Najsprawniejsza w Polsce ochrona zdrowia na Pomorzu i w Wielkopolsce
Prezentujemy wyniki "polskiego EHCI", czyli raportu "Indeks Sprawności Ochrony Zdrowia". Ten segment najlepiej działa w województwach pomorskim i wielkopolskim.
- "Indeks Sprawności Ochrony Zdrowia" wyróżnia to, że patrzymy w nim na Polskę jako zbiór szesnastu województw – piszą autorzy raportu, zespół grupy „Dane i Analizy” i wyjaśniają: - Dla tych obszarów administracyjnych obliczamy w jednakowy sposób określone wskaźniki. Istotą opracowania jest zwrócenie uwagi na odrębności między województwami.
- W Polsce nie ma jednego centrum jednoznacznie decydującego o jakości ochrony zdrowia – mówi Adam Kozierkiewicz, pomysłodawca raportu. – Są decyzje podejmowane na poziomie centralnym, czyli ministerstwa i NFZ, ale o jakości systemu decyduje również praca samorządu, wojewodów i dyrektorów oddziałów NFZ. Chcieliśmy pokazać, w których regionach ta praca przynosi lepsze efekty, w których gorsze – dodaje.
Indeks tworzony jest jako badanie porównawcze (benchmark) między województwami. Poszczególne wskaźniki odpowiadają na pytanie, w którym województwie system ochrony zdrowia działa lepiej, a w którym gorzej w badanej dziedzinie.
- Najważniejszy i najbardziej oczywisty cel, któremu służy system ochrony zdrowia to ochrona i poprawa stanu zdrowia obywateli – piszą autorzy raportu.
Prezentujemy listę rankingową (województwo):
1. Pomorskie,
2. Wielkopolskie,
3. Śląskie,
4. Kujawsko-pomorskie,
5. Podlaskie,
6. Świętokrzyskie,
7. Lubelskie,
8. Zachodniopomorskie,
9. Dolnośląskie,
10. Małopolskie,
11. Warmińsko-mazurskie,
12. Mazowieckie,
13. Podkarpackie,
14. Lubuskie,
15. Łódzkie,
16. Opolskie.
Autorzy raportu ocenili także sprawność działania systemu w dwóch innych kategoriach:
- efektywna gospodarka finansowa (zwyciężyło pomorskie),
- jakość konsumencka (podkarpackie).
Ranking to instytucja cykliczna. Dwa zwycięskie województwa awansowały w nich w ostatnim roku aż o trzy miejsca.
Dlaczego tak jest?
- W każdych warunkach można i trzeba szukać kompromisu – mówi w wywiadzie dla „Menedżera Zdrowia” Elżbieta Rucińska-Kulesz, dyrektor Pomorskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ. - Na Pomorzu udowadniamy, że jest to możliwe. I choć w wielu sprawach się różnimy, to nie różnimy się w ocenie, że na przykład należy lepiej skoordynować opiekę nad kobietą w ciąży czy nad pacjentem po zawale – dodaje.
A jak to się robi w Wielkopolsce?
- Sądzę, że główną przyczyną sukcesu jest umiejętne sterowanie strumieniami dofinansowania - mówi Agnieszka Pachciarz, dyrektor Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia. - Staraliśmy się przede wszystkim identyfikować deficytowe zakresy świadczeń, by móc zastosować odpowiednie instrumenty, głównie finansowe, zachęcające do ich zmniejszania. Dotyczyło to na przykład dostępu do badań diagnostycznych, zwiększenia proporcji wydatków na leczenie pozaszpitalne, na leczenie jednodniowe, szpitalne i opiekę długoterminową - dodaje.
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
- W Polsce nie ma jednego centrum jednoznacznie decydującego o jakości ochrony zdrowia – mówi Adam Kozierkiewicz, pomysłodawca raportu. – Są decyzje podejmowane na poziomie centralnym, czyli ministerstwa i NFZ, ale o jakości systemu decyduje również praca samorządu, wojewodów i dyrektorów oddziałów NFZ. Chcieliśmy pokazać, w których regionach ta praca przynosi lepsze efekty, w których gorsze – dodaje.
Indeks tworzony jest jako badanie porównawcze (benchmark) między województwami. Poszczególne wskaźniki odpowiadają na pytanie, w którym województwie system ochrony zdrowia działa lepiej, a w którym gorzej w badanej dziedzinie.
- Najważniejszy i najbardziej oczywisty cel, któremu służy system ochrony zdrowia to ochrona i poprawa stanu zdrowia obywateli – piszą autorzy raportu.
Prezentujemy listę rankingową (województwo):
1. Pomorskie,
2. Wielkopolskie,
3. Śląskie,
4. Kujawsko-pomorskie,
5. Podlaskie,
6. Świętokrzyskie,
7. Lubelskie,
8. Zachodniopomorskie,
9. Dolnośląskie,
10. Małopolskie,
11. Warmińsko-mazurskie,
12. Mazowieckie,
13. Podkarpackie,
14. Lubuskie,
15. Łódzkie,
16. Opolskie.
Autorzy raportu ocenili także sprawność działania systemu w dwóch innych kategoriach:
- efektywna gospodarka finansowa (zwyciężyło pomorskie),
- jakość konsumencka (podkarpackie).
Ranking to instytucja cykliczna. Dwa zwycięskie województwa awansowały w nich w ostatnim roku aż o trzy miejsca.
Dlaczego tak jest?
- W każdych warunkach można i trzeba szukać kompromisu – mówi w wywiadzie dla „Menedżera Zdrowia” Elżbieta Rucińska-Kulesz, dyrektor Pomorskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ. - Na Pomorzu udowadniamy, że jest to możliwe. I choć w wielu sprawach się różnimy, to nie różnimy się w ocenie, że na przykład należy lepiej skoordynować opiekę nad kobietą w ciąży czy nad pacjentem po zawale – dodaje.
A jak to się robi w Wielkopolsce?
- Sądzę, że główną przyczyną sukcesu jest umiejętne sterowanie strumieniami dofinansowania - mówi Agnieszka Pachciarz, dyrektor Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia. - Staraliśmy się przede wszystkim identyfikować deficytowe zakresy świadczeń, by móc zastosować odpowiednie instrumenty, głównie finansowe, zachęcające do ich zmniejszania. Dotyczyło to na przykład dostępu do badań diagnostycznych, zwiększenia proporcji wydatków na leczenie pozaszpitalne, na leczenie jednodniowe, szpitalne i opiekę długoterminową - dodaje.
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.