Sejm
Szumowski zagłosował za odrzuceniem poprawki o testach dla medyków
Autor: Krystian Lurka
Data: 18.04.2020
Źródło: Sejm, Polska Agencja Prasowa
Tagi: | Łukasz Szumowski, koronawirus |
Sejm w nocy z czwartku na piątek zdecydował o poprawkach zgłoszonych przez Senat do ustawy dotyczącej pakietu antykryzysowego. Odrzucono między innymi propozycję, by pracownicy medyczni obowiązkowo raz w tygodniu, w celach prewencyjnych, przechodzili testy na obecność koronawirusa. Jednym z głosujących przeciw był minister zdrowia Łukasz Szumowski. Dlaczego?
W imieniu ministra Szumowskiego wypowiedział się rzecznik resortu zdrowia.
- Bo personel medyczny może korzystać z tak zwanej szybkiej ścieżki testowania w kierunku koronawirusa. Każdy, kto miał kontakt z osobą zakażoną lub podejrzaną o zakażenie, ma możliwość wykonania testu w trybie pilnym, wystarczy, że kierownictwo szpitala, w którym pracuje, zleci jego przeprowadzenie - odpowiedział rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
- Nie ma natomiast żadnych zaleceń, by wprowadzić testy prewencyjne - mówił Andrusiewicz i podkreślił, że nigdzie nie stosuje się testów prewencyjnych. - Takie badania mogłyby spowodować, że osoby objawowe i realnie zarażone będą za długo czekać na wykonanie testów - stwierdził rzecznik.
Przeczytaj także: „Kozierkiewicz analizuje „strategie wyjścia” z kryzysu koronawirusowego”, „Sośnierz: Na wojnie z koronawirusem potrzebny jest generał i śmiała strategia, na przykład moja”, „Prof. Flisiak: COVID-19 zawita wkrótce do każdego szpitala” i „Prof. Simon: Nie jesteśmy przygotowani na COVID-19”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
- Bo personel medyczny może korzystać z tak zwanej szybkiej ścieżki testowania w kierunku koronawirusa. Każdy, kto miał kontakt z osobą zakażoną lub podejrzaną o zakażenie, ma możliwość wykonania testu w trybie pilnym, wystarczy, że kierownictwo szpitala, w którym pracuje, zleci jego przeprowadzenie - odpowiedział rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
- Nie ma natomiast żadnych zaleceń, by wprowadzić testy prewencyjne - mówił Andrusiewicz i podkreślił, że nigdzie nie stosuje się testów prewencyjnych. - Takie badania mogłyby spowodować, że osoby objawowe i realnie zarażone będą za długo czekać na wykonanie testów - stwierdził rzecznik.
Przeczytaj także: „Kozierkiewicz analizuje „strategie wyjścia” z kryzysu koronawirusowego”, „Sośnierz: Na wojnie z koronawirusem potrzebny jest generał i śmiała strategia, na przykład moja”, „Prof. Flisiak: COVID-19 zawita wkrótce do każdego szpitala” i „Prof. Simon: Nie jesteśmy przygotowani na COVID-19”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.