"Apteka dla aptekarza", czyli pogarsza się dostęp do aptek na wsiach

Udostępnij:
- Na tych terenach wiejskich i w małych miejscowościach powstało łącznie około 200 nowych podmiotów. To jeden z najbardziej pozytywnych efektów "Apteki dla Aptekarza" - ocenia Marek Tomków, wiceprezes Naczelnej Rady, wiceprezes NRA. Sprawdziliśmy to. Okazuje się, że liczba aptek na terenach wiejskich spada.
Na sprawę zwrócił uwagę Związek Pracodawców Aptecznych PharmaNET, w rozesłanym do mediów oświadczeniu.

– Sukcesem regulacji okazuje się otwarcie 200 placówek, przy zamknięciu 300 – napisał w nim Marcin Piskorski, prezes Związku Pracodawców Aptecznych.

I zwrócił uwagę na to, że skutkiem „Apteki dla Aptekarza” jest masowe zamykanie potrzebnych w tzw. Polsce Powiatowej aptek.

Dane zweryfikowaliśmy w badającej rynek farmaceutyczny firmie Iqvia. Okazuje się, że rację ma ZPP. - Na terenach wiejskich w okresie kwiecień 2017-kwiecień 2018 saldo wyniosło minus 59 – pisze w przesłanej nam odpowiedzi Marcin Gawroński, Associate Director Supplier Relations, Poland & Baltics w Iqvia.

Dostęp do leków na terenach wiejskich zamiast poprawić się – pogorszył.

Co na to Naczelna Izba Aptekarska? Za trick nie przeprosiła, ale w swoim oświadczeniu zauważyła, że „niestosowny wydaje się entuzjazm przedstawicieli PharmaNET, komunikujących, że w ciągu roku upadło 300 aptek na terenach wiejskich. NRA podkreśla, iż właśnie na tych obszarach otworzyło się ponad 200 nowych placówek”.

Cóż, niestosowne to jest akurat pomijanie istotnych faktów w przekazie publicznym. Stosowne wydałoby się zwykłe przyznanie do tego pominięcia, a nie atakowanie kogoś, kto przekaz publiczny uzupełnił o przemilczane argumenty.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.