Patryk Rydzyk
Maciej Miłkowski: Cukrzyca jest nam miła
Autor: Iwona Kazimierska
Data: 09.11.2022
Tagi: | cukrzyca, Polskie Towarzystwo Diabetologiczne, refundacja, inhibitory DPP-4, analogi GLP-1, Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz, Maciej Miłkowski, Światowy Dzień Cukrzycy |
Musimy przejść na nowoczesne metody leczenia i monitorowania cukrzycy, bo bardzo istotnie zmieniają się schematy leczenia. Dlatego musimy patrzeć daleko do przodu – powiedział wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski podczas debaty zorganizowanej przez Polskie Towarzystwo Diabetologiczne.
Debata została zorganizowana w związku z przypadającym 14 listopada Światowym Dniem Cukrzycy.
– To, co zadziało się ostatnimi laty i czego jesteśmy świadkami w monitorowaniu i leczeniu cukrzycy, to prawdziwa rewolucja. Taka jest natura człowieka, że zawsze liczy na jeszcze więcej. Dlatego środowisko diabetologiczne liczy na zwiększenie dostępu do nowych terapii, poszerzenie wskazań refundacyjnych do systemów ciągłego monitorowania stężenia glukozy. Pan minister Miłkowski swoimi decyzjami wpływa na zdrowie naszych pacjentów w sposób bardziej wymierny niż my, lekarze. Swoimi dobrymi decyzjami refundacyjnymi ma szansę uratować więcej istnień ludzkich niż lekarze swoją pracą. Czy możemy liczyć na więcej, jakie są plany ministerstwa i co się wydarzy w najbliższym czasie? – pytała prof. Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz, prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego.
– Co nas czeka w bliskiej przyszłości? Większość rzeczy, które były do zrobienia, została zrobiona. Teraz pozostaje nauczyć chorych korzystania z nowych technologii, żeby były zdecydowanie częściej użytkowane. Będziemy obserwować, jak pacjenci podchodzą do tych technologii. Musimy obserwować, jak sobie dadzą radę producenci, czy zapewnią odpowiednią dostępność. I najważniejsze – jakie są efekty monitorowania, a jednocześnie leczenia zapewniają systemy ciągłego monitorowania glikemii. Na razie mamy obserwacje na populacji dziecięcej – powiedział wiceszef resortu zdrowia.
Maciej Miłkowski podkreślił, że dzięki obecnym decyzjom osoby, które teraz zaczynają chorować na cukrzycę, będą miały zdecydowanie mniej powikłań. – To jest naszym celem. Jest to też inwestycja, która nie zwróci się natychmiast, ale w przyszłości – dodał wiceminister.
– Wskazania są i będą poszerzane tak, jak dostęp do leków, które do tej pory nie były refundowane, np. inhibitory DPP-4. Uważamy, że powinny być zdecydowanie częściej stosowane – zauważył.
– Widzimy dodatkowe efekty analogów GLP-1, zatem w tym zakresie też będzie poszerzenie kryteriów dostępności. Zapewne będzie dotyczyło BMI do 30 – dodał Maciej Miłkowski.
Wiceminister resortu zdrowia wspomniał, że „bardzo dobrze rozwija się program w cukrzycowym obrzęku plamki”, który jest bardzo dobrze skonstruowany i już wielu pacjentów z niego korzysta. – Ale chcemy, żeby każdy chory, który ma wskazania, był natychmiast leczony. Jeszcze stopa cukrzycowa stanowi wielki problem dla części chorych na cukrzycę. Wiemy, że jej leczenie wymaga istotnej poprawy. Na pewno w tym obszarze czekają nas zmiany organizacyjne – powiedział wiceminister zdrowia.
– Cukrzyca jest nam miła. Naszym celem jest, żeby nie miała ona żadnego wpływu na normalne życie i przeżycie. Dlatego musi być dobrze monitorowana i kontrolowana – podsumował Maciej Miłkowski.
– To, co zadziało się ostatnimi laty i czego jesteśmy świadkami w monitorowaniu i leczeniu cukrzycy, to prawdziwa rewolucja. Taka jest natura człowieka, że zawsze liczy na jeszcze więcej. Dlatego środowisko diabetologiczne liczy na zwiększenie dostępu do nowych terapii, poszerzenie wskazań refundacyjnych do systemów ciągłego monitorowania stężenia glukozy. Pan minister Miłkowski swoimi decyzjami wpływa na zdrowie naszych pacjentów w sposób bardziej wymierny niż my, lekarze. Swoimi dobrymi decyzjami refundacyjnymi ma szansę uratować więcej istnień ludzkich niż lekarze swoją pracą. Czy możemy liczyć na więcej, jakie są plany ministerstwa i co się wydarzy w najbliższym czasie? – pytała prof. Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz, prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego.
– Co nas czeka w bliskiej przyszłości? Większość rzeczy, które były do zrobienia, została zrobiona. Teraz pozostaje nauczyć chorych korzystania z nowych technologii, żeby były zdecydowanie częściej użytkowane. Będziemy obserwować, jak pacjenci podchodzą do tych technologii. Musimy obserwować, jak sobie dadzą radę producenci, czy zapewnią odpowiednią dostępność. I najważniejsze – jakie są efekty monitorowania, a jednocześnie leczenia zapewniają systemy ciągłego monitorowania glikemii. Na razie mamy obserwacje na populacji dziecięcej – powiedział wiceszef resortu zdrowia.
Maciej Miłkowski podkreślił, że dzięki obecnym decyzjom osoby, które teraz zaczynają chorować na cukrzycę, będą miały zdecydowanie mniej powikłań. – To jest naszym celem. Jest to też inwestycja, która nie zwróci się natychmiast, ale w przyszłości – dodał wiceminister.
– Wskazania są i będą poszerzane tak, jak dostęp do leków, które do tej pory nie były refundowane, np. inhibitory DPP-4. Uważamy, że powinny być zdecydowanie częściej stosowane – zauważył.
– Widzimy dodatkowe efekty analogów GLP-1, zatem w tym zakresie też będzie poszerzenie kryteriów dostępności. Zapewne będzie dotyczyło BMI do 30 – dodał Maciej Miłkowski.
Wiceminister resortu zdrowia wspomniał, że „bardzo dobrze rozwija się program w cukrzycowym obrzęku plamki”, który jest bardzo dobrze skonstruowany i już wielu pacjentów z niego korzysta. – Ale chcemy, żeby każdy chory, który ma wskazania, był natychmiast leczony. Jeszcze stopa cukrzycowa stanowi wielki problem dla części chorych na cukrzycę. Wiemy, że jej leczenie wymaga istotnej poprawy. Na pewno w tym obszarze czekają nas zmiany organizacyjne – powiedział wiceminister zdrowia.
– Cukrzyca jest nam miła. Naszym celem jest, żeby nie miała ona żadnego wpływu na normalne życie i przeżycie. Dlatego musi być dobrze monitorowana i kontrolowana – podsumował Maciej Miłkowski.