Naczelna Rada lekarska zgłosiła uwagi do projektu rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie recept

Udostępnij:
Główne zrzuty lekarzy: wzrost biurokracji i dodatkowe obowiązki przy wypisywaniu recept czy leczenie zamiast najskuteczniejszymi medykamentami niekiedy gorszymi - refundowanymi,
Projekt rozporządzenia w sprawie recept lekarskich jest aktem wykonawczym realizującym systemowe rozwiązania wynikające z ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych, które były i są niezwykle krytycznie oceniane przez środowisko lekarskie. W szczególności przewidziane w art. 6 ww. ustawy oparcie systemu refundacji leków na wskazaniach rejestracyjnych leku, a nie na aktualnej wiedzy medycznej skutkuje drastycznym ograniczeniem dostępności leków refundowanych z powodzeniem stosowanych dotychczas w leczeniu wielu chorób. Doprowadziło to do niespotykanej w skali światowej komplikacji systemu refundacji kosztów farmakoterapii.

Projekt rozporządzenia przewidując, w przypadku leków refundowanych przepisywanych poza wskazaniami objętymi refundacją, konieczność zamieszczania na recepcie poziomu odpłatności „100%”, zwiększa nakładane na lekarzy i lekarzy dentystów obowiązki biurokratyczne, które przeszkadzają w sprawowaniu należytej opieki nad chorymi. Proponowane w treści § 6 projektu wyłączenie wskaźnika „100%” z katalogu poziomów odpłatności, jako zupełnie odrębnego oznaczenia zamieszczanego na recepcie, ma zapewnić pozory zgodności proponowanych w projekcie rozwiązań z przepisem art. 45 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Przepis ten, zmieniony mimo sprzeciwu samorządu lekarskiego, nakłada na lekarzy i lekarzy dentystów obowiązek wskazywania na recepcie poziomu odpłatności jedynie wówczas, gdy lek występuje w wykazie leków refundowanych w więcej niż jednej odpłatności.

Treść art. 45 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty została zmieniona ustawą z 13 stycznia 2012 r. w ten sposób, że na lekarzy i lekarzy dentystów nałożono obowiązek wskazywania na recepcie poziomu odpłatności tylko w przypadku, gdy przepisywany lek występuje w wykazie leków refundowanych na więcej niż jednym poziomie odpłatności. Jak wynika z uzasadnienia ustawy z 13 stycznia 2012 r. jednym z celów tej ustawy było uproszczenie zasad wystawiana recept, tj. ograniczenie obowiązków lekarzy wyłącznie do wskazywania na recepcie uprawnień szczególnych do leków oraz odpłatności, gdy jest ich co najmniej dwie w wykazie. W ocenie projektodawcy - czyli Ministra Zdrowia - zmiana ta miała przyczynić się do zniwelowania utrudnień w wypisywaniu recept, a tym samym do zwiększenia dostępności pacjentów do refundowanych leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych.

Tymczasem proponowana treść projektu rozporządzenia w sposób jaskrawy kłóci się z uzasadnieniem zmian wprowadzonych do ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Projekt rozporządzenia, zamiast zgodnie z wolą ustawodawcy zmierzać do uproszczenia i odbiurokratyzowania wystawiania recept, w sposób zupełnie dowolny nakłada na lekarzy i lekarzy dentystów dodatkowe, nieprzewidziane w art. 45 ustawy o zawodach, obowiązki związane z określeniem poziomu odpłatności.

W konsekwencji należy podkreślić, że przepis § 6 projektu nakłada na lekarzy i lekarzy dentystów taką samą ilość biurokratycznych i niezwykle czasochłonnych czynności, jak obowiązek określania stopnia odpłatności dla wszystkich leków będący przedmiotem niedawnego powszechnego protestu lekarzy w postaci „akcji pieczątkowej”.

Przyjęte rozwiązania systemu refundacji stawiają lekarza/lekarza dentystę w sytuacji konfliktu sumienia zmuszając go do leczenia chorych lekami niekoniecznie najbardziej skutecznymi lecz tymi, które zostały zarejestrowane w danym zastosowaniu i są objęte refundacją.

