Na kogo wypadnie na tego bęc, czyli kto przeprowadzi pilotaż ustawy POZ
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 23.05.2017
Źródło: BL
Krążyły plotki, że z uwagi na działalność Porozumienia Zielonogórskiego pilotaż ustawy POZ poprowadzi… właśnie województwo zielonogórskie. Tak się nie stanie. A więc kto?
Chętnych nie powinno zabraknąć. Ale większość podmiotów może mieć obawy. Pilotaż ustawy POZ ma potrwać do końca 2019 roku. Do tego czasu skończy się kadencja obecnego rządu. I nie jest przesądzone, czy następny będzie chciał kontynuować prace nad ustawą o POZ. Może się więc okazać, że uczestnicy pilotażu napracują się na darmo. O komentarz poprosiliśmy ekspertów.
Jarosław J. Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali
- Gdyby do pilotażu przystępowały województwa ja akurat typowałbym opolskie, bo tam współpraca między POZ, AOS i szpitalami układa się najlepiej. Ale czy warto brać udział w pilotażu? Uważam, że warto to poważnie rozważyć. Udział w wypracowywaniu nowych rozwiązań może przynieść wymierne korzyści nawet wtedy, gdy ostatecznie ustawa w obecnym kształcie nie przejdzie.
Będzie można wprowadzić innowacyjne rozwiązania, przetestować nowe programy, zawrzeć nowe sojusze biznesowe. To się opłaci. A gdy ustawa przejdzie – cóż głos uczestników pilotażu przy jej pisaniu będzie się liczył podwójnie.
Jacek Krajewski, prezes Porozumienia Zielonogórskiego
- Zrezygnowano z przeprowadzania pilotażu w skali województwa. Będzie przeprowadzony w skali całego kraju. Mam jednak poważne obawy związane z planowanym pilotażem. Po pierwsze – czasu na jego przygotowanie jest niewiele. A trzeba napisać ustawę pilotażową, przeprowadzić ją przez cały proces legislacyjny. To rodzi obawy, czy projekt który ma ruszyć w styczniu będzie odpowiednio przygotowany.
Druga wątpliwość dotyczy skali projektu – czy będzie odpowiednio duża, by wnioski płynące z projektu były jak najpełniejsze.
Oprac. Bartłomiej Leśniewski
Jarosław J. Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali
- Gdyby do pilotażu przystępowały województwa ja akurat typowałbym opolskie, bo tam współpraca między POZ, AOS i szpitalami układa się najlepiej. Ale czy warto brać udział w pilotażu? Uważam, że warto to poważnie rozważyć. Udział w wypracowywaniu nowych rozwiązań może przynieść wymierne korzyści nawet wtedy, gdy ostatecznie ustawa w obecnym kształcie nie przejdzie.
Będzie można wprowadzić innowacyjne rozwiązania, przetestować nowe programy, zawrzeć nowe sojusze biznesowe. To się opłaci. A gdy ustawa przejdzie – cóż głos uczestników pilotażu przy jej pisaniu będzie się liczył podwójnie.
Jacek Krajewski, prezes Porozumienia Zielonogórskiego
- Zrezygnowano z przeprowadzania pilotażu w skali województwa. Będzie przeprowadzony w skali całego kraju. Mam jednak poważne obawy związane z planowanym pilotażem. Po pierwsze – czasu na jego przygotowanie jest niewiele. A trzeba napisać ustawę pilotażową, przeprowadzić ją przez cały proces legislacyjny. To rodzi obawy, czy projekt który ma ruszyć w styczniu będzie odpowiednio przygotowany.
Druga wątpliwość dotyczy skali projektu – czy będzie odpowiednio duża, by wnioski płynące z projektu były jak najpełniejsze.
Oprac. Bartłomiej Leśniewski