Archiwum
Przemodelowanie opieki zdrowotnej. Nowe priorytety na miarę nowej rzeczywistości – raport
Tagi: | Philips, Michał Grzybowski, Tomasz Maciejewski, Artur Białkowski, Maciej Kawecki, Ligia Kornowska, Iwona Kowalska-Bobko, Michał Kępowicz |
Firma Philips omawia Raport Future Health Index 2022 pod tytułem „Przemodelowanie opieki zdrowotnej. Nowe priorytety na miarę nowej rzeczywistości”, z którego wynika z niego, że liderzy ochrony zdrowia w miarę wychodzenia z pandemii przewartościowują priorytety.
Niemal 3000 respondentów z piętnastu krajów informuje, w jaki sposób wykorzystują potencjał danych i technologii cyfrowych, aby sprostać najważniejszym wyzwaniom – głównym priorytetem dla polskich liderów jest rozwój infrastruktury technologicznej.
– Raport przedstawia obecny stan systemu ochrony zdrowia – taki, który przewartościowuje priorytety, dążąc do zapewnienia lepszej opieki nad pacjentami – wyjaśnia Michał Grzybowski, prezes Philips Polska. – Jest wiele do zrobienia – począwszy od pilnej potrzeby rozwiązania problemu niedoboru personelu medycznego oraz zatrzymania po wybuchu pandemii wybitnych pracowników w dotychczasowych placówkach, poprzez wykorzystanie big data i analityki predykcyjnej w celu stworzenia odpowiedniej infrastruktury technologicznej, aż po uwzględnienie zrównoważonego rozwoju w codziennej pracy. Jesteśmy częścią zmienionego świata, który wymaga nowej wizji opieki zdrowotnej – podkreśla.
Liderzy ochrony zdrowia nadal przywiązują dużą wagę do inwestycji w technologie mające na celu ulepszenie systemów cyfrowej dokumentacji medycznej, przy czym 66 proc. z nich umieszcza takie inwestycje wysoko na liście swoich priorytetów. Choć liczba ta jest o 12 proc. niższa niż w roku ubiegłym, to inwestycje w technologie cyfrowe wciąż wskazywane są jako niezwykle istotne, co sugeruje, że mimo znacznych postępów w tej dziedzinie wciąż pozostaje wiele do zrobienia.
Można zaobserwować wyraźne przesunięcie punktu ciężkości w zakresie inwestycji, od cyfrowej dokumentacji medycznej w 2021 r. do narzędzi związanych z rozpoznawaniem głosu w 2022 r. Potencjał ukryty w narzędziach do rozpoznawania mowy jest wykorzystywany w sektorze opieki zdrowotnej w wirtualnych asystentach – rozwiązaniach, które pozwalają szybciej i łatwiej tworzyć dokumentację medyczną.
– Ułatwienie codziennej pracy personelu medycznego powinno być priorytetem w strategii cyfryzacji służby zdrowia i placówek medycznych – mówi dr n. med. Tomasz Maciejewski, dyrektor Instytutu Matki i Dziecka. – Zrealizowanie ogromnej liczby obowiązków, jakie na co dzień podejmują lekarze i pielęgniarki, zwłaszcza w kontekście dokumentacji medycznej, jest wyzwaniem. Dlatego technologia i sztuczna inteligencja służą wspieraniu pracowników i optymalizacji procesów. W naszej placówce widzimy potencjał wykorzystania takich narzędzi jak zaufani asystenci elektroniczni, aby odciążyć nasz personel – wyjaśnia.
Poprawa satysfakcji i zatrzymanie niekorzystnych trendów związanych z brakami personelu jest najwyższym priorytetem dla liderów ochrony zdrowia, w czym pomocne będzie zapewnienie odpowiednich narzędzi do pracy. Z pewnością takim narzędziem jest telemedycyna, która nabrała znaczenia w trakcie pandemii COVID-19 i wciąż pozostaje na liście priorytetów.
– Dziś świadczeń z zakresu telemedycyny udziela kilka tysięcy lekarzy Medicover, diagnozowanie i leczenie na odległość to standardowy element opieki medycznej nad pacjentem, a satysfakcja po odbytej e-wizycie często przewyższa nawet tę po wizycie stacjonarnej (osiągając poziom NPS 83). Mamy przekonanie, że dalsza cyfrowa transformacja w ochronie zdrowia, utrwalenie się hybrydowego modelu opieki i zwrot ku holistycznemu postrzeganiu kwestii zdrowia są nieuniknione – komentuje Artur Białkowski, dyrektor zarządzający ds. usług biznesowych, członek zarządu Medicover sp. z o.o.