Ponadto Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej z ubolewaniem stwierdza, że przyjęty kształt systemu refundacji leków oraz przewidziany w projekcie obowiązek odnotowywania na recepcie 100% odpłatności sprawi, że to do lekarzy i lekarzy dentystów wystawiających recepty swój żal kierować będą pacjenci, pozbawieni na skutek zmian systemu refundacji leków dostępu do dotychczas refundowanych leków, podczas gdy właściwym adresatem jest odpowiedzialny za system ochrony zdrowia w Polsce Minister Zdrowia.

Dodatkowo niejasna jest relacja proponowanego w § 6 ust. 1 pkt 6 i 7 projektu rozwiązania polegającego na wskazywaniu na recepcie poziomu odpłatności, z wynikającą z przepisu § 6 ust. 1 pkt 1 możliwością wystawienia recepty przy użyciu nazwy międzynarodowej leku. Lekarz wystawiając receptę przy użyciu nazwy międzynarodowej leku nie może wiedzieć jaki lek wyda pacjentowi aptekarz i nie może tym samym znać jego charakterystyki produktu leczniczego ani wiedzieć, w jakich zastosowaniach producent zarejestrował dany lek. Gdyby oczekiwać od lekarza, że w przypadku wypisywania nazwy międzynarodowej musi znać wskazania zarejestrowane dla najtańszego odpowiednika – oznaczałoby to nałożenie na lekarza obowiązku znajomości cen detalicznych leków (aby wiedzieć który jest najtańszy), co oznaczałoby nałożenie na niego obowiązków aptekarza i sprowadziłoby cały proces wystawiania recept na leki refundowane do absurdu.

Wobec powyższego Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej negatywnie opiniuje przedmiotowy projekt wskazując, że zawiera on rozwiązania, nakładające na lekarzy i lekarzy dentystów nieuzasadnione obowiązki biurokratyczne oraz skutkujące ograniczeniem dostępności leków refundowanych dla chorych. Jednocześnie Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej kolejny raz zwraca się o nowelizację art. 6 tej ustawy, która umożliwiłaby polskim pacjentom dostęp do najskuteczniejszych, stosowanych zgodnie z aktualnym stanem wiedzy medycznej, leków.

Uwagi szczegółowe:

1) w § 3 ust. 1 pkt 2 lit. d – nakładanie na lekarza obowiązku znajomości poruszania się w gąszczu uprawnień potwierdzanych różnymi (niekiedy niedokładnie określonymi) dokumentami oraz wiedzy na temat zawieranych przez RP paktów międzynarodowych jest nie do zaakceptowania;

2) w § 3 ust. 1 pkt 2 lit. e – lekarz nie ma możliwości weryfikacji, czy dokument przedstawiany przez pacjenta jest dokumentem uprawniającym do korzystania ze świadczeń opieki zdrowotnej na podstawie przepisów o koordynacji wystawionym przez właściwą instytucję zagraniczną;

3) w § 3 ust. 3 wyrazy „oraz rodzeństwa” należy zastąpić wyrazami „rodzeństwa oraz osób przysposobionych”;

4) w § 4 ust. 1 pkt 2 oraz ust. 2 pkt 2 adres powinien być opisany w sposób przewidziany w § 3 ust. 1 pkt 1 lit. b;

5) niezrozumiałe jest przewidziane w § 8 ust. 4 projektu pozbawienie pacjenta możliwości uzyskania leków refundowanych w przypadku odpisu recepty;

6) w § 16 ust. 1 pkt 2 powinien nadawać osobie wydającej lek prawo do wpisania danych, o których mowa w § 3 ust. 1 pkt 2 lit. e-g, a nie tylko ich korygowania;

7) w § 16 ust. 1 pkt 4 powinien otrzymać brzmienie:

„4) jeżeli na recepcie nie wpisano ilości leku, środka spożywczego specjalnego przeznaczenia żywieniowego, wyrobu medycznego nie wskazując sposobu dawkowania – przepis § 8 ust. 1 pkt 1 stosuje się odpowiednio; określając sposób dawkowania i okres stosowania, osoba wydająca lek przyjmuje obliczoną na tej podstawie ilość jako ilość przepisaną przez osobę wystawiającą receptę.”;

8) rozporządzenie powinno umożliwiać wykorzystanie dotychczasowych druków recept do ich wyczerpania.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.