Nieregularny sen może zwiększać ryzyko cukrzycy typu 2
Tagi: | sen, nieregularny sen, cukrzyca, cukrzyca typu 2, badanie, styl życia |
Nieregularny sen może mieć związek z wyższym ryzykiem cukrzycy typu 2 u osób w średnim i starszym wieku - wynika z nowego badania.
Badanie opublikowane w "Diabetes Care" z udziałem 84 tys. osób wskazuje, że osoby z najbardziej nieregularnym snem miały o 34 proc. wyższe ryzyko cukrzycy w porównaniu z ich rówieśnikami, u których długość snu była spójna i nieprzerywana.
Czas trwania snu a ryzyko rozwoju cukrzycy
Naukowcy przeanalizowali dane od uczestników badania UK Biobank, którzy byli wolni od cukrzycy w latach 2013-2015 i następnie byli obserwowani przez 7,5 roku. Średni wiek uczestników wynosił 62 lata, 57 proc. stanowiły kobiety, (97 proc. osób rasy białej). 50 proc. osób świadczyło pracę zmianową.
Zmienność czasu trwania snu określono ilościowo za pomocą wewnątrzosobowego odchylenia standardowego (SD) 7-nocnego czasu snu mierzonego akcelerometrem.
Badanie wykazało, że uczestnicy z dłuższym czasem trwania snu to osoby młodsze, częściej były to kobiety. Z kolei u pracowników zmianowych, palaczy, a także osób, które zgłasiły określony chronotyp "wieczorny" (naturalna preferencja do snu o określonej porze) oraz u osób o niższym statusie społeczno-ekonomicznym, wyższym wskaźniku BMI i krótszym średnim czasie snu, częściej występowała cukrzyca i depresja.
Łącznie podczas obserwacji odnotowano 2058 przypadków rozwoju cukrzycy.
Zdaniem dr Sina Kianersi z Brigham and Women's Hospital w Bostonie (USA) badanie wykazało, że nie chodzi tylko o czas trwania snu, ale też o jego spójność. - Pacjenci mogą uchornić się przed ryzykiem zachorowania na cukrzycę, utrzymując 7-9 godzinny sen przez całe życie - powiedział specjalista.
Co więcej, naukowcy odkryli, że związek między czasem snu a cukrzycą był silniejszy wśród osób z niższym wynikiem ryzyka poligenicznego cukrzycy.
- Jednym z możliwych wyjaśnień tego odkrycia jest to, że wpływ nieregularności snu na ryzyko cukrzycy może być mniej zauważalne u osób z wysokimi predyspozycjami genetycznymi – zauważa dr Kianesi. Jak dodaje, efekty interakcji między snem a czynnikami genetycznymi nie były konsekwentnie obserwowane w różnych pomiarach i zmiennych związanych z genami. To pozostaje w gestii dalszych badań.
Modyfikowalny czynnik stylu życia
- Związek między nieregularnym czasem snu a zwiększonym ryzykiem rozwoju cukrzycy był widoczny na wszystkich poziomach poligenicznych ocen ryzyka cukrzycy - podkreślił ekspert.
Związek ten był również silniejszy przy dłuższym czasie snu. Autorzy zasugerują, że dłuższy sen "może zmniejszyć ekspozycję na światło dzienne, co z kolei może spowodować zakłócenia dobowe".
- Nasze badanie zidentyfikowało modyfikowalny czynnik stylu życia, który może pomóc obniżyć ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2 - wskazał dr Kianersi.
Badanie miało jednak kilka ograniczeń. Mediana czasu między pomiarami czasu trwania snu a ocenami współzmiennych wynosiła 5 lat, co może wpływać na zachowania związane ze stylem życia. Ponadto pojedynczy 7-dniowy pomiar czasu trwania snu może nie uchwycić długoterminowych wzorców snu. Do wyboru uczestników zastosowano ograniczone podejście do losowego doboru próby, co zwiększyło ryzyko błędu systematycznego selekcji.
Rutyna snu
- W tym konkretnym badaniu oceniono dużą próbę pacjentów z Wielkiej Brytanii, którzy w większości byli biali, w średnim wieku i mogą nie być reprezentatywni dla populacji ogólnej – zauważyła dr Ana Krieger, dyrektor Centrum Medycyny Snu w Weill Cornell Medicine w Nowym Jorku (USA) komentując badanie.
- Podobne badanie w grupie Latynosów nie wykazało żadnego znaczącego związku między zmiennością czasu trwania snu a częstością występowania cukrzycy. Pożądane byłoby sprawdzenie, czy badania prospektywne są w stanie wykazać zmniejszenie ryzyka cukrzycy poprzez wdrożenie bardziej regularnej rutyny snu - wskazała ekspertka.
- Faktem jest, że zmiany w rytmie okołodobowym wpływają między innymi na regulację nastroju i funkcjonowanie przewodu pokarmowego. Utrzymywanie regularnego snu może poprawić nasz rytm dobowy i lepiej regulować wiele procesów zachodzących w organizmie, w tym metabolizm i hormony kontrolujące apetyt - wskazała dr Krieger.