Krytykujemy Białoruś, a sami mylimy więzienia z zakładami psychiatrycznymi
Autor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 24.10.2013
Źródło: BL, natemat.pl
Działy:
Aktualności w Neurologia
Aktualności
Nie pomogły opinie ekspertów, którzy wskazywali, że nie da się na siłę stosować psychoterapii, a bezterminowa izolacja przestępców z zaburzeniami psychicznymi stoi w sprzeczności z konstytucją. Posłowie niemal jednogłośnie przegłosowali ustawę, która przewiduje, że niebezpieczni kryminaliści po wyjściu z więzienia będą mogli być do końca życia więzieni w Ośrodkach Zapobiegania Zachowaniom Dysocjacyjnym.
Ryszard Kalisz, Wanda Nowicka i Przemysław Wipler – tylko tych troje parlamentarzystów zagłosowało przeciwko ustawie o bezterminowej izolacji niebezpiecznych skazanych. Reszta opowiedziała się za przyjęciem rządowego projektu, choć z pięciu ekspertyz zamówionych przez Biuro Analiz Sejmowych cztery były dyskwalifikujące, a jedna krytyczna.
Jakie zastrzeżenia mają eksperci? Psychiatrzy zwracali uwagę, że nie da się leczyć zaburzeń osobowości czy też upośledzenie umysłowego, a już tym bardziej na siłę. Prof. Janusz Heitzman z Instytutu Psychiatrii i Neurologii zaznaczył też, że ustawa nie zawiera jasno zdefiniowanych kryteriów oceny "wysokiego prawdopodobieństwa popełnienia czynu zabronionego", które jest warunkiem skierowania przestępcy na leczenie.
- Ustawa budzi wątpliwości i daje szerokie pole do nadużyć. Będzie można wiele osób przenieść do zakładu zamkniętego po wyroku, nie tylko tych, którzy naprawdę powinni tam trafić - komentował poseł Michał Kabaciński.
Jakie zastrzeżenia mają eksperci? Psychiatrzy zwracali uwagę, że nie da się leczyć zaburzeń osobowości czy też upośledzenie umysłowego, a już tym bardziej na siłę. Prof. Janusz Heitzman z Instytutu Psychiatrii i Neurologii zaznaczył też, że ustawa nie zawiera jasno zdefiniowanych kryteriów oceny "wysokiego prawdopodobieństwa popełnienia czynu zabronionego", które jest warunkiem skierowania przestępcy na leczenie.
- Ustawa budzi wątpliwości i daje szerokie pole do nadużyć. Będzie można wiele osób przenieść do zakładu zamkniętego po wyroku, nie tylko tych, którzy naprawdę powinni tam trafić - komentował poseł Michał Kabaciński.