Innym ważnym elementem jest sztuczna inteligencja, która może być wykorzystywana zarówno w procesach operacyjnych, jak i w leczeniu między innymi jako wsparcie podczas podejmowania decyzji klinicznych. Powszechne wdrożenie AI może uprościć procesy i odciążyć personel medyczny od zadań administracyjnych, które mogą pochłaniać nawet do 80 proc. jego czasu pracy.
Zwiększenie czasu, jaki pracownicy ochrony zdrowia będą w stanie faktycznie poświęcić pacjentom i świadczeniu usług medycznych, znacząco poprawi jakość usług medycznych w Polsce. Liderzy ochrony zdrowia przewidują, że w ciągu trzech lat priorytetowo potraktują inwestycje w sztuczną inteligencję w celu poprawy wydajności i skuteczności usług.
Analityka predykcyjna pomaga osiągnąć najważniejsze cele
Na poziomie globalnym tylko jeden na pięciu (21 proc.) liderów ochrony zdrowia wykorzystuje analitykę predykcyjną do wskazówek diagnostycznych, przy czym 68 proc. zgadza się, że analityka predykcyjna może mieć pozytywny wpływ na niwelowanie nierówności w dostępie do usług zdrowotnych. Co ciekawe, liderzy ochrony zdrowia w Polsce znacznie częściej niż średnia globalna dostrzegają korzyści płynące z analityki predykcyjnej w obszarach, które są ściśle związane z zastosowaniami operacyjnymi, takimi jak przewidywanie zmian wśród przedstawicieli personelu medycznego (57 proc. versus 25 proc.), planowanie i wykorzystanie (53 proc. versus 23 proc.) oraz zarządzanie konserwacją aparatury medycznej (48 proc. versus 22 proc.). Zauważają również, że analityka predykcyjna mogłaby korzystnie wpłynąć na kliniczne aspekty opieki, przy czym 40 proc. ankietowanych wskazuje w tym kontekście przede wszystkim kwestię usprawnienia zdalnego monitorowania pacjentów. Przy wysokim zaufaniu do analityki predykcyjnej – 76 proc. ufa analityce predykcyjnej w warunkach klinicznych, a 74 proc. w warunkach operacyjnych – liderzy ochrony zdrowia dostrzegają pozytywny wpływ technologii predykcyjnej, szczególnie w obszarach wyników zdrowotnych, doświadczenia pacjentów i doświadczenia pracowników.
– Pomimo widocznych korzyści i zaufania do analityki predykcyjnej pełny jej potencjał wciąż pozostaje niewykorzystany. Wśród przyczyn wskazywane są m.in. bariery w pozyskiwaniu danych, jak również potrzeba ulepszenia systemów i protokołów bezpieczeństwa – zauważa dr Maciej Kawecki, prezes Instytutu Lema, prorektor ds. innowacji WSB w Warszawie.
FHI potwierdza, że pomimo tego, iż liderzy są świadomi wartości posiadanych danych, aż 46 proc. z nich (według wyników globalnych) postrzega dane bardziej jako obciążenie niż wartość dodaną. Mając na uwadze bezpieczeństwo danych oraz cyberataki, coraz częściej skierowane na sektor opieki zdrowotnej, jedna na pięć osób wymienia obawy dotyczące prywatności i bezpieczeństwa danych jako główną przeszkodę w pełnym wykorzystaniu ich potencjału. Twierdzą oni również, że większe bezpieczeństwo danych oraz systemy i protokoły ochrony prywatności są głównym sposobem na zwiększenie zaufania do analityki predykcyjnej zarówno w warunkach klinicznych, jak i operacyjnych.
Niezależnie od przekonania o wartości danych i zdolności placówek do ich wykorzystania, zaledwie 47 proc. polskich liderów ochrony zdrowia uważa, że dane, jakimi dysponują ich placówki, są dokładne, zaś 50 proc. jest przekonanych, że z dostępnych danych można wyciągnąć wnioski umożliwiające podjęcie konkretnych działań. Oba te wskaźniki są znacznie niższe od średniej globalnej, wynoszącej odpowiednio 69 proc. i 71 proc. Ponadto liderzy ochrony zdrowia są sfrustrowani ciągłymi przeszkodami w efektywnym wykorzystaniu danych, takimi jak interoperacyjność, ograniczenia kadrowe i infrastrukturalne.
