Porodówkowy zawrót głowy
Tagi: | oddział ginekologiczno-położniczy, oddziały ginekologiczno-położnicze, szpital, szpitale, porodówka, porodówki, co z tymi porodówkami, Filip Nowak |
Premiowanie porodówek, które nie oszczędzają na znieczuleniu zewnątrzoponowym, wpisanie tego do standardów akredytacyjnych, podniesienie kwalifikacji położnych i stworzenie bazy ośrodków będących wsparciem dla mniej doświadczonych oddziałów – to tylko niektóre zmiany, jakie mogą nastąpić w kwestii porodów.
Premiowanie za znieczulanie to dopiero początek
To, co zapowiadaliśmy, staje się faktem – na tych porodówkach, w których co najmniej 10 proc. rodzących siłami natury skorzysta ze znieczulenia zewnątrzoponowego, wycena porodu będzie większa. Narodowy Fundusz Zdrowia opublikował projekt zarządzenia w tej sprawie.
W marcu pisaliśmy, że decydenci za cel stawiają sobie poprawę opieki na salach porodowych – chcą, żeby znieczulenie zewnątrzoponowe było dostępne w jak największej liczbie szpitali. Aby to osiągnąć, będą premiować te lecznice, w których co najmniej 10 proc. kobiet rodzących siłami natury skorzysta ze znieczulenia. Na tych porodówkach wycena porodu będzie wyższa niż dotychczas.
– Stawka będzie zwiększać się proporcjonalnie do udziału znieczuleń w porodach. Takie postępowanie ma zachęcić większe szpitale do przyciągania do siebie rodzących – zapowiadał w „Menedżerze Zdrowia” prezes NFZ Filip Nowak.
Szef funduszu dotrzymał słowa.
Opublikowano projekt zarządzenia, w którym zapisano, że rozliczenia porodów korygowane będą współczynnikami wynoszącymi:
● 0,95 – dla szpitali, które nie stosują znieczulenia do porodu lub u których odsetek porodów ze znieczuleniem jest niższy niż 5 proc. w kwartale,
● 1,12 – dla szpitali, u których udział znieczuleń wynosi powyżej 10 proc.,
● 1,19 – dla szpitali, u których udział znieczuleń wynosi powyżej 20 proc.,
● 1,21 – dla szpitali, u których udział znieczuleń wynosi powyżej 35 proc.
W projekcie podano też, ile by to kosztowało – wyszło 25 mln zł w skali roku.
Grupa robocza do spraw znieczuleń i porodów
O premiowaniu za znieczulanie rozmawiano podczas jednego ze spotkań grupy roboczej, która od miesięcy debatuje w Ministerstwie Zdrowia – projekt zarządzenia to jedno z ustaleń ekspertów.
– Skład grupy nie jest stały. Rozmawiają urzędnicy, praktycy, w tym anestezjolodzy i położnicy. W zależności od potrzeb część zagadnień omawiana jest w mniejszym gronie, z udziałem dodatkowych ekspertów, część w większym – informuje „Menedżera Zdrowia” przedstawiciel resortu. Do 22 kwietnia grupa spotkała się siedem razy.
– Zidentyfikowano i omówiono wiele czynników wpływających na odsetek znieczuleń do porodów. Między innymi z przedstawicielami Narodowego Funduszu Zdrowia rozmawiano o podniesieniu wyceny, premiując odpowiedni odsetka znieczuleń. Efekt? Wspomniany projekt zarządzenia prezesa NFZ w sprawie określenia warunków zawierania i realizacji umów w rodzaju leczenie szpitalne oraz leczenie szpitalne – świadczenia wysokospecjalistyczne, który modyfikuje dotychczasowy dokument – przekazano redakcji.
W trakcie spotkań rozmawiano także o możliwości podnoszenia kwalifikacji dla położnych.
– Udało się wpisać kurs kwalifikacyjny dla położnych „Pielęgniarstwo anestezjologiczne i intensywnej opieki w położnictwie i ginekologii” do fiszki opracowanej przez Naczelną Radę Pielęgniarek i Położnych. Robocza nazwa to: „Wsparcie kształcenia pielęgniarek i położnych w dziedzinach istotnych z punktu widzenia potrzeb epidemiologiczno-demograficznych Polski (programowanie wsparcia w obszarze zdrowia z funduszy europejskich w ramach Programu Fundusze Europejskie dla Rozwoju Społecznego 2021-2027 – FERS)” – informuje urzędnik.
Omawiana jest możliwość zmiany przepisów do rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie standardu organizacyjnego opieki okołoporodowej.
W ministerstwie zastanawiają się też nad zapisaniem premiowania wyższego odsetka znieczuleń w standardach akredytacyjnych, zmianami w edukacji przedporodowej i opracowaniem wzorcowych procedur postępowania.
– Jednym z tematów spotkań było także doprecyzowanie warunków porady anestezjologicznej przed porodem, a także możliwość utworzenia bazy ośrodków, które byłyby wsparciem dla mniej doświadczonych oddziałów – mówi przedstawiciel resortu.
O dalszych pracach grupy poinformujemy wkrótce.
Więcej o porodówkach po kliknięciu w poniższy baner.