Stłuszczeniowa choroba wątroby - wczesna diagnoza jest kluczowa
Stłuszczeniowa choroba wątroby związana z dysfunkcją metaboliczną (MASLD) dotyka co czwartą osobę na świecie. − Warto dodać wskaźnik FIB-4 jako standard badań laboratoryjnych obok innych parametrów, takich jak GFR, BMI czy non-HDL. W przypadku przekroczenia normy pozwoliłoby lekarzom pierwszego kontaktu szybciej skierować osoby do odpowiednich specjalistów − wskazują eksperci.
- Stłuszczeniowa choroba wątroby związana z dysfunkcją metaboliczną (MASLD) to jedna z najczęstszych, przewlekłych chorób wątroby, która dotyka około 25 proc. ludzi na całym świecie
- W Polsce MASLD stanowi prawie 60 proc. wszystkich chorób wątroby. Zmieniające się trendy żywieniowe wskazują, że jeśli nie zostaną podjęte odpowiednie kroki profilaktyczne oraz diagnostyczne, liczba osób z MASLD będzie rosnąć
- Objawy MASLD nie są charakterystyczne. Choroba rozwija się powoli, zwykle przebiega bezobjawowo i często jest rozpoznawana przypadkowo
- Wczesna
diagnoza w kierunku MASLD jest kluczowa, ponieważ umożliwia zmianę stylu życia
i odpowiednie leczenie, co może zapobiec progresji choroby do MASH, czyli stłuszczeniowego
zapalenia wątroby związanego z zaburzeniami metabolicznymi, marskości czy raka
wątroby
MASLD charakteryzuje
się nadmiernym gromadzeniem tłuszczu w komórkach wątroby, którego główną
przyczyną są czynniki metaboliczne. Eksperci zwracają uwagę na rosnący problem związany
z MASLD, wynikający głównie z niezdrowego stylu życia, wzrostu wskaźników
otyłości oraz innych czynników metabolicznych. Wskazują również na potrzebę edukacji
społeczeństwa i spojrzenia holistycznego na choroby współistniejące związane
z chorobą stłuszczeniową wątroby.
Co czwarta osoba na świecie ma MASLD
Zgodnie z raportem Global Liver Institute, MASLD jest jedną z najczęstszych przewlekłych chorób wątroby na świecie i w skali globalnej dotyczy nawet 1 na 4 osoby. Częstość jej występowania może być niedoszacowana, gdyż do dalszej diagnostyki kierowane są zwykle osoby ze zwiększoną aktywnością enzymów wątrobowych we krwi. W Polsce MASLD stanowi prawie 60 proc. wszystkich chorób wątroby. Zmieniające się trendy żywieniowe – niezdrowa, przetworzona dieta i spożywanie słodkich napoi – wskazują, że liczba osób z MASLD będzie rosnąć, jeśli nie zostaną podjęte odpowiednie kroki profilaktyczne oraz diagnostyczne.
− Podobnie jak w wielu innych krajach europejskich, w Polsce alarmująco rośnie liczba zachorowań na choroby wątroby. Każdego roku stanowią one 2,22 proc. wszystkich zgonów, stając się dziewiątą główną przyczyną śmierci. Dodatkowo, około 68 proc. mężczyzn i 53 proc. kobiet zmaga się z nadwagą, co znacząco zwiększa ryzyko chorób wątroby. Problem potęguje również wzrost konsumpcji alkoholu. Wątroba jest często ignorowana zarówno przez społeczeństwo, jak i decydentów, dlatego jako Global Liver Institute stawiamy sobie za cel, aby zdrowie wątroby stało się priorytetem dla zdrowia publicznego – wyjaśnia Giacomo Donnini, dyrektor programowy ds. zdrowia wątroby i zdrowia publicznego Global Liver Institute.
Przyczyny MASLD są złożone, ale głównymi czynnikami wpływającymi na rozwój choroby są:
- otyłość,
- cukrzyca typu 2,
- nadciśnienie tętnicze,
- zaburzenia lipidowe.
W Polsce z otyłością zmaga się 9 mln osób, z cukrzycą typu 2 – 3,1 mln, z nadciśnieniem tętniczym – 10 mln osób, a zaburzenia lipidowe mogą dotyczyć nawet 21 mln osób.
Objawy MASLD nie są charakterystyczne. Choroba rozwija się powoli, zwykle przebiega bezobjawowo i często jest rozpoznawana przypadkowo. W profilaktyce i leczeniu MASLD większość lekarzy zaleca redukcję masy ciała i zmianę stylu życia, a ponad połowa zaleca także leczenie farmakologiczne. Jedną z dostępnych opcji terapeutycznych są leki hepatoprotekcyjne, w tym te zawierające fosfolipidy niezbędne, które pomagają redukować stłuszczenie wątroby oraz obniżają poziom enzymów wątrobowych.
