123RF

Politycy się boją, urzędnicy nie mają odwagi

Udostępnij:

Politycy często nie mają odwagi, żeby zlikwidować oddziały onkologiczne czy położnicze, które są nierentowne. Boją się łatki likwidatorów lokalnego dobrostanu społeczeństwa. Nawet jeśli włodarze samorządów czy dyrektorzy szpitali gotowi są na zmiany, to mają świadomość tego, że taka operacja nie uda się bez strategicznego planu modernizacji i restrukturyzacji na poziomie państwa oraz wsparcia finansowego tego procesu.

Konieczność zmiany organizacji szpitalnictwa – słowa jak mantra
Słowa, że konieczne są gruntowne zmiany w organizacji opieki szpitalnej, by poprawić jej efektywność, to truizm. Podobnie jak to, żeby te zmiany były dokonywane ­na podstawie gruntownej analizy map potrzeb zdrowot­nych, przygotowanych dla danego określonego obszaru, województwa, a także w wymiarze ogólnokrajowym.

Oficjalnie nie trzeba nikogo przekonywać, że utrzymywanie na przykład porodówek w szpitalach powiatowych, gdzie przeprowadzanych jest czasem mniej niż 400 porodów rocznie, to nie tylko źródło generowania szpitalnego długu, ale też zdecydowanie większe ryzyko popełniania błędów medycznych niż w placówkach, które porodów przyjmują na przykład około 2 tys. rocznie.

Mimo że pod względem bezpieczeństwa pacjentów, lekarzy i ekonomiki placówki medycznej trudno jest z taką sytuacją dyskutować, to nie są to argumenty dla wielu decydujących o placówkach samorządowców, dla których utrzymanie takich oddziałów jest kwestią ambicjonalną. Obawiają się, że przylgnie do niech łatka likwidatora.

Nie przemawia też do wyobraźni wielu samorządowym włodarzom, że mimo ciągle zwiększających się z roku na rok wydatków na zdrowie rośnie zadłużenie szpitali powiatowych, a ich działalność medyczna przynosi coraz większe straty, bo dynamika rosnących kosztów prowadzenia działalności w takich placówkach zwiększa się o wiele szybciej niż „dosypywanie” pieniędzy z budżetowego worka, który nie jest przecież bez dna.

Potrzeba rzetelnych map
Nie ulega wątpliwości, że szpitalnictwo wymaga reformy. Jak przekonują eksperci, jej punktem wyjścia musi być przygotowanie rzetelnych map potrzeb zdrowotnych oraz odpowiadającej rzeczywistości, adekwatnej do ponoszonych kosztów, wyceny świadczeń.

Istotną kwestią, jak zwracają uwagę fachowcy, będzie wprowa­dzenie systemu referencyjności ze wskazaniem placó­wek szpitalnych o pozycji regionalnej, udzielających najbardziej specjalistycznych świadczeń. Powinny one współpracować z podmiotami mniejszymi w celu przedłużenia opieki i leczenia. W tle oczywiście jest konsolidacja szpitali, która powinna przynieść wymierne korzyści ekonomiczne.

Ich zdaniem możliwe jest przekształcanie wybranych podmio­tów szpitalnych w placówki opieki dziennej lub zmia­na w podmioty opieki długoterminowej. Kierunki te powinny być jednak jasno zdefiniowane w strategii dla systemu, tak aby lokalni politycy nabrali odwagi w podejmowaniu trudnych decyzji dotyczących likwidacji nierentownych oddziałów, ich przekształcania czy konsolidacji z innymi oddziałami i placówkami.

Problemy kadrowe
Zdaniem znawców systemu ochrony zdrowia bardzo istotnym elementem dla powodzenia reorganizacji opieki szpitalnej będzie wprowadzenie stanowisk asystentów medycznych i innych form wsparcia białego persone­lu w celu jak najefektywniejszego wykorzystania zasobów kadry medycznej. Kluczową rolę będą od­grywać koordynatorzy opieki medycznej zajmujący się planowaniem pobytów pacjentów, umawianiem badań diagnostycznych i monitorujący przebieg po­bytów szpitalnych, tak aby uniknąć niepotrzebnych dni pobytowych i jak najlepiej wykorzystać posiadane zasoby kadrowe i sprzętowe.

Koncepcja VBHC (Value Based Healthcare), która uwzględnia w analizie kosztów rzeczywistych korzyści dla pacjenta, może być wsparciem dla procesu poprawy efektywności opieki szpitalnej, nakreślając ramy inwestycji pod kątem efektywności klinicznej, organizacyjnej i ekonomicznej.

VBHC jest najlepszą dziś drogą do uzyskania oczekiwanych zmian w sektorze ochrony zdrowia, ponieważ oferuje powią­zanie wydatków na system z wartością, którą uzyskują pacjenci korzystający z usług medycznych – przekonują eksperci.

Jak podkreślają, założeniem VBHC, w przeciwieństwie do tradycyjnego modelu opieki zdrowotnej, jest orientacja na wartość dodaną dla pacjenta i społeczeństwa, w szczególności poprzez wynagradzanie świadczeniodawcy (szpitali i lekarzy) za uzyskanie u pacjenta określonego efektu zdrowot­nego, czyli nagradzanie działań zmierzających do wy­leczenia pacjentów, a nie samego leczenia; brania pod uwagę nie tylko kwestii klinicznych, ale także popra­wy jakości życia pacjenta, a przede wszystkim poczu­cia otoczenia właściwą opieką.

Pierwsze kroki za nami
W Polsce prowadzone są już projekty, w których obowiązującą dziś zasadę płacenia za świadczenia za­czynamy powoli zastępować korygowaniem płatności w zależności od wyników leczenia. Przykładami są między innymi koordynowana opieka specjalistyczna nad pacjentem po zawale serca (KOS-zawał), koor­dynowana opieka w podstawowej opiece zdrowotnej (POZ OK), kompleksowe leczenie ran przewlekłych (świadczenia KLRP-1 i KLRP-2).

Konieczne jest dalsze konsekwentne wdrażanie tego systemu we wszystkich dziedzinach opieki me­dycznej w kraju. W tym celu niezbędne jest definio­wanie obszarów i ram poszczególnych podsystemów, czego przykładem mogą być propozycje poszcze­gólnych środowisk: onkologów z ośrodkami lecze­nia raka piersi (Breast Units – BU), diagnostyki raka płuca (KDRP), kardiologów z kompleksową opieką nad chorymi z niewydolnością serca (KONS) czy pulmonologów z kompleksową diagnostyką chorób płuc (KDChP).

Ponieważ mamy ograniczone zasoby, które jesteśmy w stanie przeznaczyć na ochronę zdrowia, tym bardziej musimy dbać o jak najwyższą jakość, a nie tylko myśleć kategoriami minimalizowania kosztów.

Tekst powstał na podstawie artykułu „Od czego zależy sukces reform ochrony zdrowia­” z „Menedżera Zdrowia” 1–2/2024, którego autorami są Grzegorz Gielerak, Adam Kozierkiewicz, Grzegorz Opolski, Konrad Rejdak – eksperci współpracujący z Polską Akademią Nauk.

Menedzer Zdrowia twitter

 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.