– Liderzy ochrony zdrowia zdają sobie sprawę, że wykorzystanie danych medycznych stanowi pierwszy krok do realizacji evidence based medicine, a nawet evidence based management. Dane potrzebne są do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji, analiz predykcyjnych czy medycyny personalizowanej. Priorytetem dla polskiej ochrony zdrowia powinno stać się skuteczne i bezpieczne zarządzanie danymi medycznymi, z równoczesnym poszanowaniem prawa pacjenta do prywatności. To jest nasz kierunek rozwoju przez najbliższe lata – mówi Ligia Kornowska, dyrektor zarządzająca Polskiej Federacji Szpitali, liderka Koalicji AI w Zdrowiu.
Mając na uwadze innowacje i wykorzystanie danych, nie należy zapominać o kwestiach klimatycznych, gdyż jak pokazuje tegoroczny raport, zrównoważony rozwój pozostaje na szczycie listy priorytetów liderów opieki zdrowotnej. Choć w ubiegłym roku wielu respondentów spodziewało się, że zyska on na znaczeniu, to zaledwie 2 proc. wskazywało kwestie środowiskowe jako jeden z głównych priorytetów. Obecnie odsetek ten wzrósł do 30 proc., znacznie przewyższając globalną średnią, która wynosi 24 proc. Na taki wynik mogła mieć wpływ pandemia i opieka nad pacjentami zakażonymi wirusem COVID-19. Szacuje się, że ilość odpadów medycznych generowanych przez pacjentów hospitalizowanych z powodu COVID-19 jest od czterech do pięciu razy większa niż w przypadku jakiejkolwiek innej grupy pacjentów. Ilość odpadów medycznych wzrasta również ze względu na rosnącą ilość odpadów uznanych za niebezpieczne. W związku z tym lokalne władze opracowują strategie mające na celu zwiększenie stopnia funkcjonowania polskich placówek opieki zdrowotnej zgodnie z koncepcją zrównoważonego rozwoju – zarówno w zakresie ekologii, jak i finansów.
– W raporcie podkreślono wagę odpowiedzialności społecznej, pozytywnie wpływającej na promowanie systemów ochrony zdrowia, które funkcjonują w sposób przyjazny dla środowiska. Liderzy ochrony zdrowia zdają sobie sprawę, że w czasach kryzysowych podejmowanie działań w kierunku zrównoważenia środowiskowego zabezpieczy nie tylko efektywne zarządzanie placówkami leczniczymi, lecz także bezpieczeństwo i wysoką jakość udzielanych świadczeń oraz satysfakcjonujące warunki pracy – mówi dr hab. Iwona Kowalska-Bobko, dyrektor Instytutu Zdrowia Publicznego, Wydziału Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Dobrym przykładem jest Szpital w Wolicy, który jako pierwszy szpital w Europie Środkowo-Wschodniej dołączył do sieci Global Green and Healthy Hospitals.
W bieżącym roku priorytetowe podejście do kwestii odpowiedzialności społecznej, w tym likwidowania nierówności w dostępie do opieki zdrowotnej, deklaruje ponad jedna czwarta (27 proc.) polskich liderów ochrony zdrowia, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu z rokiem ubiegłym. Mimo progresji Polska pozostaje w tyle za innymi krajami, jeśli chodzi o rozwój inicjatyw na rzecz równego dostępu do opieki zdrowotnej – tylko 13 proc. liderów ochrony zdrowia deklaruje realizację lub rozwój takich inicjatyw. W skali globalnej odsetek ten wynosi 58 proc.
– Kiedy stoimy na rozdrożu i zmagamy się z coraz większymi wyzwaniami, liderzy ochrony zdrowia w Polsce i na całym świecie wydają się mieć jednolitą wizję co do tego, co jest ważne dla przyszłości. Jednak dla niektórych postęp nie jest wystarczająco szybki. Nadal istnieje pilna potrzeba uwolnienia potencjału danych zdolnych do poprawy jakości, kosztów, dostępu i szybkości opieki oraz uwzględnienia zrównoważonego rozwoju w codziennej pracy. Jesteśmy częścią zmienionego świata, który wymaga nowej wizji opieki zdrowotnej! – mówi Michał Grzybowski, prezes Philips Polska.
