Za jasno, by schudnąć
Redaktor: Janusz Maciejowski
Data: 30.05.2014
Źródło: JM
Działy:
Poinformowano nas
Aktualności
Zespół badaczy z Instytutu Badań nad Rakiem w Londynie przeprowadził eksperyment dowodzący wpływowi światła na otyłość, ale też związek z zachorowalnością na raka piersi. Badanie ma znaczenie w poszukiwaniu czynników powodujących raka.
Przebadano 113.000 kobiet, poproszono je o ocenę ilości w ich sypialniach wg skali:
• Wystarczająco dużo światła, aby przeczytać
• Wystarczająco dużo światła, aby zobaczyć drugą stronę pokoju, ale nie móc czytać
• Wystarczająco dużo światła, aby zobaczyć swoją rękę przed sobą
• Zbyt ciemny, aby zobaczyć swoją rękę
Spanie w pokoju, w którym jest zbyt wiele światła zwiększa ryzyko „polowania na kilogramy”. Naukowcy są jednak ostrożni i nie chcą na razie nakazywać kobietom kupowanie grubszych zasłon ani też wyłączać światła. Chociaż to ostatnie, to oszczędności może nie kilogramów wagi, ale kasy na pewno.
Po badaniach stwierdzono, że te kobiety, które spały w bardzo jasnych pokojach miały obwód talii niż te, które spały w ciemnych. Nie wiadomo, czy jest to wynikiem „specjalnych” warunków, czy po prostu w jasnym lepiej widać.
Wypowiedział się jednak naukowiec, prof. Anthony Swerdlow z Institute of Cancer Research, który stwierdził, że musi istnieć związek pomiędzy ilością światła w nocy z nadwagą i otyłością.
- Nie jest to wystarczający dowód, by uznać, czy ciemniejszy pokój ma znaczenie dla wagi – mówił prof. Swerdlow. – Ale wyniki są na tyle intrygujące, że skłaniają do dalszych badań.
Jednym z możliwych wyjaśnień związku wagi ciała ze światłem jest to, że jego nadmiar zakłóca zegar biologiczny, co z kolei potwierdza nasza ewolucyjna przeszłość – gdy był dzień nasi przodkowie byli aktywni, a w nocy spali.
Na pewno też światło ma wpływ na nastrój, aktywność fizyczną, sposób przetwarzania jedzenia. Światło sztuczne – co już udowodniono wcześniej – opóźnia wytwarzanie melatoniny.
Prof. Derk-Jan Dijk, prowadzący badania nad snem, powiedział:
- Ludzie na ogół nie są świadomi światła obecnego w ich sypialni, a nasze badanie wskazuje na znaczenie ciemności.
Badanie zostało sfinansowane przez Breakthrough Breast Cancer, i mają także na celu zrozumienie i wyłonienie czynników ryzyka raka piersi.
- Jest zbyt wcześnie na to, żeby powiedzieć, iż spanie w ciemności pomoże zapobiec otyłości, ale gdy uczymy się więcej i więcej każdego dnia na temat czynników środowiskowych, genetycznych i stylu życia, które wpływają na ryzyko raka piersi, nie będziemy w stanie przewidzieć, kto na niego zachoruje, ale zdobędziemy więcej wiedzy na temat tego, co go powoduje – podsumował ważność eksperymentu Dr Matthew Lam.
• Wystarczająco dużo światła, aby przeczytać
• Wystarczająco dużo światła, aby zobaczyć drugą stronę pokoju, ale nie móc czytać
• Wystarczająco dużo światła, aby zobaczyć swoją rękę przed sobą
• Zbyt ciemny, aby zobaczyć swoją rękę
Spanie w pokoju, w którym jest zbyt wiele światła zwiększa ryzyko „polowania na kilogramy”. Naukowcy są jednak ostrożni i nie chcą na razie nakazywać kobietom kupowanie grubszych zasłon ani też wyłączać światła. Chociaż to ostatnie, to oszczędności może nie kilogramów wagi, ale kasy na pewno.
Po badaniach stwierdzono, że te kobiety, które spały w bardzo jasnych pokojach miały obwód talii niż te, które spały w ciemnych. Nie wiadomo, czy jest to wynikiem „specjalnych” warunków, czy po prostu w jasnym lepiej widać.
Wypowiedział się jednak naukowiec, prof. Anthony Swerdlow z Institute of Cancer Research, który stwierdził, że musi istnieć związek pomiędzy ilością światła w nocy z nadwagą i otyłością.
- Nie jest to wystarczający dowód, by uznać, czy ciemniejszy pokój ma znaczenie dla wagi – mówił prof. Swerdlow. – Ale wyniki są na tyle intrygujące, że skłaniają do dalszych badań.
Jednym z możliwych wyjaśnień związku wagi ciała ze światłem jest to, że jego nadmiar zakłóca zegar biologiczny, co z kolei potwierdza nasza ewolucyjna przeszłość – gdy był dzień nasi przodkowie byli aktywni, a w nocy spali.
Na pewno też światło ma wpływ na nastrój, aktywność fizyczną, sposób przetwarzania jedzenia. Światło sztuczne – co już udowodniono wcześniej – opóźnia wytwarzanie melatoniny.
Prof. Derk-Jan Dijk, prowadzący badania nad snem, powiedział:
- Ludzie na ogół nie są świadomi światła obecnego w ich sypialni, a nasze badanie wskazuje na znaczenie ciemności.
Badanie zostało sfinansowane przez Breakthrough Breast Cancer, i mają także na celu zrozumienie i wyłonienie czynników ryzyka raka piersi.
- Jest zbyt wcześnie na to, żeby powiedzieć, iż spanie w ciemności pomoże zapobiec otyłości, ale gdy uczymy się więcej i więcej każdego dnia na temat czynników środowiskowych, genetycznych i stylu życia, które wpływają na ryzyko raka piersi, nie będziemy w stanie przewidzieć, kto na niego zachoruje, ale zdobędziemy więcej wiedzy na temat tego, co go powoduje – podsumował ważność eksperymentu Dr Matthew Lam.