. Udało się przenieść bardzo wiele kompetencji do realizacji na poziomie pielęgniarek i położnych. W tym czasie dokonaliśmy też olbrzymiego skoku dotyczącego wynagrodzenia tej grupy zawodowej. Uważamy bowiem, że zwiększenie kompetencji nie może być wyrwane z kontekstu. Stąd cała seria działań, które w naszej ocenie mają charakter rewolucyjny – podkreślił minister.
Wskazał również najważniejsze zmiany, jakie się dokonały w zakresie uprawnień zawodowych tej grupy białego personelu. – Najważniejsza zmiana dotyczy możliwości ordynacji leków. Nadanie takich uprawnień pielęgniarkom i położnym jest fundamentalną zmianą, która niesie za sobą nową odpowiedzialność. Dziś mamy startową listę substancji czynnych, trwają jednak rozmowy, żeby tę listę poszerzyć – stwierdził.
Jako drugą niezwykle ważną zmianę minister wymienił nabycie prawa przez pielęgniarki i położne do kwalifikowania do szczepień.
– Mam tu na myśli zarówno szczepienia przeciwko COVID-19, jak i i grypie. Obecnie trwają prace nad poradą pielęgniarską w POZ. Tym ostatnim zmianom towarzyszy dyskusja na temat finansów. Czy porady pielęgniarskie powinny mieścić się w stawce kapitacyjnej, a może powinny być odrębnie finansowanym świadczeniem i czy wówczas powinno to znaleźć odbicie w zmniejszeniu tej stawki. Na ten temat trwają dyskusje i każdy ma swój punkt widzenia – zaznaczył Adam Niedzielski.
– Rozwój kompetencji, dostosowanie modelu finansowego są bardzo istotne, jednak z mojego punktu widzenia najważniejsza dyskusja powinna dotyczyć jakości kształcenia i jakości usług – dodał.
– Obecnie promujemy ustawę o jakości, a wstępem do tej jakości jest też projekt, o którym dyskutujemy – to projekt, który ma pomóc niemal 10 proc. pielęgniarek i położnych w wykonywaniu swojego zawodu i dbaniu o jego jakość. Mam nadzieję, że to zwiększanie kompetencji będzie przede wszystkim wyrazem troski o tę jakość – podkreślił minister.
Lista specjalistycznych kursów, z których mogą skorzystać zainteresowane osoby, znajduje się na stronie internetowej: www.nipip.pl/projekt.
Więcej o rekrutacji na stronie internetowej: www.nipip.pl/rekrutacja-projektu.
Przeczytaj także: „Nakaz pracy jak za komuny?”.
Kursy odbywają się w Centrum Kształcenia Podyplomowego Pielęgniarek i Położnych. Na całość inwestycji pozyskano środki z Europejskiego Funduszu Społecznego, w wysokości 112 mln zł.
Projekt realizowany będzie do końca 2023 r. – rekrutacja na szkolenia już trwa.
Mówiono o tym 29 listopada podczas briefingu z udziałem ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, towarzyszącemu konferencji pod tytułem „Kwalifikacje pielęgniarek i położnych a bezpieczeństwo zdrowotne pacjentów”.
Przeszkolą 35 tys. pielęgniarek i położnych
– Ze szkolenia może skorzystać aż 35 tys. pielęgniarek, pielęgniarzy i położnych z całej Polski, czyli 10 proc. wszystkich kadr – przekazała Zofia Małas, prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych. Wyjaśniła, że „każda zainteresowana pielęgniarka czy położna może skorzystać z jednego z szesnastu organizowanych kursów – wśród nich jest trzynaście kursów specjalistycznych i trzy kwalifikacyjne”.
– Do każdego z kursów został dodany moduł covidowy – ponieważ pandemia nas zaskoczyła i pokazała, że do tego typu zdarzeń trzeba być dobrze przygotowanym już wcześniej. Dlatego też wspólnie z CKPPiP wypracowaliśmy moduł chorób zakaźnych i włączyliśmy go do szkoleń – dodała.
Dyrektor Centrum Kształcenia Podyplomowego Pielęgniarek i Położnych Beata Guzak, odnosząc się do słów prezes Małas, przyznała, że „do tej pory model kształcenia podyplomowego sprawdzał się, jednak pandemia pokazała, że są potrzebne zmiany w kształceniu”.
Ostatnie cztery lata to rewolucja w zawodzie – minister mówił nie tylko o szkoleniach
Obecny na konferencji minister zdrowia Adam Niedzielski stwierdził, że „projekt dotyczący podnoszenia kwalifikacji pielęgniarek i położnych jest niezwykle ważny, jednak warto spojrzeć całościowo na drogę, jaką przeszła ta grupa zawodowa w ciągu ostatnich czterech lat, aby móc zwiększać swoje kompetencje i je wykorzystywać w systemie ochrony zdrowia”.
– Z mojego punktu widzenia ostatnie cztery lata to potężny skok rozwojowy. Udało się przenieść bardzo wiele kompetencji do realizacji na poziomie pielęgniarek i położnych. W tym czasie dokonaliśmy też olbrzymiego skoku dotyczącego wynagrodzenia tej grupy zawodowej. Uważamy bowiem, że zwiększenie kompetencji nie może być wyrwane z kontekstu. Stąd cała seria działań, które w naszej ocenie mają charakter rewolucyjny – podkreślił minister.
Wskazał również najważniejsze zmiany, jakie się dokonały w zakresie uprawnień zawodowych tej grupy białego personelu. – Najważniejsza zmiana dotyczy możliwości ordynacji leków. Nadanie takich uprawnień pielęgniarkom i położnym jest fundamentalną zmianą, która niesie za sobą nową odpowiedzialność. Dziś mamy startową listę substancji czynnych, trwają jednak rozmowy, żeby tę listę poszerzyć – stwierdził.
Jako drugą niezwykle ważną zmianę minister wymienił nabycie prawa przez pielęgniarki i położne do kwalifikowania do szczepień.
– Mam tu na myśli zarówno szczepienia przeciwko COVID-19, jak i i grypie. Obecnie trwają prace nad poradą pielęgniarską w POZ. Tym ostatnim zmianom towarzyszy dyskusja na temat finansów. Czy porady pielęgniarskie powinny mieścić się w stawce kapitacyjnej, a może powinny być odrębnie finansowanym świadczeniem i czy wówczas powinno to znaleźć odbicie w zmniejszeniu tej stawki. Na ten temat trwają dyskusje i każdy ma swój punkt widzenia – zaznaczył Adam Niedzielski.
– Rozwój kompetencji, dostosowanie modelu finansowego są bardzo istotne, jednak z mojego punktu widzenia najważniejsza dyskusja powinna dotyczyć jakości kształcenia i jakości usług – dodał.
– Obecnie promujemy ustawę o jakości, a wstępem do tej jakości jest też projekt, o którym dyskutujemy – to projekt, który ma pomóc niemal 10 proc. pielęgniarek i położnych w wykonywaniu swojego zawodu i dbaniu o jego jakość. Mam nadzieję, że to zwiększanie kompetencji będzie przede wszystkim wyrazem troski o tę jakość – podkreślił minister.
Lista specjalistycznych kursów, z których mogą skorzystać zainteresowane osoby, znajduje się na stronie internetowej: www.nipip.pl/projekt.
Więcej o rekrutacji na stronie internetowej: www.nipip.pl/rekrutacja-projektu.
Przeczytaj także: „Nakaz pracy jak za komuny?”.