Analizując powyższe, sektor opieki zdrowotnej dokonał podsumowania i zmienił priorytety. Następuje to po kolejnym roku transformacji i w obliczu coraz bardziej złożonych wyzwań, które utrzymają się długo po pandemii – od braków kadrowych i zagrożeń bezpieczeństwa po gwałtowny wzrost zachorowań na choroby przewlekłe. W ostatecznym rozrachunku widzimy, że liderzy opieki zdrowotnej rozpoczynają reset, aby sprostać wymaganiom fundamentalnie zmienionego świata.
– Dane zawarte w raporcie dobitnie pokazują, że liderzy ochrony zdrowia w pełni zrozumieli, że dotychczasowe podejście do rozwiązywania problemów w opiece zdrowotnej nie wystarczy. Podobnie jak ma to miejsce w przypadku silnych gospodarek krajów wysoko rozwiniętych o sukcesie – również w ochronie zdrowia – zaczyna decydować dostęp do rzetelnych danych i umiejętność przetwarzania ich w wiedzę, która następnie właściwie jest wykorzystywana w procesach decyzyjnych. Tego nie da się zrobić bez nowoczesnych, innowacyjnych technologii, odpowiednio wykształconych ludzi i dojrzałego zaplecza regulacyjnego i finansowego. Odsetek polskich liderów ochrony zdrowia, którzy chcą dołączyć do pionierów innowacyjności w swoich placówkach medycznych, rośnie – z 26 proc. obecnie do 38 proc. w ciągu kolejnych trzech lat, czyli nie brakuje nam zapału i chęci – podsumowuje Michał Kępowicz, członek zarządu, dyrektor ds. relacji strategicznych i market access Philips Healthcare CEE.
Informacja o raporcie do obejrzenia poniżej.
Informację o raporcie można oglądać wyłącznie na komputerach lub ściągając go po kliknięciu w: Raport Future Health Index 2022 – ulotka.
Raport dostępny jest na stronie: www.philips.pl/a-w/about/news/future-health-index.
Badanie Future Health Index powstało na zlecenie firmy Philips.
Raport Future Health Index 2022 analizuje doświadczenia prawie 3000 liderów ochrony zdrowia i ich oczekiwań w stosunku do przyszłości. Badania do raportu Future Health Index 2022 przeprowadzono w 15 krajach (Arabia Saudyjska, Australia, Brazylia, Chiny, Francja, Holandia, Indie, Indonezja, Niemcy, Polska, Rosja, RPA, Singapur, Stany Zjednoczone i Włochy). Badanie łączy ankietę ilościową i wywiady jakościowe, przeprowadzone od grudnia 2021 do marca 2022 r.
– Raport przedstawia obecny stan systemu ochrony zdrowia – taki, który przewartościowuje priorytety, dążąc do zapewnienia lepszej opieki nad pacjentami – wyjaśnia Michał Grzybowski, prezes Philips Polska. – Jest wiele do zrobienia – począwszy od pilnej potrzeby rozwiązania problemu niedoboru personelu medycznego oraz zatrzymania po wybuchu pandemii wybitnych pracowników w dotychczasowych placówkach, poprzez wykorzystanie big data i analityki predykcyjnej w celu stworzenia odpowiedniej infrastruktury technologicznej, aż po uwzględnienie zrównoważonego rozwoju w codziennej pracy. Jesteśmy częścią zmienionego świata, który wymaga nowej wizji opieki zdrowotnej – podkreśla.
Liderzy ochrony zdrowia nadal przywiązują dużą wagę do inwestycji w technologie mające na celu ulepszenie systemów cyfrowej dokumentacji medycznej, przy czym 66 proc. z nich umieszcza takie inwestycje wysoko na liście swoich priorytetów. Choć liczba ta jest o 12 proc. niższa niż w roku ubiegłym, to inwestycje w technologie cyfrowe wciąż wskazywane są jako niezwykle istotne, co sugeruje, że mimo znacznych postępów w tej dziedzinie wciąż pozostaje wiele do zrobienia.
Można zaobserwować wyraźne przesunięcie punktu ciężkości w zakresie inwestycji, od cyfrowej dokumentacji medycznej w 2021 r. do narzędzi związanych z rozpoznawaniem głosu w 2022 r. Potencjał ukryty w narzędziach do rozpoznawania mowy jest wykorzystywany w sektorze opieki zdrowotnej w wirtualnych asystentach – rozwiązaniach, które pozwalają szybciej i łatwiej tworzyć dokumentację medyczną.
