Jakub Włodek/Agencja Gazeta
Ze śląską starannością sprawdzą amantadynę
W Górnośląskim Centrum Medycznym w Katowicach-Ochojcu rozpoczęto badanie kliniczne, mające zweryfikować skuteczność i bezpieczeństwo leczenia chorych na COVID-19 amantadyną – kieruje nim prof. Adam Barczyk, szef Oddziału Pneumonologii GCM oraz kierownik Katedry i Kliniki Pneumonologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach. – Ze śląską starannością sprawdzimy ten lek – zapowiada.
– Pierwsza pacjentka od 8 kwietnia otrzymuje placebo lub amantadynę – tego nie wiem ani ja, ani ona. Kobieta czuje się dobrze, jej stan kliniczny również oceniamy jako dobry – mówi kierujący badaniem prof. Adam Barczyk w rozmowie z Polską Agencją Prasową. Wyjaśnia, że „w badaniu finansowanym przez Agencję Badań Medycznych kwotą 7 mln zł wezmą udział pacjenci hospitalizowani, z potwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2, z umiarkowaną lub ciężką postacią choroby, u których pierwsze objawy wystąpiły nie wcześniej niż siedem dni przed włączeniem do badania – a oprócz amantadyny lub placebo otrzymają też standardowe antycovidowe leczenie”.
Prof. Barczyk przyznaje, że w badaniu stosowany jest standard terapeutyczny opracowany we współpracy z pulmonologiem i pediatrą z Przemyśla Włodzimierzem Bodnarem, który rozpropagował leczenie COVID-19 amantadyną, stosując ją z powodzeniem – jak informuje – w terapii swoich pacjentów, a także siebie.
– Ze śląską starannością postaramy się sprawdzić, czy amantadyna jest skuteczna i bezpieczna w leczeniu chorych na COVID-19 – zapewnia prof. Adam Barczyk, podkreślając, że „badanie jest potrzebne, bo lekarze nie mają skutecznego leku przeciwwirusowego, który mogliby zastosować u chorych leczonych ambulatoryjnie, a stosowany w szpitalach remdesivir jest drogi i nie zawsze dostępny”. Dodaje, że „amantadyna jest tania”.
Drugie koordynuje Lublin
Badanie na Śląsku jest drugim dotyczącym amantadyny w Polsce. Agencja Badań Medycznych zleciła je także innej grupie naukowców – badacze pod kierownictwem prof. Konrada Rejdaka z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie prowadzą badania na populacji osób z łagodnym przebiegiem COVID-19, leczonych ambulatoryjnie.
Przeczytaj także: „Amantadyna? Nie możemy eksperymentować na ludziach” i „Amantadyna, ketamina i magnez w leczeniu COVID-19 – autorski projekt dr. hab. Cezarego Pakulskiego”.
Prof. Barczyk przyznaje, że w badaniu stosowany jest standard terapeutyczny opracowany we współpracy z pulmonologiem i pediatrą z Przemyśla Włodzimierzem Bodnarem, który rozpropagował leczenie COVID-19 amantadyną, stosując ją z powodzeniem – jak informuje – w terapii swoich pacjentów, a także siebie.
– Ze śląską starannością postaramy się sprawdzić, czy amantadyna jest skuteczna i bezpieczna w leczeniu chorych na COVID-19 – zapewnia prof. Adam Barczyk, podkreślając, że „badanie jest potrzebne, bo lekarze nie mają skutecznego leku przeciwwirusowego, który mogliby zastosować u chorych leczonych ambulatoryjnie, a stosowany w szpitalach remdesivir jest drogi i nie zawsze dostępny”. Dodaje, że „amantadyna jest tania”.
Drugie koordynuje Lublin
Badanie na Śląsku jest drugim dotyczącym amantadyny w Polsce. Agencja Badań Medycznych zleciła je także innej grupie naukowców – badacze pod kierownictwem prof. Konrada Rejdaka z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie prowadzą badania na populacji osób z łagodnym przebiegiem COVID-19, leczonych ambulatoryjnie.
Przeczytaj także: „Amantadyna? Nie możemy eksperymentować na ludziach” i „Amantadyna, ketamina i magnez w leczeniu COVID-19 – autorski projekt dr. hab. Cezarego Pakulskiego”.
