Resort chce nowych przepisów określających zasady triażu
Tagi: | Krzysztof Czerkas |
- Lepsza koordynacja działań, wprowadzenie zmian systemowych i szkolenia dla pracowników szpitalnych oddziałów ratunkowych są konieczne, aby usprawnić ich pracę - ustalili uczestnicy rozmów w Ministerstwie Zdrowia.
Spotkanie poświęcono funkcjonowaniu SOR-ów na Śląsku.
Po ostatnich tragediach na śląskich SOR-ach resort zaakcentował, że jednocześnie z toczącymi się postępowaniami kontrolnymi w Ministerstwie Zdrowia trwają prace nad wdrożeniem zmian systemowych, które pozwolą usprawnić działanie szpitalnych oddziałów ratunkowych.
- Chodzi o system triażu, czyli segregacji medycznej pacjentów. Określanie stanu zagrożenia życia i zdrowia odbywać się będzie na podstawie jednakowych, jasno sprecyzowanych kryteriów – podała Interia.
Czerkas o "triażu po polsku"
Po tragediach w Sosnowcu i Dąbrowie Górniczej o komentarz na temat "triażu po polsku" poprosiliśmy Krzysztofa Czerkasa, członka Rady Naczelnej Polskiej Federacji Szpitali, partnera i ekspert Formedis Medical Management & Consulting.
- Szpitalne oddziały ratunkowe zostały utworzone w Polsce w 1999 roku, czyli 20 lat temu. Wraz z nimi w kraju zaczęto stosować System Segregacji Medycznej, używany wcześniej tylko do wypadków masowych - powiedział Czerkas w rozmowie z "Menedżerem Zdrowia". - Ludzie z branży nie mówią jednak o segregacji medycznej. Posługują się nazwą triaż, od francuskiego słowa "triage" oznaczającego sortowanie lub segregowanie – dodał.
Przyznał, że choć teoretycznie system ma porządkować pracę szpitalnego oddziału ratunkowego. W praktyce, niestety, na większości polskich SOR-ów działa on fatalnie i to przede wszystkim z powodu braku audytu Ministerstwa Zdrowia, albowiem nikt nie kontroluje wydolności triażu. Wiadomo, że ma być, ale jaki ma być – tego już nie wie nikt, głównie z powodu braku jednolitych kryteriów kwalifikujących chorych do poszczególnych grup w zależności od obrażeń oraz rokowań. - Panuje w tym zakresie przerażająca dowolność, a często przypadkowość – akcentował Czerkas.
Przeczytaj także: "Sosnowiec i Dąbrowa, czyli ofiary triażu "po polsku".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i LinkedInie: www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
Po ostatnich tragediach na śląskich SOR-ach resort zaakcentował, że jednocześnie z toczącymi się postępowaniami kontrolnymi w Ministerstwie Zdrowia trwają prace nad wdrożeniem zmian systemowych, które pozwolą usprawnić działanie szpitalnych oddziałów ratunkowych.
- Chodzi o system triażu, czyli segregacji medycznej pacjentów. Określanie stanu zagrożenia życia i zdrowia odbywać się będzie na podstawie jednakowych, jasno sprecyzowanych kryteriów – podała Interia.
Czerkas o "triażu po polsku"
Po tragediach w Sosnowcu i Dąbrowie Górniczej o komentarz na temat "triażu po polsku" poprosiliśmy Krzysztofa Czerkasa, członka Rady Naczelnej Polskiej Federacji Szpitali, partnera i ekspert Formedis Medical Management & Consulting.
- Szpitalne oddziały ratunkowe zostały utworzone w Polsce w 1999 roku, czyli 20 lat temu. Wraz z nimi w kraju zaczęto stosować System Segregacji Medycznej, używany wcześniej tylko do wypadków masowych - powiedział Czerkas w rozmowie z "Menedżerem Zdrowia". - Ludzie z branży nie mówią jednak o segregacji medycznej. Posługują się nazwą triaż, od francuskiego słowa "triage" oznaczającego sortowanie lub segregowanie – dodał.
Przyznał, że choć teoretycznie system ma porządkować pracę szpitalnego oddziału ratunkowego. W praktyce, niestety, na większości polskich SOR-ów działa on fatalnie i to przede wszystkim z powodu braku audytu Ministerstwa Zdrowia, albowiem nikt nie kontroluje wydolności triażu. Wiadomo, że ma być, ale jaki ma być – tego już nie wie nikt, głównie z powodu braku jednolitych kryteriów kwalifikujących chorych do poszczególnych grup w zależności od obrażeń oraz rokowań. - Panuje w tym zakresie przerażająca dowolność, a często przypadkowość – akcentował Czerkas.
Przeczytaj także: "Sosnowiec i Dąbrowa, czyli ofiary triażu "po polsku".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i LinkedInie: www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.