– Ułatwienie codziennej pracy personelu medycznego powinno być priorytetem w strategii cyfryzacji służby zdrowia i placówek medycznych – mówi dr n. med. Tomasz Maciejewski, dyrektor Instytutu Matki i Dziecka. – Zrealizowanie ogromnej liczby obowiązków, jakie na co dzień podejmują lekarze i pielęgniarki, zwłaszcza w kontekście dokumentacji medycznej, jest wyzwaniem. Dlatego technologia i sztuczna inteligencja służą wspieraniu pracowników i optymalizacji procesów. W naszej placówce widzimy potencjał wykorzystania takich narzędzi jak zaufani asystenci elektroniczni, aby odciążyć nasz personel – wyjaśnia.
Poprawa satysfakcji i zatrzymanie niekorzystnych trendów związanych z brakami personelu jest najwyższym priorytetem dla liderów ochrony zdrowia, w czym pomocne będzie zapewnienie odpowiednich narzędzi do pracy. Z pewnością takim narzędziem jest telemedycyna, która nabrała znaczenia w trakcie pandemii COVID-19 i wciąż pozostaje na liście priorytetów.
– Dziś świadczeń z zakresu telemedycyny udziela kilka tysięcy lekarzy Medicover, diagnozowanie i leczenie na odległość to standardowy element opieki medycznej nad pacjentem, a satysfakcja po odbytej e-wizycie często przewyższa nawet tę po wizycie stacjonarnej (osiągając poziom NPS 83). Mamy przekonanie, że dalsza cyfrowa transformacja w ochronie zdrowia, utrwalenie się hybrydowego modelu opieki i zwrot ku holistycznemu postrzeganiu kwestii zdrowia są nieuniknione – komentuje Artur Białkowski, dyrektor zarządzający ds. usług biznesowych, członek zarządu Medicover sp. z o.o.
Innym ważnym elementem jest sztuczna inteligencja, która może być wykorzystywana zarówno w procesach operacyjnych, jak i w leczeniu między innymi jako wsparcie podczas podejmowania decyzji klinicznych. Powszechne wdrożenie AI może uprościć procesy i odciążyć personel medyczny od zadań administracyjnych, które mogą pochłaniać nawet do 80 proc. jego czasu pracy.
Zwiększenie czasu, jaki pracownicy ochrony zdrowia będą w stanie faktycznie poświęcić pacjentom i świadczeniu usług medycznych, znacząco poprawi jakość usług medycznych w Polsce. Liderzy ochrony zdrowia przewidują, że w ciągu trzech lat priorytetowo potraktują inwestycje w sztuczną inteligencję w celu poprawy wydajności i skuteczności usług.
Analityka predykcyjna pomaga osiągnąć najważniejsze cele
Na poziomie globalnym tylko jeden na pięciu (21 proc.) liderów ochrony zdrowia wykorzystuje analitykę predykcyjną do wskazówek diagnostycznych, przy czym 68 proc. zgadza się, że analityka predykcyjna może mieć pozytywny wpływ na niwelowanie nierówności w dostępie do usług zdrowotnych. Co ciekawe, liderzy ochrony zdrowia w Polsce znacznie częściej niż średnia globalna dostrzegają korzyści płynące z analityki predykcyjnej w obszarach, które są ściśle związane z zastosowaniami operacyjnymi, takimi jak przewidywanie zmian wśród przedstawicieli personelu medycznego (57 proc. versus 25 proc.), planowanie i wykorzystanie (53 proc. versus 23 proc.) oraz zarządzanie konserwacją aparatury medycznej (48 proc. versus 22 proc.). Zauważają również, że analityka predykcyjna mogłaby korzystnie wpłynąć na kliniczne aspekty opieki, przy czym 40 proc. ankietowanych wskazuje w tym kontekście przede wszystkim kwestię usprawnienia zdalnego monitorowania pacjentów. Przy wysokim zaufaniu do analityki predykcyjnej – 76 proc. ufa analityce predykcyjnej w warunkach klinicznych, a 74 proc. w warunkach operacyjnych – liderzy ochrony zdrowia dostrzegają pozytywny wpływ technologii predykcyjnej, szczególnie w obszarach wyników zdrowotnych, doświadczenia pacjentów i doświadczenia pracowników.
