Domniemana zgoda na pobranie organów w Niemczech

Udostępnij:
Niemiecki minister zdrowia Jens Spahn (CDU) chce wprowadzić domniemanie zgody na pośmiertne pobranie narządów do przeszczepu. Etycy ostrzegają przed tak radykalnymi zmianami.
- Polityk proponuje, aby każdy, kto nie wyrazi za życia wyraźnego sprzeciwu wobec pobrania narządów, był z góry traktowany jako potencjalny dawca. Prawo do wyrażenia sprzeciwu miałaby także najbliższa rodzina – podał „Deutsche Welle”.

Zdaniem niemieckiego ministra tylko w ten sposób uda się rozwiązać problem braku narządów do transplantacji. Obecnie warunkiem dla pobrania narządów jest wydana na to zgoda.

Minister Jens Spahn przyznał w rozmowie z gazetą „Bild”, że proponowane przez niego domniemanie zgody stanowi ingerencję państwa w wolność jednostki, ale wszystkie inne próby rozwiązania problemu spadającej liczby dawców nie przyniosły poprawy sytuacji. - Dlatego potrzebujemy szerokiej publicznej debaty o domniemaniu zgody – powiedział Spahn.

Krytycznie do proponowanych zmian podchodzi także Kościół katolicki. Konferencja Episkopatu Niemiec poinformowała, że ma poważne etyczne wątpliwości. Poza tym przykłady innych krajów pokazują, że tego typu rozwiązania wcale nie zwiększają liczby przeszczepów - zwrócił uwagę.

Inicjatywę ministra pochwalił za to wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego SPD Karl Lauterbach. Jak powiedział gazecie „Rheinische Post” to wstyd, że tak wielu ludzi niepotrzebnie cierpi, bo nie ma dla nich organów. Niską liczbę transplantacji w Niemczech określił zaś jako „medyczną tragedię”.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.