Inspekcja skarbowa ma pomóc w walce z nielegalnym wywozem leków

Udostępnij:
Inspekcję farmaceutyczną w walce z nielegalnym wywozem leków wesprzeć ma Krajowa Administracja Skarbowa. Czy poradzi sobie z tym równie dobrze jak z oszustwami dotyczącymi VAT?
– Nielegalny wywóz leków za granicę jest rzeczywiście dużym problemem. Jest to olbrzymi problem sięgający kilku miliardów złotych. Chcemy ten problem opanować – mówi Paweł Cybulski wiceminister finansów.

Nielegalny handel lekami działa na zasadzie „odwróconego łańcucha dystrybucji”. Polega to na tym, że producent dostarcza leki do polskiego hurtownika. Potem wędrują one do aptek. - Jednak do chorych nie trafiają, bo część aptek, mimo że jest to zakazane, sprzedaje je z powrotem do hurtowni, a te handlują nimi za granicą. Dlaczego tak się dzieje? Tam leki kosztują nawet cztery razy tyle co w Polsce – opisuje Radio Maryja.

– Dotyczy to przede wszystkim leków nowoczesnych, drogich, takich jak np. nowoczesne insuliny, nowoczesne leki przeciwpsychotyczne, które są stosowane w leczeniu depresji czy psychozy, leki przeciwastmatyczne, przeciwkrzepliwe – mówi Krzysztof Ostrowski, poseł PiS i jednocześnie lekarz.

Proceder nielegalnego wywozu leków kwitnie od kilku lat.

Dzięki zawartemu porozumieniu Krajowa Administracja Skarbowa i Inspekcja Farmaceutyczna będą przekazywać sobie informacje o ujawnionych próbach wprowadzenia do obrotu sfałszowanych produktów leczniczych. KAS pomoże też inspekcji udostępniając jej dokumenty związane z prowadzonym wywozem leków.

Jak opisuje rozgłośnia w ostatnich latach inspektorzy farmaceutyczni narzekali, że byli zdani sami na siebie. Kontrolowani przedsiębiorcy przekazywali im budzące wątpliwości dokumenty, ale inspekcji brakowało narzędzi, aby je zweryfikować. Wartość nielegalnie wywożonych z Polski leków szacuje się na około 2 mld zł rocznie.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.