– Pomimo widocznych korzyści i zaufania do analityki predykcyjnej pełny jej potencjał wciąż pozostaje niewykorzystany. Wśród przyczyn wskazywane są m.in. bariery w pozyskiwaniu danych, jak również potrzeba ulepszenia systemów i protokołów bezpieczeństwa – zauważa dr Maciej Kawecki, prezes Instytutu Lema, prorektor ds. innowacji WSB w Warszawie.
FHI potwierdza, że pomimo tego, iż liderzy są świadomi wartości posiadanych danych, aż 46 proc. z nich (według wyników globalnych) postrzega dane bardziej jako obciążenie niż wartość dodaną. Mając na uwadze bezpieczeństwo danych oraz cyberataki, coraz częściej skierowane na sektor opieki zdrowotnej, jedna na pięć osób wymienia obawy dotyczące prywatności i bezpieczeństwa danych jako główną przeszkodę w pełnym wykorzystaniu ich potencjału. Twierdzą oni również, że większe bezpieczeństwo danych oraz systemy i protokoły ochrony prywatności są głównym sposobem na zwiększenie zaufania do analityki predykcyjnej zarówno w warunkach klinicznych, jak i operacyjnych.
Niezależnie od przekonania o wartości danych i zdolności placówek do ich wykorzystania, zaledwie 47 proc. polskich liderów ochrony zdrowia uważa, że dane, jakimi dysponują ich placówki, są dokładne, zaś 50 proc. jest przekonanych, że z dostępnych danych można wyciągnąć wnioski umożliwiające podjęcie konkretnych działań. Oba te wskaźniki są znacznie niższe od średniej globalnej, wynoszącej odpowiednio 69 proc. i 71 proc. Ponadto liderzy ochrony zdrowia są sfrustrowani ciągłymi przeszkodami w efektywnym wykorzystaniu danych, takimi jak interoperacyjność, ograniczenia kadrowe i infrastrukturalne.
– Liderzy ochrony zdrowia zdają sobie sprawę, że wykorzystanie danych medycznych stanowi pierwszy krok do realizacji evidence based medicine, a nawet evidence based management. Dane potrzebne są do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji, analiz predykcyjnych czy medycyny personalizowanej. Priorytetem dla polskiej ochrony zdrowia powinno stać się skuteczne i bezpieczne zarządzanie danymi medycznymi, z równoczesnym poszanowaniem prawa pacjenta do prywatności. To jest nasz kierunek rozwoju przez najbliższe lata – mówi Ligia Kornowska, dyrektor zarządzająca Polskiej Federacji Szpitali, liderka Koalicji AI w Zdrowiu.
Mając na uwadze innowacje i wykorzystanie danych, nie należy zapominać o kwestiach klimatycznych, gdyż jak pokazuje tegoroczny raport, zrównoważony rozwój pozostaje na szczycie listy priorytetów liderów opieki zdrowotnej. Choć w ubiegłym roku wielu respondentów spodziewało się, że zyska on na znaczeniu, to zaledwie 2 proc. wskazywało kwestie środowiskowe jako jeden z głównych priorytetów. Obecnie odsetek ten wzrósł do 30 proc., znacznie przewyższając globalną średnią, która wynosi 24 proc. Na taki wynik mogła mieć wpływ pandemia i opieka nad pacjentami zakażonymi wirusem COVID-19. Szacuje się, że ilość odpadów medycznych generowanych przez pacjentów hospitalizowanych z powodu COVID-19 jest od czterech do pięciu razy większa niż w przypadku jakiejkolwiek innej grupy pacjentów. Ilość odpadów medycznych wzrasta również ze względu na rosnącą ilość odpadów uznanych za niebezpieczne. W związku z tym lokalne władze opracowują strategie mające na celu zwiększenie stopnia funkcjonowania polskich placówek opieki zdrowotnej zgodnie z koncepcją zrównoważonego rozwoju – zarówno w zakresie ekologii, jak i finansów.
– W raporcie podkreślono wagę odpowiedzialności społecznej, pozytywnie wpływającej na promowanie systemów ochrony zdrowia, które funkcjonują w sposób przyjazny dla środowiska. Liderzy ochrony zdrowia zdają sobie sprawę, że w czasach kryzysowych podejmowanie działań w kierunku zrównoważenia środowiskowego zabezpieczy nie tylko efektywne zarządzanie placówkami leczniczymi, lecz także bezpieczeństwo i wysoką jakość udzielanych świadczeń oraz satysfakcjonujące warunki pracy – mówi dr hab. Iwona Kowalska-Bobko, dyrektor Instytutu Zdrowia Publicznego, Wydziału Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Dobrym przykładem jest Szpital w Wolicy, który jako pierwszy szpital w Europie Środkowo-Wschodniej dołączył do sieci Global Green and Healthy Hospitals.