Kluczowa wczesna diagnostyka
Wczesna diagnostyka stłuszczenia wątroby jest kluczowa, zwłaszcza u osób z wysokim ryzykiem, takich jak osoby z cukrzycą typu 2 czy z chorobami sercowo-naczyniowymi. Pomimo wyraźnego związku między czynnikami stylu życia, takimi jak siedzący tryb życia i niewłaściwa dieta, a zwiększonym ryzykiem stłuszczenia wątroby, diagnostyka chorób wątroby w tej grupie osób występuje zbyt rzadko.
MASLD to schorzenie wieloczynnikowe, które wymaga holistycznego podejścia. Kluczowa jest wzajemna współpraca pomiędzy lekarzami różnych specjalności – hepatologami, kardiologami, diabetologami, internistami i zwłaszcza lekarzami pierwszego kontaktu − mówi prof. dr hab. n. med. Marek Hartleb z Kliniki Gastroenterologii i Hepatologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznegow Katowicach. – Pozwoliłoby to na lepsze zrozumienie wszystkich aspektów zdrowotnych i zapewnienie kompleksowej opieki, niezbędnej w profilaktyce i leczeniu MASLD.
Otyłość
i cukrzyca typu 2 są ściśle powiązane z MASLD
Niestety, w społeczeństwie wciąż jest niska świadomość na temat związku między tymi schorzeniami.
− Niewiele osób z cukrzycą typu 2 jest analizowanych pod kątem ryzyka bardziej zaawansowanych etapów chorób wątroby, a ci, którzy zostali zidentyfikowani, rzadko są kierowani do specjalisty. Wczesna diagnostyka w kierunku MASLD oraz określenie ryzyka chorób wątroby są kluczowe, aby zapobiegać powikłaniom i poprawić jakość życia – mówi prof. dr hab. n. med. Janusz Gumprecht z Kliniki Chorób Wewnętrznych, Diabetologii i Nefrologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.
MASLD jest nie tylko problemem hepatologicznym, ale może również prowadzić do poważnych powikłań sercowo-naczyniowych. − Badania wskazują, że osoby z MASLD są w grupie podwyższonego ryzyka wystąpienia chorób serca, takich jak miażdżyca, nadciśnienie tętnicze czy zawał serca. Dlatego istotne jest, aby ta grupa osób była regularnie monitorowana pod kątem zdrowia sercowo-naczyniowego i otrzymywała kompleksową opiekę medyczną − tłumaczy dr hab. n. med. Marcin Barylski, prof. UM w Łodzi, z Kliniki Chorób Wewnętrznych i Rehabilitacji Kardiologicznej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. − Równocześnie osoby z chorobami kardiologicznymi − jak nadciśnienie czy dyslipidemia, powinny być diagnozowane pod względem ryzyka MASLD, ponieważ często współwystępują one razem z chorobami wątroby. Wczesne wykrycie MASLD u pacjentów kardiologicznych może znacząco poprawić rokowanie i zmniejszyć ryzyko zgonu z powodu niewydolności wielonarządowej.
Wskaźnik FIB-4 powinien znaleźć się w wynikach standardowych badań
Wczesna diagnoza w kierunku MASLD jest kluczowa, ponieważ umożliwia zmianę stylu życia i odpowiednie leczenie, co może zapobiec progresji choroby do MASH, czyli stłuszczeniowego zapalenia wątroby związanego z zaburzeniami metabolicznymi, marskości czy raka wątroby.
Jednym z najprostszych sposobów na poprawę diagnostyki chorób wątroby może być wprowadzenie obliczenia wskaźnika FIB-4 do wyników standardowych badań laboratoryjnych. Jest to nieinwazyjny wskaźnik, który oblicza się na podstawie wieku, aktywności enzymów wątrobowych (AST i ALT) oraz liczby płytek krwi, czyli danych łatwo dostępnych w standardowej praktyce klinicznej. Warto byłoby go dodać jako standard badań laboratoryjnych obok innych parametrów takich jak GFR, BMI czy non-HDL. Pozwoliłoby to na szybsze zwrócenie uwagi lekarza na problem z wątrobą, a w przypadku przekroczenia normy, pozwoliłoby lekarzom pierwszego kontaktu szybciej skierować osoby do odpowiednich specjalistów.
− Dzięki zwiększeniu świadomości na temat przyczyn, objawów i diagnostyki MASLD będziemy mogli skuteczniej zapobiegać jej rozwojowi i minimalizować ryzyko powikłań. Lekarze pierwszego kontaktu powinni odgrywać tutaj szczególną rolę, ponieważ to właśnie oni mają możliwość wczesnego wykrywania i inicjowania odpowiednich działań terapeutycznych. – mówi dr hab. n. med.Daniel Śliż z III Kliniki Chorób Wewnętrznych i Kardiologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. – Proaktywne działania w zakresie zwiększenia świadomości i wczesnego wykrywania MASLD nie tylko poprawią indywidualne wyniki zdrowotne, ale także mogą przyczynić się do zmniejszenia obciążenia systemów zdrowia publicznego dzięki mniejszej liczbie zaawansowanej postaci choroby wątroby.