List otwarty Zarządu Krajowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy do premiera Donalda Tuska

Udostępnij:
Pan
Donald Tusk
Prezes Rady Ministrów RP

Szanowny Panie Premierze,
Zwracamy się do Pana z apelem aby osobiście zajął się Pan sprawą przepisów o wypisywaniu recept na leki refundowane. Pozostawienie ich w obecnym kształcie spowoduje bowiem, iż po 01 stycznia 2012 roku zostanie utrudniony dostęp chorych do leków refundowanych. Stanie się tak dlatego, że skrajnie represyjne, a przy tym niejasne przepisy spowodują, iż lekarze - w odruchu uzasadnionej samoobrony - przestaną wypisywać recepty refundowane aby nie narażać się na nieuniknioną karę finansową, która w skrajnych przypadkach może wynieść nawet kilkaset tysięcy złotych.

Jedynym sposobem aby ustrzec się zbliżającego się chaosu jest zmiana niektórych przepisów ustawy refundacyjnej z 12 maja 2011 roku oraz przygotowanie odpowiedniego rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie recept. Oczekiwania środowiska lekarskiego w tym zakresie są następujące:

1. Lekarz wypisujący recepty powinien być wyłączony z określania uprawnień pacjenta do refundacji leków oraz stopnia tej refundacji. Lekarze nie mają narzędzi, kompetencji, ani czasu aby zajmować się tymi sprawami i nie jest im to potrzebne do wypisania właściwego leku w określonej sytuacji.

2. Lekarz (i świadczeniodawca) nie może być karany za błędy popełniane przy określaniu uprawnień pacjenta do refundacji leków i stopnia tej refundacji - co jest oczywistą konsekwencją pkt 1.

3. Należy znieść "krótką ścieżkę" karania lekarzy (i świadczeniodawców) przez NFZ kwotą „nienależnej refundacji wraz z odsetkami" za "wypisanie recepty nieuzasadnionej udokumentowanymi względami medycznymi". Przepis wprowadzający tę karę pozostawia bowiem kontrolerom NFZ zbyt dużą swobodę w decydowaniu o tym, co jest (i co nie jest) "udokumentowanymi względami medycznymi", a zatem i o karaniu lekarzy. Przez to przepis ten jest niezgodny z art. 2 konstytucji RP. Zamiast tego NFZ powinien mieć prawo do ścigania oszustów, naciągaczy lub niekompetentnych lekarzy na normalnej drodze sądowej - jak to się dzieje w każdej innej dziedzinie.

Najprostszym sposobem spełnienia powyższych oczekiwań jest skreślenie art. 48 ust 8 ustawy refundacyjnej z 12 maja 2011 roku oraz zmiana projektu rozporządzenia ministra zdrowia o receptach. Pierwsze zapowiedzi ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza dawały nadzieję na wprowadzenie powyższych zmian, jednak ostatnie jego publiczne wypowiedzi sugerują, że będzie on próbował uciec się do półśrodków, obietnic lub zastraszenia lekarzy. Najwyraźniej pan minister nie orientuje się w nastrojach lekarzy i nie docenia ich determinacji.

Prosimy Pana Premiera o pilne spotkanie ze środowiskiem lekarskim w tej sprawie.


Z poważaniem

lek. Krzysztof Bukiel

Zarząd Krajowy
Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.