W bieżącym roku priorytetowe podejście do kwestii odpowiedzialności społecznej, w tym likwidowania nierówności w dostępie do opieki zdrowotnej, deklaruje ponad jedna czwarta (27 proc.) polskich liderów ochrony zdrowia, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu z rokiem ubiegłym. Mimo progresji Polska pozostaje w tyle za innymi krajami, jeśli chodzi o rozwój inicjatyw na rzecz równego dostępu do opieki zdrowotnej – tylko 13 proc. liderów ochrony zdrowia deklaruje realizację lub rozwój takich inicjatyw. W skali globalnej odsetek ten wynosi 58 proc.
– Kiedy stoimy na rozdrożu i zmagamy się z coraz większymi wyzwaniami, liderzy ochrony zdrowia w Polsce i na całym świecie wydają się mieć jednolitą wizję co do tego, co jest ważne dla przyszłości. Jednak dla niektórych postęp nie jest wystarczająco szybki. Nadal istnieje pilna potrzeba uwolnienia potencjału danych zdolnych do poprawy jakości, kosztów, dostępu i szybkości opieki oraz uwzględnienia zrównoważonego rozwoju w codziennej pracy. Jesteśmy częścią zmienionego świata, który wymaga nowej wizji opieki zdrowotnej! – mówi Michał Grzybowski, prezes Philips Polska.
Analizując powyższe, sektor opieki zdrowotnej dokonał podsumowania i zmienił priorytety. Następuje to po kolejnym roku transformacji i w obliczu coraz bardziej złożonych wyzwań, które utrzymają się długo po pandemii – od braków kadrowych i zagrożeń bezpieczeństwa po gwałtowny wzrost zachorowań na choroby przewlekłe. W ostatecznym rozrachunku widzimy, że liderzy opieki zdrowotnej rozpoczynają reset, aby sprostać wymaganiom fundamentalnie zmienionego świata.
– Dane zawarte w raporcie dobitnie pokazują, że liderzy ochrony zdrowia w pełni zrozumieli, że dotychczasowe podejście do rozwiązywania problemów w opiece zdrowotnej nie wystarczy. Podobnie jak ma to miejsce w przypadku silnych gospodarek krajów wysoko rozwiniętych o sukcesie – również w ochronie zdrowia – zaczyna decydować dostęp do rzetelnych danych i umiejętność przetwarzania ich w wiedzę, która następnie właściwie jest wykorzystywana w procesach decyzyjnych. Tego nie da się zrobić bez nowoczesnych, innowacyjnych technologii, odpowiednio wykształconych ludzi i dojrzałego zaplecza regulacyjnego i finansowego. Odsetek polskich liderów ochrony zdrowia, którzy chcą dołączyć do pionierów innowacyjności w swoich placówkach medycznych, rośnie – z 26 proc. obecnie do 38 proc. w ciągu kolejnych trzech lat, czyli nie brakuje nam zapału i chęci – podsumowuje Michał Kępowicz, członek zarządu, dyrektor ds. relacji strategicznych i market access Philips Healthcare CEE.
Informacja o raporcie do obejrzenia poniżej.
Informację o raporcie można oglądać wyłącznie na komputerach lub ściągając go po kliknięciu w: Raport Future Health Index 2022 – ulotka.
Raport dostępny jest na stronie: www.philips.pl/a-w/about/news/future-health-index.
Badanie Future Health Index powstało na zlecenie firmy Philips.
Raport Future Health Index 2022 analizuje doświadczenia prawie 3000 liderów ochrony zdrowia i ich oczekiwań w stosunku do przyszłości. Badania do raportu Future Health Index 2022 przeprowadzono w 15 krajach (Arabia Saudyjska, Australia, Brazylia, Chiny, Francja, Holandia, Indie, Indonezja, Niemcy, Polska, Rosja, RPA, Singapur, Stany Zjednoczone i Włochy). Badanie łączy ankietę ilościową i wywiady jakościowe, przeprowadzone od grudnia 2021 do marca 2022 r.